Makarony podane na różne sposoby dają tyle
przyjemności, że zawsze chętnie je przygotowujemy. Wiele możliwości i różne
smaki pozwalają nam rozwinąć się w kuchni i wyczarowywać wspaniałe dania właśnie
z makaronem w roli głównej. Ja przygotowałam makaron z aktualnie królującymi na
straganach szparagami. Do całej potrawy wybrałam makaron penne. Ścięte ukośnie
małe rurki, do których przedostaje się sos smakują wybornie....
200 g makaronu penne
Po 200 g białych i zielonych
szparagów
100 g sera pleśniowego
100 ml białego wina
200 ml śmietanki kremówki
(min. 30%)
2 pomidory
1 cebula
2-3 szt. suszonych pomidorów
1 łyżka kaparów z zalewy
2 łyżki sera parmezan
kilka listków bazylii
gałka muszkatołowa
sól morska, pieprz świeżo zmielony
Ponadto:
oliwa z oliwek
Wykonanie:
Makaron ugotowałam (wg instrukcji na opakowaniu) w osolonej wodzie z dodatkiem 1 łyżeczki oliwy.
Pomidory sparzyłam w garnuszku we wrzącej wodzie i natychmiast przełożyłam do zimnej, żeby zahartować. Zdjęłam z nich skórkę, pokroiłam na ćwiartki, a następnie pozbyłam ich gniazd nasiennych. Miąższ pokroiłam w kostkę.
Pomidory sparzyłam w garnuszku we wrzącej wodzie i natychmiast przełożyłam do zimnej, żeby zahartować. Zdjęłam z nich skórkę, pokroiłam na ćwiartki, a następnie pozbyłam ich gniazd nasiennych. Miąższ pokroiłam w kostkę.
Listki bazylii posiekałam.
Cebulę pokroiłam w drobna
kosteczkę.
Szparagi oczyściłam, białe obrałam
i odcięłam końcówki. Zapakowałam w papier do pieczenia i obwiązałam sznurkiem.
W garnku zagrzałam wodę z solą i wstawiłam szparagi w pozycji pionowej.
Przykryłam. Najpierw gotowałam białe 12 minut, potem zielone 7 minut.
W garnku na 3 łyżkach oliwy
zeszkliłam połowę cebuli. Wsypałam pokruszony ser i wlałam wino. Wymieszałam. Kiedy
ser się rozpuścił dodałam śmietanę. Zagotowałam, żeby odparować wino. Przyprawiłam
do smaku solą i świeżo zmielonym pieprzem.
Do rondla wlałam 2 łyżki
oliwy, dodałam resztę cebuli. Zeszkliłam ją. Dodałam pokrojone na kawałki szparagi,
kapary (opłukane z zalewy), pomidory pokrojone w kostkę i posiekane suszone pomidory.
Wsypałam ugotowany, wystudzony
makaron. Wymieszałam, żeby się wszystkie składniki połączyły, doprawiłam do
smaku solą i pieprzem. Na koniec wsypałam posiekane liski bazylii.
Makaron przełożyłam na talerze,
polałam sosem z sera pleśniowego. Posypałam parmezanem i udekorowałam liskami
świeżej bazylii
Wspaniałe danie Krysiu. Uwielbiam makaron i szparagi :-)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda, ale na wsi trudno o szparagi:-)
OdpowiedzUsuńChętnie bym porcyjkę takiego wspaniałego makaronu zjadła, nawet teraz, na śniadanie! :)
OdpowiedzUsuńW sezonie szparagowym często używam szparagów do różnych dań. Pomysł na połączenie makaronu rurki ze szparagami uważam, że jest świetny i z tym sosem z dodatkiem sera pleśniowego. Fantastyczny. Dzisiaj będzie u mnie na obiad właśnie takie danie :)
OdpowiedzUsuńTaki obiad na dzisiaj to najlepszy i smaczny pomysł. Nie robiłam nigdy szparagów białych i zielonych w jednej potrawie. A to ciekawy pomysł :) Pozdrawiam, Marta
OdpowiedzUsuńPyszne, zdrowe i wiosenne danie:)
OdpowiedzUsuńmniam! Makaron i szparagi- uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńWreszcie w tym roku jadłam szparagi. Tak się jakoś nie mogłam przemóc i ciągle nie znajdowały się w moim koszyku. Aż przyjechałam do mamy i danie z ich udziałem wylądowało na stole. Także pierwszy szparagowy głód mam już zaspokojony, jednak w lodówce czeka jeszcze zapas, więc z miłą chęcią przygotuję takie makaronowe danie, w którym będą obecne :) Oprócz kaparów mam nawet w lodówce wszystkie składniki :) Pozdrowieńka. Miłego weekendu :)
OdpowiedzUsuńkształt makaronu pasuje do kształtu szparagów;) bardzo smakowicie to wygląda!
OdpowiedzUsuńUwielbiam makarony w każdej postaci i szparagi w każdej postaci, dlatego Twoje danie jest dla mnie idealne :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis i pomysł na obiad Krysiu :)
OdpowiedzUsuńkolejny świetny pomysł z Twojego bloga, który muszę kiedyś wypróbować!
OdpowiedzUsuńJestem smakoszem wielkiego rodzajów makaronów. Uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię takie obiady, pysznie i pięknie podane :)
OdpowiedzUsuńO tak, makarony są bardzo uniwersalne i tyle można z nich wyczarować. Bardzo ciekawa propozycja, Krysiu, i jak pięknie podana :)
OdpowiedzUsuńIdealna ,kolorowa propozycja letnia.Szparagi są pyszne,dlatego wykorzystywanie ich do różnych dań to świetny pomysł;)
OdpowiedzUsuńKurcze, napatrzyłam się, napatrzyłam i .......... głodna dalej jestem :) Chyba idę do kuchni coś przekąsić :)
OdpowiedzUsuńŚwietne danie :)) Takie z makaronem i szparagami chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie i bardzo wiosennie wygląda ten makaron, pyszności :)
OdpowiedzUsuńWspaniały przepis, prosty i efektowny! :)
OdpowiedzUsuńSame pyszne przepisy.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńświetny przepis Krysiu, szkoda tylko że w domu mam jednego antymakaronowca
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Widzę, że Krysiu lubisz szparagi, ja wczoraj miałam penne ale ze szpinakiem///pozdrawiam cieplutko...
OdpowiedzUsuńTaki piękny i wiosenny :)
OdpowiedzUsuńDanie warte popełnienia :) Pycha!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na obiad;]
OdpowiedzUsuńPobuszowałam sobie dzis u Ciebie w przepisach szukałam klusek szarych;) Takie makaronowe danie zawsze pyszne i syte:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMakaron uwielbiam, szparagi również, a więc to danie w sam raz dla mnie!
OdpowiedzUsuńSmakowicie :>
OdpowiedzUsuńFantastyczny przepis. Zapisuję do ulubionych. :)
OdpowiedzUsuńPyszne danie.
OdpowiedzUsuń