Zdecydowałam się zrobić te pierogi, ponieważ moja sąsiadka, fanka dobrej kuchni bardzo je zachwalała. Nie znałam tego przepisu ale podeszłam do niego z ciekawości. No cóż, w końcu obiecałam, że będę przedstawiać ciekawe przepisy na różne potrawy. Tak więc przygotowałam i Wam prezentuję pierogi z suszonymi borowikami
Składniki na ciasto:
3 szklanki mąki (Lubella do pierogów)
ok 1 szklanki gorącej wody
sól
1 łyżka oleju
Farsz:
1 kg ziemniaków
50 g suszonych borowików
1 duża cebula
sól, pieprz do smaku
olej
Wykonanie farszu:
Grzyby opłukałam, namoczyłam w rondelku i pozostawiłam na około 4 godziny. Po tym czasie osączyłam z wywaru (wywar odstawiłam) a grzyby drobniutko posiekałam.
Ziemniaki obrałam, opłukałam i ugotowałam w osolonej wodzie. Odcedziłam i odstawiłam, żeby chwilę odparowały.
Cebulę pokroiłam w drobną kosteczkę i zeszkliłam na oleju.
Ziemniaki przepuściłam przez praskę, dodałam przesmażoną cebulkę i grzyby. Całość wymieszałam i doprawiłam solą i pieprzem.
Czas na przygotowanie ciasta.
Mąkę przesiałam do miski, posoliłam i mieszałam widelcem wlewając strumieniem gorącą wodę. Następnie odstawiłam pod przykryciem do ostygnięcia. Wyrobiłam ręką wolne ciasto. Kiedy już było jedwabiste, odstawiłam znów pod przykryciem na 20 minut.
Po tym czasie odkrawałam po kawałku, rozwałkowałam na placki, wykrawałam krążki i na każdy krążek ciasta nakładałam po łyżeczce farszu. Zlepiałam brzegi i gotowe.
Pierogi wrzucałam na osolony wrzątek i po wypłynięciu ich na wierzch gotowałam około 3 minuty.
Podałam okraszone cebulką zrumienioną na tłuszczu.
Pyszne. Pierogi smakują wyśmienicie. Spróbujcie. Może to będzie Wasz nowy ulubiony smak. Zrobiłam je po raz pierwszy i z pewnością nie ostatni. Bardzo nam zasmakowały. Jeśli się zdecydujecie, życzę SMACZNEGO! Krys
Z pewnością smaczne, ale i mocno aromatyczne połączenie. A pierogi wyszły Ci jak malowane
OdpowiedzUsuńJaka śliczna koronka Ci wyszła. Dla samego kształtu tych pierogów zasiadłabym do stołu. A farsz muszę wypróbować, bo mnie nęci :)
OdpowiedzUsuńJakie równiutkie, piękne! A nadzienie zdecydowanie w moim guście :) Uwielbiam borowiki!
OdpowiedzUsuńuwielbiam pierogi! pięknie Ci wyszły widać ,że ręka mistrzyni:)
OdpowiedzUsuńPiękne pierogi. Nadzienie nieznane mi do tej pory. Takie ruskie z grzybami ;) Chmm, ciekawe, ciekawe połączenie.
OdpowiedzUsuńPopatrz Krysiu- mój M zamówił sobie pierogi z grzybami, a u Ciebie już są:)
OdpowiedzUsuńPięknie i bardzo apetycznie wyszły.
Pozdrawiam cieplutko:)
Jakie ładne te pierożki, z takim farszem to mogę jeść bez końca:)
OdpowiedzUsuńAż mi ślinka leci. Zjadłabym sobie kilka :)
OdpowiedzUsuńWyglądają przecudnie takie dopracowane.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie
Ulepiłam te pierogi. Są tak smaczne, że znalazły się na liście moich ulubionych. Ale pokrasiłam stopioną słoninką. Pyyyycha
OdpowiedzUsuńO nie mogę, jakie piękne te pierożki! Narobiłas mi wielkiego smaka:-)))
OdpowiedzUsuńKrystyno tobie pomysłów naprawdę nie brakuje, kompozycja bardzo Polska i bardzo świąteczna, acz kolwiek już nie z kapustą, warto spróbować! Dziękujemy
OdpowiedzUsuńFaktycznie pyszne są takie pierogi.Kilka razy jadłem.Ślicznie klejone, no i właściwe ciasto na pierogi,są przynajmniej miękkie.Pierogi nigdy nie były moją mocną stroną, bardzo lubię jeść, różne. Kiedyś naliczyłem, że zrobiłem około 30 różnych farszy do pierogów, a do klejenia najlepsze są Panie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za uznanie i miły komentarz :)
UsuńWyglądaja przepięknie i przesmacznie. Jestem absolutną fanatyczką pierogów, uwielbiam dosłownie każde, na słodko, na kwaśno, farsz jakikolwiek, ale takich jeszcze nie próbowałam :) Dziękuję za przepis Kochana
OdpowiedzUsuńKochani! Bardzo dziękuję za odwiedziny na stronie i miłe komentarze. Cieszy mnie, że moje pierogi podobają się. Zapewniam, że są bardzo smaczne. Pozdrawiam, Krys
OdpowiedzUsuńPierogi z grzybami uwielbiam , ale nigdy nie robiłam ich z ziemniakami. Twoje wyglądają świetnie ,aż ślinka leci :) Wypróbuję Twój przepis na te pierogi i to już w nadchodzącym tygodniu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń