MENU...

piątek, 8 sierpnia 2014

Pieczeń wieprzowa z kminkiem

Dzisiejszy obiad powstał na życzenie. Znajomi, którzy mieli nas odwiedzić zapragnęli mojej pysznej pieczeni, którą robię z mięsa od szynki. Udało mi się taką szyneczkę kupić w zaprzyjaźnionym sklepie i tak właśnie powstała moja pyszna pieczeń z kminkiem :)
 

 Składniki:
1,3 kg mięsa wieprzowego od szynki
2 cebule
1 łyżka smalcu
1 łyżka kminku
1 łyżeczka majeranku
po 4 ziarenka pieprzu i ziela angielskiego
1 listek laurowy
sól morska
pieprz
 
Ewentualnie do sosu:
½ łyżki mąki pszennej
 
Wykonanie:
Szynkę umyłam i osuszyłam ręcznikiem papierowym. Skórkę ponacinałam w kratkę. Mięso oprószyłam solą i pieprzem. Natarłam obficie kminkiem i majerankiem. Włożyłam do szklanej miski, przykryłam i wstawiłam do lodówki na 4 godziny.  
 

Włączyłam piekarnik na 190 °C.
Na patelni rozgrzałam smalec, włożyłam mięso. Obsmażyłam z każdej strony. Przełożyłam do naczynia żaroodpornego, podlałam 3 łyżkami gorącej wody i wstawiłam do piekarnika na 1,5 godziny.  Po 30 minutach dodałam cebulę pokrojoną w grubą kostkę, rozłożyłam obok mięsa. Dodałam listek laurowy, ziele angielskie i pieprz  w ziarenkach. Przykryłam i ponownie wstawiłam do pieczenia.
Obracałam mięso. Jeśli sos wyparuje, należy uzupełnić gorącą wodą.
Mięso sprawdziłam patyczkiem. Kiedy było już miękkie, wyjęłam i przykryłam, żeby nie wystygło.
 

Z sosu wyjęłam listek, ziarenka pieprzu  ziela a sos zmiksowałam blenderem.
Wstawiłam na gaz i teraz można przyprawić solą i pieprzem. Jeśli mięso jest dobrze przyprawione, to nawet nie ma takiej potrzeby żeby dosmaczać sos. Wszystkie smaki się uwalniają, wymieszają i sos jest doskonale przyprawiony.
Jeśli konsystencja sosu tego wymaga to można zagęścić go wodą z mąką. Ja tego nie robiłam, ponieważ mój sos był dostatecznie zagęszczony (min. od rozgotowanej cebuli). Wyszedł pyszny.
 
 
 
Mięso pokroiłam w grube plastry. Osobno podałam sos.
Można również przełożyć pokrojone mięso do sosu i podawać w takiej postaci. To już zależy jak Wam będzie odpowiadało. Najważniejsze, żeby smakowało.
Polecam tę smaczną pieczeń. Jest krucha, smaczna i aromatyczna. I Wcale jest nie sucha J Życzę SMACZNEGO! Krys

Witaj! Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz, Krys 

33 komentarze:

  1. Pysznie wygląda i wiem co jem :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. pycha mięsko!! sos robimy bardzo podobnie Krysiu, też nie zagęszczam, ale daję dużo cebuli:)
    miłego dnia, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wróciłem z urlopu nad morzem. Codziennie ryby, rybki, filety na różne sposoby. Zapragnąłem kawałek mięsiwa. A tu pieczeń jak się patrzy. To jest coś dla mnie. Jutro będzie dla mojej rodziny na obiad. I koniecznie z kminkiem. Pozdrawiam, Max

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda super apetycznie i smakowicie:)
    Nie ma to jak domowa wędlina, żadna takiej nie dorówna:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż mi ślinka cieknie :) Pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mmm... wygląda pysznie! kocham kminek!

    OdpowiedzUsuń
  7. mm.. moja mama robi podobną-uwielbiają ją wszyscy!

    OdpowiedzUsuń
  8. Aż nabrałam ochoty na obiad ;)
    Bardzo apetycznie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  9. No, no znajomi wiedzą co dobre, smakowicie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepysznie się prezentuje, pychotka :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Twoja pieczeń wygląda cudownie, widać, że jest soczysta :)

    OdpowiedzUsuń

  12. oj będzie pysznie - pieczeń wygląda tak, że tylko ją chrupać, a jeszcze ten sosik....mniam - pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Twoja pieczeń wygląda wspaniale. Musiała być pyszna!

    OdpowiedzUsuń
  14. Wygląda naprawdę fantastycznie... aż poczułam jej zapach.

    OdpowiedzUsuń
  15. wspaniałe mięso! domowe wyroby cenię najbardziej!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja jakoś za kminkiem nie przepadam, ale chętnie takiego mięska bym spróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mięsko wygląda wspaniale ! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. narobiłaś mi ochoty, wyglada pysznie :-)

    ZA KAZDA OBSERWACJE ODWDZIECZAM SIE OBSERWACJĄ!:)
    Zapraszam do mnie na konkurs OASAP do wygrania aż dwie rzeczy tej znanej marki,a zasady sa banalnie proste! http://gabrielakugla.blogspot.com/2014/08/konkurs-oasap.html

    OdpowiedzUsuń
  19. Robi wrażenie, musi smakować obłędnie i ten zapach... :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pyszności :D
    P.S. Serdecznie dziękuję za miły komentarz na moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Krysieńko zawsze jak kończe pracę mówię - nie wejde do KRYSI - i nigdy słowa nie umiem dotrzymać :) Znowu jestem przez CB głodna! :]

    OdpowiedzUsuń
  22. no to już wiem co będzie u mnie dzisiaj za obiad ☺ uwielbiam czerpać od Ciebie inspiracje bo dania nie są zbyt wymyślne ale pyszne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że odpowiada Ci moja kuchnia, więc zaglądaj tutaj po inspiracje :)

      Usuń
  23. Chętnie wpadłabym na taki obiad. Umiesz doskonale trafić w to co nam pasuje. Pychota nad pychotami. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję:) Staram się, żeby smakowało :) Wpadnij na obiad, może właśnie Ci zasmakuje :)

      Usuń
  24. fajna szyneczka czy na kanapki czy na obiad z sosem :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Az poleciała mi ślinka, myślę, że przy nabliższej okazji wykorzystam Twój smaczny przepis...

    OdpowiedzUsuń
  26. uwielbiam takie chudziutkie mięsko, pieczeń palce lizać

    OdpowiedzUsuń
  27. Krysiu dzięki Tobie już wiem co podam na niedzielny obiad:) super przepis:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo ciekawy przepis na pieczeń :) Wygląda smakowicie!

    OdpowiedzUsuń
  29. Mąż pewnie by się skusił... Ja nie jadam wieprzowiny... Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  30. Zrobię ją na Wielkanoc.

    OdpowiedzUsuń
  31. Można to wszystko zrobić tak samo, ALE nie w piekarniku, tylko duszone - w gęślarce, albo innym dużym i niewysokim garze z przykrywką. PRZEPYSZNE!

    OdpowiedzUsuń