Pierwszą potrawą jaką w tym
sezonie szparagowym zrobiłam jest właśnie zupa-krem. Przełamałam
delikatny smak szparagów charakterystycznym smakiem wędzonego łososia i wyszedł
pyszny duet J
Składniki:
2 marchewki
1 pietruszka
po kawałku: selera, pora i kapusty
500 g białych szparagów
10 – 12 dag łososia wędzonego
na gorąco
150 g śmietany (18%)
listek laurowy
po 3 ziarna pieprzu i ziela
angielskiego
sól i pieprz
pęczek koperku
Wykonanie:
Warzywa po oczyszczeniu
pokroiłam i zalałam 1,5 l wody. Dodałam przyprawy
i wstawiłam do gotowania na 30 minut.
Szparagi obrałam z grubych
włókien, odcięłam łykowatą dolną część i opłukałam. Wywar z warzyw przecedziłam włożyłam szparagi
i wstawiłam ponownie do gotowania na 25
minut.
Po przestudzeniu zmiksowałam i
przetarłam przez sito (można to pominąć). Wlałam śmietanę, przyprawiłam pieprzem i solą (sól delikatnie, ponieważ
łosoś może być odrobinę słony). Wsypałam koperek (1 łyżkę zostawiłam do
dekoracji), zamieszałam i zupa-krem gotowa.
Łososia pokroiłam w grubsze
paski włożyłam do miseczek i zalałam gorącą zupą. Na wierzch posypałam
koperkiem.
Pyszna, delikatna zupa. Jak
większość kremów jest aksamitna. Smakowała nam bardzo. Możecie się przekonać J
Życzę SMACZNEGO! Krys
Chyba czekałam na podobną zupę. Z łososiem to ciekawy pomysł i chętnie taką zupę przygotuję, bo na zdjęciach wygląda bardzo zachęcająco. Pozdrawiam, H.R.
OdpowiedzUsuńOj zjadłabym ze smaczkiem :)))
OdpowiedzUsuńsezon na szparagi rozpoczety :) dziś mam na obiad ;) ale zupka jeszcze przede mną :):)
OdpowiedzUsuńNa takie zupy zawsze mam ochotę :)
OdpowiedzUsuńO rany, to już sezon szparagowy... Może w końcu spróbuję swoich pierwszych szparagów, bo wstyd się przyznać, ale jeszcze nigdy nie jadłam.
OdpowiedzUsuńAle kusząca!!! Wspaniała !! Pozdrawiam Krysiu :)
OdpowiedzUsuńW zeszłym roku robiłam zupę-krem z białych szparagów, lecz bez dodatku łososia. Przyznam, że jestem niesamowicie ciekawa tego połączenia, wydaje się idealne. Dzięki za kolejną wspaniałą inspirację!
OdpowiedzUsuńZupka wygląda idealnie, a że z dodatkiem łososia jeszcze nie jadłam to bardzo che bym ją spróbowała:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńTakiej zupki jeszcze nie jadłam, ale chętnie bym skosztowała bo wygląda przepysznie :-)
OdpowiedzUsuńpowiem Ci, że zupy z łososiem nie jadłam! a wygląda smakowicie! :)
OdpowiedzUsuńależ o n a j e s t dobra :) co ja piszę ... pyszna!
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis, wypróbuję, bo wygląda apetycznie, z łososiem nie jadłam...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńTo musi być bardzo smaczna zupa. Uwielbiam łososia i szparagi. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńbalakier-style.pl
Uwielbiam takie zupki kremowe, czesto je gotuje. Ta Twoja z pewnoscia musi byc pyszna!! Szparagowej z lososiem jeszcze nie probowalam, czesto robie kremowa z brokulow i do tego losos. Twoja zupke wyprobuje juz jutro. Dzikuje za przepis Krysiu, pozdrawim Cie goraco i zycze milego tygodnia.):)
OdpowiedzUsuńwww.elisabeth-brzeski.blogspot.com
Narobiłaś mi smaku na zupę-krem ze szparagów.Dziś kupiłam dwa pęczki i jutro będzie zupa. Jeszcze nie próbowałam tej zupy z dodatkiem łososia - nie przepadam za nim - dlatego będzie bez:)))
OdpowiedzUsuńJak pięknie wygląda i na pewno fantastycznie smakuje :)
OdpowiedzUsuńNie jadłam, ale chętnie przepis wypróbuje:):)
OdpowiedzUsuńta zupę z pewnością jest pyszna!!! uwielbiam takie zupy! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Krysiu, u Ciebie jak zwykle smacznie i pięknie:-)
OdpowiedzUsuńTrzeba się spieszyć bo sezon na szparagi krótko trwa! taki krem to sama rozkosz dla podniebienia:)
OdpowiedzUsuńOj muszę zrobić ,dawno nie jadłam szparagowej zupki :)
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie, myślę, że nawet na diecie mogłabym pozwolić sobie na taka zupkę :)
OdpowiedzUsuńTaka zupa , to prawdziwy afrodyzjak na talerzu, zbliża się święto szparagowe, trzeba rzeczywiście zacząć coś przygotowywać z tego pysznego warzywa.
OdpowiedzUsuńW minionym roku robiłam zupę szparagową, ale Twoja Krysiu jest wybitna, zrobię na pewno.
O rany! Krysiu jak pysznie wygląda ta zupka. Muszę koniecznie taką zrobić, bo uwielbiam szparagi!
OdpowiedzUsuńWykwintna ,bardzo.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia ! - zupa wygląda pysznie, nigdy takiej zupy nie jadłam, ale spróbuje ja zrobić i uraczyć swoich domowników - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńZupa pierwsza klasa, chętnie sama taką przygotuje :)
OdpowiedzUsuńNo kochana, nie dosc ze moje ulubione szparagi to jeszcze z lososiem, koniecznie wyprobuje :) a ja ostatnio robilam makaron ze szparagami, tez pychotka :)
OdpowiedzUsuńKrys. Zrobiłam zupkę ze szparagów i dodałam łososia - pychoty ,nawet nie wiem jak to wyrazić , jeżeli mogę zareklamować to mówię szczerze - dobra , bardzo dobra , najlepsza. Zupka - krem z łososiem - niebo w gębie - tak ! tak ! ponoć najlepiej to wyrazić prostymi słowami . A mówiłam i pisałam , że nie przepadam za łososiem . Wychodzi na to , że nie wiem co jest dobre !!! Wychodzi na to , że warto zaryzykować - smaki i gusta się zmieniają. Smacznego !!!!
OdpowiedzUsuńszparagi i łosoś - duet bardzo udany!
OdpowiedzUsuńszparagi i łosoś ekstra połączenie
OdpowiedzUsuńUwielbiam zupy kremy, ale takiej jeszcze nie jadłam. Na pewno pyszna!
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńuwielbiam szparagi i łososia, a taki melanż wróży ucztę dla podniebienia - super zupka :)))
Wygląda bardzo aptyecznie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń