Amatorów drożdżowych ciast i
bułek jest wielu. Ja też do nich należę. Moja rodzina również. Dlatego często
wypiekam te smaczne, pachnące bułeczki, drożdżówki...
Wczoraj upiekłam drożdżowe bułki
z białym serem i mrożonymi jagodami. Ale były smaczne J Piszę, że były, bo już
śladu po nich nie ma. Było wielu chętnych.... J
Składniki:
500 g mąki pszennej
90 g cukru
15 g drożdży
1 jajko
1 łyżeczka soli
75 g masła
1 szklanka maślanki
Na nadzienie:
250 g twarożku
1 szklanka jagód (mogą być mrożone)
1 szklanka jagód (mogą być mrożone)
3 łyżki cukru
2 łyżeczki cukru waniliowego
1 jajko
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 jajko do posmarowania
bułeczek
Składniki na lukier:
15 łyżek cukru pudru
6 łyżek gorącej wody
Wykonanie:
Zrobiłam zaczyn drożdżowy z
drożdży, 1 łyżeczki cukru, 2 łyżek mąki i ¼ szklanki ciepłej wody. Przykryłam,
odstawiłam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Do miski przesiałam resztę
mąki i dodałam pozostałe składniki. Wyrobiłam na gładkie ciasto. Przełożyłam do
miski oprószonej mąką. Przykryłam ściereczką i na godzinę odstawiłam w ciepłe miejsce
do wyrośnięcia.
W tym czasie przygotowałam nadzienie
serowe:
Do miski przełożyłam ser
przeciśnięty przez praskę, dodałam cukier, jajko i ekstrakt waniliowy. Utarłam
mikserem na gładką masę.
Kiedy ciasto podwoiło swoją
objętość wyłożyłam je na posypaną mąką deskę, rozwałkowałam na kształt
prostokąta i wyłożyłam masę serową. Rozsmarowałam równo i wysypałam jagody.
Ciasto zwinęłam jak roladę.
Pokroiłam na szerokie
plasterki.
Ułożyłam na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia
Piekarnik nagrzałam do 180 °C
i wstawiłam blaszki z bułeczkami na około 20 – 25 minut.
Z cukru pudru i gorącej wody zrobiłam
lukier.
Do miseczki wsypałam cukier,
wlałam gorącą wodę i roztarłam łyżką na
gładką lśniącą masę. Gęstość lukru można regulować dosypując cukier, kiedy jest za rzadki lub dolewać wodę kiedy jest zbyt gęsty. Gotowym lukrem posmarowałam drożdżówki.
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz...
smak dzieciństwa!!! <3 ale mi smaka narobiłaś, omnomn... :)
OdpowiedzUsuńKrysiu uwielbiam takie bułeczki. A tu jeszcze jagódki. Rewelacja po prostu. Miłego dnia życzę a ja sobie porywam bułę :-)
OdpowiedzUsuńSerowe jagodzianki. A ja przed śniadankiem, no nie. Narobiłaś mi ogromnego smaka na nie. Wyglądają wspaniale, na pewno smakują nieziemsko. Takie drożdżowe wypieki to dla mnie nie lada gratka, bardzo je lubię i celebruję każdy kęs. Z jagodami są najlepsze. Zresztą serowe też są świetne. Miks smaków perfekcyjny. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńTo ja poproszę jedną taką pyszną drożdżówkę na śniadanko :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam drożdżowe wypieki ! ! ! - pozdrawiam Krysiu serdecznie
OdpowiedzUsuńJa dobrze, że mam dzisiaj wolne. Mam jagody, drożdże i biały ser. Zabieram się za wypiekanie drożdżówek, bo mi język się zwichnie :) :) :) Mika
OdpowiedzUsuńKrysiu, zrobiłaś mi wielką radość tym wpisem...już notuję, bo bułeczki wyglądają cudnie!!!!!
