MENU...

sobota, 27 lutego 2016

Pizza

Czy macie swój ulubiony przepis na pyszną domową pizzę? Ja mam.  Ciasto, które jest bazą do mojej pizzy jest idealne. Dlaczego? Bo szybko się je robi i zawsze się udaje. Trzymając się dokładnie receptury uzyskujemy  wspaniałe ciasto, które po upieczeniu jest doskonałym spodem do pizzy. Ale oczywiście pizzę trzeba obłożyć ulubionymi dodatkami.  Dzisiaj proponuję Wam najłatwiejszą, najpopularniejszą pizzę z dodatkiem szynki, pieczarek i oliwek. Wierzch oczywiście jest przykryty serem...
Lubicie taką?


  
 
 
 
Składniki na 4 szt.: *
600 g mąki pszennej (użyłam luksusową typ 550) + trochę do podsypania
25 g świeżych drożdży
400 ml wody mineralnej niegazowanej
2 łyżeczki cukru
1 łyżeczka soli
2 łyżki oliwy
 
 
 
 
 





Składniki sosu:
puszka (400 g) pomidorów bez skórki
1 ząbek czosnku
1 łyżka oliwy
1 łyżeczka oregano
1 łyżeczka bazylii
szczypta soli

 
 
 
 
 
 
 
Do obłożenia:
200 g szynki pokrojonej w paseczki
400 pieczarek
200 g twardego sera
oliwki
2 cebule
1 oliwy
do dekoracji świeże zioła: oregano i bazylia

 
 
 
 
Wykonanie:
Najpierw zrobiłam rozczyn. W miseczce roztarłam rozkruszone drożdże z cukrem, zalałam 1/3 ilości letniej wody. Wymieszałam i odstawiłam na 15 minut.

Ciasto można wyrabiać ręcznie. Ja wyrabiałam za pomocą miksera przy użyciu haka do wyrabiania ciast drożdżowych.

Mąkę wsypałam do miski, dodałam pozostałe składniki i rozczyn drożdżowy. Wszystko wymieszałam i wyrobiłam. Ciasto musi być bardzo dobrze wyrobione i nie może kleić się ani do miski ani do rąk.

Pozostawiłam do wyrośnięcia na około 1 godzinę.


Przygotowałam sos:
Czosnek przecisnęłam przez praskę.
W rondlu rozgrzałam oliwę i wrzuciłam czosnek. Chwilę przesmażyłam i dodałam pozostałe składniki. Wymieszałam i gotowałam na małym gazie około 15-20 minut. W tym czasie płyn z sosu zredukował się do minimum a sos powinien zgęstnieć. Po wystudzeniu zmiksowałam blenderem.
 

Cebulę pokroiłam w krążki. Na patelni rozgrzałam 1 łyżkę oliwy i wrzuciłam cebulę. Smażyłam krótko, ponieważ cebula ma się lekko zeszklić.  Nie kładę surowej cebuli na pizzę. Wolę taką zeszkloną.  

Ciasto pięknie wyrosło. Podwoiło a może nawet potroiło swoją objętość.
 

Piekarnik włączyłam na 220 °C (termoobieg). Pizza musi piec się krótko w wysokiej temperaturze.

Ciasto Przełożyłam na deskę, podsypałam mąką i lekko zagniotłam odpowietrzając. Podzieliłam na 4 równe części.
 
* Z tej ilości ciasta można zrobić 4 pizze z cienkimi spodami. Można zrobić dwie a resztę ciasta włożyć do lodówki i z powodzeniem zrobić na drugi dzień 2 pizze np. z innym obłożeniem. Można też zrobić jedną dużą w prostokątnej foremce na grubym spodzie.


Kulę ciasta  rozpłaszczyłam ręką nadając mu kształt koła.

Foremkę wyłożyłam papierem do pieczenia  i przełożyłam ciasto. Ugniotłam dłonią  formując tak, żeby przybrało kształt foremki. Podniosłam wyższy rant.
 

Spód pizzy posmarowałam sosem.
 
 
Rozłożyłam szynkę, cebulę, pokrojone w plasterki pieczarki. Rozłożyłam kilka oliwek i całość obsypałam startym na tarce serem.


Pizzę wstawiłam do piekarnika na 10 minut. Trzeba obserwować jak się piecze. Rant ma się lekko zarumienić , ser powinien się zacząć topić.

Moja pizza upiekła się dokładnie tak jak chciałam. Miała cienki spód, była lekko chrupiąca z ciągnącym się serem i kiedy trzymałam ją w dłoni nie łamała się. Po prostu idealna.
Pizzę po wyjęciu z piekarnika przełożyłam na talerz, pokroiłam na porcje i podałam, bo właśnie taka prosto z pieca jest najsmaczniejsza
Po upieczeniu można udekorować liskami świeżej bazylii i oregano.

 
 
 

Jeśli macie ochotę na taką właśnie pizzę to zachęcam do zrobienia i ... życzę SMACZNEGO! Krys

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz...  


