MENU...

piątek, 26 sierpnia 2016

Surówka piękności

Surówka piękności znana jest od wielu lat. Została "stworzona" przez Helenę Rubinstein, która była niekwestionowanym autorytetem urody. Stosowana była i jest przez gwiazdy Hollywood i modelki na świecie. Podstawowym składnikiem tej surówki są płatki owsiane, które zawierają witaminy z grupy B, a poza tym są bogate w potas, cynk, magnez, żelazo i selen.
To jest podstawa, a reszta składników zależy od Was. Dodajcie takie owoce jakie lubicie. Całość wystarczy okrasić ulubionymi nasionami, pestkami słonecznika, dyni,  jagodami goji.... czym tylko chcecie. Przy takiej okazji zjadamy zdrowe, pożywne śniadanie, które ma jednocześnie zbawienny wpływ na nasz wygląd, piękną skórę, ładne paznokcie i zdrowe włosy, ponieważ każdy składnik tej surówki to bogactwo witamin i mikroelementów.
Przygotowanie jej nie wymaga wiele czasu. Warto więc zrobić  coś dla siebie




Składniki:
3 łyżki płatków owsianych górskich
¼ szklanki  ciepłej, przegotowanej wody
2 łyżki soku z połowy cytryny
1 łyżeczka lub łyżka miodu (wg uznania)
¼ szklanki mleka (lub jogurtu, maślanki...)
świeże owoce:  jabłko, maliny, borówki,  śliwki...
orzechy włoskie
suszone owoce: morela, żurawina...



Wykonanie:
Miód wymieszałam z wodą, zalałam płatki owsiane i pozostawiłam na noc.


Jabłko obrałam, starłam na tarce o dużych oczkach i dodałam do płatków. Wlałam sok wyciśnięty z cytryny, wymieszałam i wlałam letnie mleko. Wymieszałam.
Do płatków dodałam pozostałe owoce i na wierzchu rozsypałam rozdrobnione orzechy.



Polecam Wam taką surówkę. Jem ją codziennie jako pierwszy posiłek. I wiecie co? Wcale mi się nie znudziła. Zmieniam owoce i nasiona. Spróbujcie. W końcu to samo zdrowie i działa pozytywnie na urodę. Życzę SMACZNEGO! Krys

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz...   

30 komentarzy:

  1. Ooo taką surówkę piękności to ja chciałabym dziś zjeść na śniadanko :) Pyszności same - zdrowie z natury, mnóstwo witamin. Zawsze można poeksperymentować z owocami i już jest zupełnie inny miks :) Mniam, mniam. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś taką surówkę wcinałyśmy z moją mamą na śniadanie. Wieczorem przygotowane, rano zjedzone. Musze wrócić do tego nawyku. Cera i samopoczucie doskonałe. Pozdrowionka od Anity :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też jem codziennie na kolację taką surówkę, ale z takiego przepisu jeszcze nie korzystałam. Dzięki Ci bardzo :)
    Zapraszam również do mnie, a tam 52 triki kuchenne, które ułatwią Wam gotowanie. Na pewno o większości z nich nie mieliście pojęcia !

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też czasem robię sobie coś podobnego, ale z jogurtem. Latem nie ma lepszego śniadania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne przepisy są na tym blogu :) Uwielbiam do Ciebie zaglądać!

    OdpowiedzUsuń
  6. fajna nazwa;D
    od kąt mam dostęp do mleka bez laktozy to też wcinam, choć nie codziennie
    Buziaki na weekend przesyłam

    OdpowiedzUsuń
  7. Pyszna i zdrowa. To moje śniadanie od kilku lat :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czy jak nie wypięknieję, to będzie jakaś rekompensata?
    A tak na poważnie, to samo zdrowie Krysiu na tym talerzyku. Pozdrawiam Cię serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nawet nie wiedziałam, że takie danie ma swoją nazwę :D dobrze wiedzieć, ja jem taką owsiankę bardzo często ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. No to ja nigdy nie będę ładna:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Codziennie jem owsiankę z pestkami i owocami na śniadanie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapomniałam o niej, dzięki za przypomnienie

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie lubię płatków, ale gdyby mi tak podano to jadłabym tonami! :))

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja jeszcze o takiej surówce nie słyszałam! :) Wygląda bardzo apetycznie no i na pewno jest zdrowa :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Robię taką, jem ale szału nie ma ha!ha! No cóż, trzeba się przyzwyczajać. Robię z mlekiem.
    Teraz nie dodaje owoców suszonych, wszystko na świeżych...pozdrawiam, buziaki...

    OdpowiedzUsuń
  16. Krysiu wspaniała ta twoja sałatka :-) ja uwielbiam takie zdrowe śniadania. Pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Krysiu, ja to takie rzeczy uwielbiam!!! płatki owsiane z owocami wsuwam namiętnie, ale takiej wersji nie znałam, wypróbuję! :) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  18. W owocowym sezonie możliwości jej wykonania jest nieskończenie wiele, więc nie ma prawa się znudzić :) A płatki owsiane uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Chyba sobie zaraz taką zrobię na drugie śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. To ja też poproszę, wyglada mega smacznie

    OdpowiedzUsuń
  21. nie wiedziałam, że nazywa się to surówką piękności :) pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Płatki owsiane to nieodłączny składnik mojego śniadania :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Pięknie wygląda, piękne składniki to i nazwa odpowiednia :) Pychotka

    OdpowiedzUsuń
  24. Fajniutka, muszę zrobić :-))

    OdpowiedzUsuń
  25. Zapraszam do czytania i komentowania

    OdpowiedzUsuń
  26. Zawzięłam się i zaczęłam tę surówkę jeść na śniadanie. Musze przyznać, że jest bardzo smaczna i można się od niej uzależnić :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Od września jem codziennie taką surówkę. W zależności od tego co mam w domu to tak zmieniam dodatki. Ale takie żelazne składniki to oprócz płatków oczywiście jabłko, orzechy, morele, żurawina. Jakże mi ta surówka smakuje i czuję się o niebo lepiej przez parę następnych godzin. Pozdrowionka ze Szczecina :)

    OdpowiedzUsuń