Oczywiście czym prędzej dzielę się nim z Wami z nadzieją że również Wam, tak jak mi uda się oczarować swoich gości niebanalnym schabem po tyrolsku
Składniki:
4 kotlety schabowe
4 plastry żółtego sera
4 plasterki szynki
15 dag pieczarek
2 jajka ugotowane na twardo
¾ szklanki śmietany 18%
3 łyżeczki masła
mąka
sól
pieprz
1 mały płat ciasta
francuskiego
Wykonanie:
Kotlety schabowe rozbiłam
tłuczkiem, posoliłam, posypałam pieprzem. Na każdym płacie mięsa ułożyłam
kolejno po plasterku szynki i sera i połówkę jajka.
Całość zawinęłam w ścisłe roladki , obwiązałam nitką i
obtoczyłam w mące. Na patelni rozgrzałam 2 łyżeczki masła i smażyłam schabiki
ze wszystkich stron około 8 minut do zrumienia.
Pieczarki po oczyszczeniu i
opłukaniu pokroiłam na ćwiartki i smażyłam na 1 łyżeczce mała , dodałam
śmietanę. Przyprawiłam solą i pieprzem. Dusiłam około 3 minuty.
Roladki wyłożyłam na talerz i....
... polałam przygotowanym sosem pieczarkowym
Schab podałam na ciepłym
kawałku upieczonego ciasta francuskiego.
Danie jest bardzo smaczne, delikatne.
W połączeniu z ciastem francuskim stanowi doskonałą kompozycję i smakową i
wizualną. Spróbujcie zrobić taki schab. Życzę SMACZNEGO! Krys
przepieknie podane danie:-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne podane i wykonane!! roladki z szynką i serem robię i to dość często, to o dodaniu jajka nie pomyślałam.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!!
Lubię nadziewane schabiki. Bardzo podoba mi się pomysł z ciastem francuskim. Zrobię te kotlety dzisiaj. Podam je tak elegancko jak na Twoich zdjęciach.
OdpowiedzUsuńrewelacja, muszę zrobić, przepysznie się zapowiada, pozdrawiam Cię Krysiu ! :)
OdpowiedzUsuńDanie pierwsza klasa! :)
OdpowiedzUsuń1szy raz spotykam się z tak podanym schabem, bardzo mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńTrochę podróżuję i spotykam się z różnymi potrawami. Smaczne, dziwne i udziwnione. U Pani są wszystkie oryginalne lub "domowe". Zawsze elegancko podane. Korzystam z Pani przepisów i chwalę się umiejętnościami kulinarnymi wśród moich znajomych. A jestem w tej dziedzinie amatorem. I zawsze mi się udaje i zawsze dobrze wychodzi. Ten schab też mam zamiar wprowadzić do mojego nowego menu i to właśnie na cieście francuskim. Dziękuję i pozdrawiam, Max
OdpowiedzUsuńSuper przepis. Moja mama podobne robiła, ale bez ciasta francuskiego. Ale to właśnie ono dodaje wyjątkowej oprawy takiemu schabowemu
OdpowiedzUsuńUmmm delicioso, tiene muy buena pinta.
OdpowiedzUsuńUn saludo
Cocinando con Montse
No u Ciebie jak zwykle wspaniały obiad Krysiu!!
OdpowiedzUsuńZrobię na pewno bo danie pysznie się prezentuje :) ! Do tego ten sos - uwielbiam go :) Aż zgłodniałam :)
OdpowiedzUsuńŻyczę również lepszego Nowego Roku 2014! :)
OdpowiedzUsuńPani Krysiu- ciągle Pani kusi i kusi smakowitymi daniami! Mam nadzieję, że kiedyś też będę miała choć troszkę umiejętności, aby zrobić takie pyszności :)
Krysiu, jak widzę te zdjęcia, to znów zgłodniałam. Czarodziejko smaków... Chyba pójdę do kuchni coś upichcić. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Oj, zgłodniałam od tych wspaniałych zdjęć!
OdpowiedzUsuńKolejny , bardzo ciekawy pomysł na schab. Wypróbuję niebawem , po plackach ziemniaczanych.
OdpowiedzUsuńLubię do Ciebie zaglądać po te obiadowe i deserowe pyszności :)) Pozdrawiam serdecznie:))