34 komentarze:

  1. Jeszcze nigdy nie zrobiłam sama pizzy. Zawsze tak jakoś schodziło. Jem kupne, bo lubię. Nie chciało mi się w domu piec. Ale wywołałaś mnie do przysłowiowej tablicy, jak też z innymi przepisami i na przekór wszystkiemu dzisiaj taką pizzę zrobię ku uciesz moich milusińskich. Dziękuje za takie przypomnienie i życzę miłego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ~NATALIA ~ Najbardziej lubię pizzę z obłożeniem z kapusty kiszonej, pomidorów i mozzarelli. To na smak alzacki. Pachnie też kminkiem, bo go lubię i dużo dodaję:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Taką pizzę też lubię. Ale moją ulubioną jest "VENEZIA". Mój mąż jest mistrzem w pieczeniu pizzy i to on robi najlepszą VENEZIĘ z papryką, z wędzoną polędwicą i mnóstwem oregano. Pozdrawiam, Pati:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pizza to moje ulubione jedzenie. Ale idę na łatwiznę i kupuję mrożoną. Potem rozmrażam w piecyku. W końcu musze sama zrobić domową z własnym wsadem, który mi będzie smakował.
    Świetny przepis, bo łatwy. Ładna ta pizza. Zjadłabym:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie jest stworzyć swój smak w pizzy. Taką prostą najlepiej się robi bo składniki są zawsze pod ręką. Często podobną robię. Ale lubię też zaszaleć i zrobić po królewsku. Tak nazywam moją pizzę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pizzę lubią prawie wszyscy ;) No poza mną, ja mam przykre z nią wspomnienia i od tej pory nie jadam, nawet domowej;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubimy pizze i często robimy, choć jak większość mamy swoje ulubione składniki i na grubym spodzie i z duzą ilością sera :)
    ale narobiłaś mi ochoty :D
    miłego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tez robie pizze sama i to dosc czesto w/g wlasnego podobnego przepisu, ale zamiast wody mineralnej dodaje wiecej oliwy, jest wtedy bardziej chrupiaca. Teraz sprobuje z woda, bo nigdy takiej nie robilam i juz jestem ciekawa, jak bedzie smakowac, ale znajac Krysiu Twoje przepisy, wiem, ze bedzie smakowita!

    Dzieki Krysiu za ciekawa wskazowke i serecznie Cie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Och jak ja lubię taką pizzę pysznie wygląda Krysiu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo apetyczna :) jak są oliwki to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam domową pizzę, po prostu pyszności, często robię więcej ciasta i zamrażam, żeby było na szybkie, awaryjne obiadki:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Krysiu jak ja lubię domową pizzę. Też mam mój ulubiony przepis na ciasto, ale nie byłabym sobą, gdybym nie spróbowała czegoś nowego. Przepis zapiszę i ciasto przetestuję. Takie dodatki bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam domową pizzę, najczęściej robię taką z salami, pieczarkami, ananasem i oczywiście serem:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam swój przepis na domową pizze, jest najlepsza :)

    OdpowiedzUsuń
  15. domowa pizza jest najlepsza :) i można dobrać do niej dodatki takie jak się lubi :)

    OdpowiedzUsuń
  16. A właśnie dziś mówiłam do Męża..ale bym sobie zjadła pizzę! Twoja Krysiu prezentuje się obłędnie, wiadomo domowa najlepsza :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Ależ apetyczna ta Twoja pizza! Narobiłaś mi ochoty!

    OdpowiedzUsuń
  18. Chyba każdy ma taki swój sprawdzony przepis na pizzę. Twoja wygląda bardzo apetycznie i uświadomiłaś mi, że ja też dawno nie robiłam pizzy.

    OdpowiedzUsuń
  19. Pierwszy raz zrobiłam pizzę w domu. I się cieszę, bo już nie będę kupować gotowych. Zrobiłam z połowy porcji. Naprawdę wspaniała wyszła:))) Eliza

    OdpowiedzUsuń
  20. Robiłem ostatnio swoją pierwszą pizzę i powiem, że też wyszła świetnie! To włoskie danie zapewne podbija każdy dom i każdego człowieka. :) Pozdrawiam i zachęcam do udziału w głosowaniu na moim blogu! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zrobiłam się głodna...

    Zapraszam na mojego bloga - http://kuchennespojrzenie.blogujaca.pl/

    OdpowiedzUsuń
  22. Wspaniale wygląda i na pewno tak smakuję. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. W całej swojej blogowej przerwie niesamowicie brakowało mi Twoich blogowych przepisów opatrzonych tymi wspaniałymi zdjęciami. A taką pizzę to ja bym zjadła z nieukrywaną przyjemnością. Jeszcze z czarnymi oliwkami. Prawdziwa uczta :)
    Ciekawe czy mnie jeszcze pamiętasz. Pozdrowienia i buziaki. Megly :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu, oczywiście, że pamiętam Ciebie i zastanawiałam się dlaczego Cię nie ma. Świetnie, że wróciłaś i jesteś. Bardzo chętnie do Ciebie zajrzę. Pozdrawiam Cię serdecznie :)

      Usuń
  24. Nigdy nie robiłam ale przy tak dokładnej instrukcji pewnie spróbuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudowna wyszła! Ciekawe, czy ktoś na świecie nie kocha pizzy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu, zrobiłam ciasto wg Twojego przepisu i przyznaję, że cudownie smakowało :))

      Usuń
    2. Bardzo się cieszę Kasiu, że i w Twój gust trafiłam :)

      Usuń
  26. Krysiu uwielbiam domową pizzę :-) wyszła ci świetna :-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Lubię Krysiu, robię, z dodatków tylko bez oliwek /nie przepadam/...pozdrawiam...buziaki...

    OdpowiedzUsuń
  28. Wielokrotnie robiłam pizzę, ale inną, ostatnio jadłam bardzo dobrą, z serem feta, pomidorami i rukolą, była inna od innych. Twój przepis na ciasto też wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  29. Cudna sprawa. W moim domu jest taka ( od dzieciństwa synów) tradycja, że w W. Sobotę i Wigilię piekę pizzę wegetariańską i inaczej być nie może, Synowie nie odpuszczą:-)

    OdpowiedzUsuń