OdpowiedzUsuńEch tylko mi apetyt robisz na takie swojskie pyszne bułeczki :-)
OdpowiedzUsuńKocham takie domowe drożdżówki :)
OdpowiedzUsuńPyszne drożdżóweczki, mniam
OdpowiedzUsuńTakie to ja bardzoooo lubię!!! :) Najlepsze :ser i jagody :)
OdpowiedzUsuńPyszna propozycja Krysiu! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńdomowe bułeczki pycha :) i to nadzienie mniam :) aż zgłodniałam :)
OdpowiedzUsuńświetne Ci wyszły:)
OdpowiedzUsuńa wiesz, że już od jakiegoś czasu za mną chodzą i mam ochotę kupić mrożone jagody i zrobić! może jak się jakiś chłodniejszy weekend zrobi:)
OdpowiedzUsuńNo jasne, że się podobają! W sezonie owocowym będę je robić często :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam :)))
OdpowiedzUsuńZ chęcią porywam jedną.
OdpowiedzUsuńCudownie wyszły te drożdżówki! *.*
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis! :)
Z jagodami to moim ulubieńcy! :D
i wcale się nie dziwię, ze nie ma po nich śladu- wyglądają przepysznie, a połączenie sera z jagodami należy do najsmaczniejszych:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo słonecznie:D
Klasyka rządzi. Drożdżówki, do tego z serem, który uwielbiam i jagodami, na które czekam co roku z utęsknieniem - moja dieta uwzględnia takie smakołyki :)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione smaki... ach, zjadło by się, tylko chęci do zrobienia brak:)
OdpowiedzUsuńDrożdżówki z jagodami to dla mnie smak dzieciństwa..:) mam jeszcze zapas mrożonych jagód..kto wie może zrobię:)?
OdpowiedzUsuńDo kawy czy nawet z szklanką kakao podkradłabym ci jedną na spróbowanie :)
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo apetyczne!
OdpowiedzUsuńDrożdżówki zachęcają wyglądem.Jagody nie długo zaczną się pojawiać więc zapewne wypróbuję ten przepis ze świeżych ;)
OdpowiedzUsuńniezwykle apetyczne, gdy tylko pojawią się jagody - robię :-)
OdpowiedzUsuńJestem wielką amatorką drożdżówek :) a już takie jagodowe - pachnące latem!! Pycha!
OdpowiedzUsuńO tak, drożdżówki najlepsze do kawy, do mleka, na śniadanie i deser. Twoja wersja bardzo smaczna....mniam :)
OdpowiedzUsuńMega apetyczne!
OdpowiedzUsuńPiękne drożdżówki, uwielbiam takie jeść w lato :) A już domowe to niebo w buzi :)
OdpowiedzUsuńTe 15 g. drożdży to chyba suchych, bo swieżych na 500g.mąki to chyba za mało. / a takie widzę na zdjęciu /Proszę o odpowiedz, bo na drożdżowki mam ochotę. Pozdrawiam Tina
OdpowiedzUsuńWitam. Wszystko jest prawidłowo. Do wypieku ciasta drożdżowego używam na 500 g mąki najmniej 14 g drożdży świeżych. A suchych użyłabym o połowę mniej, czyli 7 g. Oczywiście do wypieku różnych ciast dodaję też więcej drożdży, ale to co podałam w tym przepisie jest dobrze. Pozdrawiam :)
UsuńSama bym się skusiła na te pyszne bułeczki :)
OdpowiedzUsuńCo ja bym dała za jedną drożdżówkę hmmm. Krysiu zostały jeszcze?
OdpowiedzUsuńObłedne te bułeczki, ależ mi smaku narobiłaś! porywam jedną! :)
OdpowiedzUsuńJagód u mnie w bród jak w piosence Czerwonych Gitar "...Jagody - istny cud! Jagody - istny cud!
OdpowiedzUsuńUżyjem w bród! Użyjem w bród!..."
Wczoraj robiłam remanent mrożonek i zastanawiałam się co by tu z jagód zrobić, pomysły są na kliknięcie :)
Pysznie i zapachniało latem.
szkoda, że nie mam juz jagód bo kusisz mnie nimi :)
OdpowiedzUsuńBajecznie i pysznie wyglądają.Fajny pomysł z tym serem.Biorę ten przepis.Tylko muszę znaleźć trochę czasu ,żeby je zrobic.;))
OdpowiedzUsuńOj zrobię dzisiaj :D a z tymi drożdżami to na pewno tak malo? kostka ma 100 G a tylko 15g do bułeczek?
OdpowiedzUsuńDokładnie tak zrobiłam. Już wyjaśniłam wątpliwości w komentarzach jednej z czytelniczek. Pozdrawiam :)
Usuń