Wczoraj zrobiłam bardzo szybki
obiad. Szybkie danie nie oznacza, że było nudne. Wręcz przeciwnie ... było urozmaicone.
Niby banalne danie z filetami
z kurczaka a jednak smaczne, delikatne, kolorowe.... co by tu jeszcze dodać?
Acha, każdy sobie poradzi z przygotowaniem a wszyscy będą zadowoleni, bo jest po prostu pysznie...
Składniki:
1 podwójny filet z kurczaka
1-2 jajka ( zależy od wielkości)
2 łyżki majonezu
2 łyżki musztardy
3 łyżki mąki pszennej
1 łyżka wody
sól
świeżo zmielony pieprz
olej do smażenia
Wykonanie:
Filety po opłukaniu i pokroiłam na małe kawałeczki (różnych kształtów).
W misce roztrzepałam jajko. Dodałam pozostałe składniki. Po dokładnym zmiksowaniu doprawiłam solą i
pieprzem.
Do ciasta dodałam porcjowane
mięso z kurczaka. Wymieszałam i odstawiłam na 30 minut.
Na patelni rozgrzałam 1 łyżkę oleju
i kładłam okrągłe placuszki wielkości małych kotlecików. Smażyłam na średnim gazie
z obu stron na złoty kolor.
Do takich kotlecików można podać ryż ugotowany na sypko lub frytki i koniecznie ulubioną surówkę. Ja podałam surówkę z kalafiora (klik)
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz...
Często mam w domu kotlety z piersi, chętnie spróbuję je zanurzyć w takim smacznym cieście:)
OdpowiedzUsuńPyszny kurczaczek :)) Na pewno Krysiu przepis wypróbuję :))
OdpowiedzUsuńKrysiu takie kotleciki są świetne. Smakują rewelacyjnie :-) miłego dnia :-)
OdpowiedzUsuńJadłam kiedyś takie kotleciki w cieście, smakowały super :)
OdpowiedzUsuńBiorę to na niedzielę Krysiu!
OdpowiedzUsuńPrzepis bardzo mi się podoba, na pewno wypróbuję. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńtez takie czasem robię ;D ale Twoje jakoś tak "smaczniej" wyglądają :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Wpadam na obiad, ty wiesz jak zachęcić do jedzenia. :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo apetycznie. Robimy podobne ale Twoja wersja bardzo nam odpowiada:)
OdpowiedzUsuńTego typu kotleciki są pyszne. Takie wariacje z mięsem drobiowym wyczarowują super kotleciki.
OdpowiedzUsuńPamiętam, gdy dawno temu po raz pierwszy jadłam na wczasach bardzo podobne danie. Byłam nim oczarowana. Po powrocie do domu od razu zrobiłam. Wszystkim polecam zrobić :)
Kotleciki są super, chociaż trochę pracochłonne :)
Bardzo lubię wykorzystanie kurczaka w różnym celu.Takie kotleciki moim zdaniem to genialny pomysł,ponieważ z dodatkami tworzą świetny smak,odbiegający od standardowych kotletów z fileta;)
OdpowiedzUsuńU mnie czasem sobie życzą jeszcze pieczarek, ale to wersja bardziej pracochłonna. Jestem leń i wolę zdecydowanie w takim wydaniu jak Twoje Krysiu :)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie wypróbować!:)
OdpowiedzUsuńWyglądają cudnie muszą być bardzo pyszne :)
OdpowiedzUsuńZnam je i też robię podobne. Są pyszne!
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu robię podobne :D Pychotki!
OdpowiedzUsuńNie znam ,ale zapowiadają się pysznie.
OdpowiedzUsuńbył okres, że te kotleciki były u nas co tydzień, są pyszne, bardzo smaczne i łatwe, co dla początkujących kucharzy jest bardzo istotne:)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia:)
bardzo fajny przepis! :-)
OdpowiedzUsuńPlacuszki wyszły pyszne! Dziękuję za wspaniały przepis, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że smakowały :) Pozdrawiam :)
Usuńkurczak na różne sposoby to podstawa mojej diety :) najczęściej robię takie obiady bo mogę je szybko zrobić po pracy i zabrać do pracy następnego dnia :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam te kotleciki wczoraj. Palce lizać :)
OdpowiedzUsuńCoś innego ale na pewno pysznego.
OdpowiedzUsuńWłaśnie je wysmażyłam. Są delikatne, kruche, pyszne. tak jak sobie wymarzyłam. Obiad (łącznie z surówką) zadowoli wszystkich. Fajnie tak mierz przepisy pod "ręką", które nie zawodzą :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńM. robi podobne. Też pyszniutkie. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobre.Jednak zrobilam za duze kawałki fileta i troche mi sie rozpadly.Teraz wiem,ze mają byc drobniutkie.Czy musze dodawac olej do jajek?Wyszły bardzo tłuste na patelni i szybko wpijały olej i musialam dolewac.
OdpowiedzUsuńFilet musi być pokrojony na kawałki podobnej wielkości raczej mniejsze. Wkradł mi się chochlik w przepisie. Olej oczywiście tylko do smażenia a nie do ciasta. Już poprawiłam. Pozdrawiam :)
Usuń