MENU...

wtorek, 9 kwietnia 2013

Zupa krem z pomidorów z serem rokpol

Zainteresował mnie przepis Pana Roberta Sowy na krem ze świeżych pomidorów. Zmodyfikowałam trochę ten przepis, ugotowałam  zupę,  zjedliśmy w domu z mężem i bardzo chętnie  przedstawiam Wam moją wersję tej pysznej zupy krem z pomidorów z serem rokpol.
 
 





Składniki:
cebula
2 łyżki oliwy z oliwek
3 pomidory  bez skóry
300 ml bulionu drobiowego
100 g sera rokpol
½ łyżeczki sosu "sambal oelek"
½ szklanki śmietany kremówki 36%
sól, świeżo zmielony czarny pieprz, cukier
łyżka pestek z dyni
tymianek do smaku
 
 
 Wykonanie:
Cebulę obrałam, pokroiłam w drobną kostkę, podsmażyłam na gorącej oliwie. Dodałam pomidory, chwilę podgotowałam, wlałam bulion i jeszcze gotowało się na dużym ogniu około 5 minut. Ser rokpol pokroiłam na małe kosteczki i  ¾  ilości tego sera dodałam do wywaru, doprawiłam do smaku solą, pieprzem, cukrem i pastą sambal oelek. Zmiksowałam cały krem.
Pod koniec dodałam śmietanę. Przed podaniem ułożyłam na wierzchu pozostały ser i prażone pestki dyni, posypałam roztartym tymiankiem.
 

 
Zupa krem jest wyśmienita, ma ostry,  ale delikatny smak przełamany nutką goryczki powstałej z uprażonych pestek dyni. Polecam i życzę SMACZNEGO! Krys
 

12 komentarzy:

  1. Lubię zupy-krem. Niby lekkie, ale nie rzadkie. Można zmiksować prawie wszystko i dodać co się lubi. Jest trochę zabawy, ale jak się chce zjeść coś innego zamiast popularnej pomidorowej to trzeba sie pobawić. ANA

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie nadążam za Tobą i Twoimi przepisami. Wczoraj rolada, dzisiaj zupa krem. Super. No i mam gotowy obiad, Gosia

    OdpowiedzUsuń
  3. Pani Krystyno, kiedyś gotowało się wszystkie zupy na wywarze z jakąś wkładką. A teraz zupełnie inaczej. Ale ja też korzystam z tych nowości i wprowadzam niektóre przepisy do mojej kuchni. A tą zupę- krem chyba dzisiaj zrobię na obiad. Tylko nie wiem co to za przyprawa „sambal oelek” ? Bo jeśli to coś ostrego, to czy można pominąć w tym przepisie? Zofia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sos „sambal oelek” jest egzotyczną przyprawą, która ma zastosowanie w kuchni orientalnej jak i tradycyjnej. Głównym składnikiem tego sosu (w 70%) jest czerwona papryczka chilli, co daje potrawom wyśmienity pikantny smak. Oczywiście, że można modyfikować przepis w zależności od upodobań smakowych i można niektóre przyprawy zastąpić innymi, bardziej dostosowanymi do naszych smaków. Pozdrawiam, Krys

      Usuń
  4. "Sambal oelek" dodaje pikanterii. Sugeruje dodać malutkimi porcjami i próbować. Lepiej dołożyć niż uznać, że dodało się zbyt dużo.
    Ale lubię ten dodatek w szczególności do spaghetti arrabiata - nieodwołalnie.
    Pozdrawiam Nina

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za informacje na temat tej przyprawy. Chyba się tym razem wstrzymam i zastąpię czymś innym, Zofia

    OdpowiedzUsuń
  6. Zupa krem jest akurat dla mnie. Mam w domu sos Sambal oelek, ser rokpol w lodówce i pozostałe produkty, więc nie zastanawiając się zrobiłem ten krem. Ale...przesadziłem trochę z sosem i wyszedł mi jakby krem "diabelski" co nieco, ale co tam. I tak jest doskonały w smaku.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ser rokpol jest doskonały do kremów. Świetnie się rozpuszcza, zagęszczając zupę. Trafny wybór połączeń składników. Ina

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem mamą czteroletniej córeczki i wkrótce znów zostanę mamą. Chciałabym zjeść też zupę-krem, ale przystosowaną dla mnie i mojej córeczki. Czy możemy liczyć na jakąś propozycję? Pozdrawiam, Lena

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też chętnie podałabym mojej czeredce w ilości (małych) osób dwóch jakiś krem, który chętnie zjedzą dzieci, Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam. Wasze komentarze na łamach bloga i w e-mailach inspirują mnie do dalszych pomysłów na pyszne dania. Tak więc spełnię Waszą prośbę i przedstawię smaczną zupę-krem dla naszych milusińskich, ich mam i... nie tylko. Każdy będzie mógł zrobić i spóbować zupę-krem. Pozdrawiam, Krys

      Usuń
  10. Wspaniały krem z pomidorów.Zjadłabym Twojej zupy na pewno miseczkę,a może i dwie miseczki:))).Bardzo lubię zupy krem a w towarzystwie pestek dyni smakuje pewnie wspaniale.Wygląda tak rewelacyjnie,że zjadłabym taką tu i teraz... Pozdrawiam ,Margaretka

    OdpowiedzUsuń