MENU...

piątek, 6 grudnia 2019

Pierogi z kapustą kiszoną, słodką białą i pieczarkami. Doskonałe również jako delikatna wersja pierogów na danie wigilijne

Przepis na te pierogi mam od mojej Mamy. Na Święta robiła dwie wersje pierogów z kapustą. Pierwszą wersję znacie, bo pokazałam je w tym przepisie. To pierogi z kapustą kiszoną i suszonymi grzybami.
Dzisiaj proponuję zrobić pierogi w drugiej wersji, czyli z kapustą kiszoną, kapustą słodką białą i z pieczarkami.
Te pierogi są delikatniejsze w smaku, lżejsze do strawienia, a co za tym idzie chętniej zjedzą je osoby, które wolą potrawy lekkostrawne.
Wybór należy do Was




Składniki na farsz:
1 kg kapusty kiszonej
ok. 700 g białej, słodkiej kapusty
1 łyżeczka kminku
600  pieczarek
2 – 3 cebule
sól i pieprz do smaku
olej do smażenia






Składniki na ciasto (na około 50 szt. pierogów):
500 g mąki pszennej (np. poznańska typ 500)
50 g miękkiego masła
2 żółtka
1 całe jajko
ok. 200 - 250 ml zimnej wody
1 łyżeczka soli


Wykonanie:
Kapustę kiszoną zalałam w garnku zimną wodą i wstawiłam do gotowania. Jeśli kapusta jest zbyt kwaśna można odlać wodę i ponownie zalać kapustę czystą wodą.
Kapustę białą, słodką poszatkowałam, przełożyłam do garnka i zalałam zimną wodą, posoliłam łyżeczką soli i wstawiłam do gotowania.


Obie kapusty po ugotowaniu do miękkości odcedziłam z nadmiaru wody i odstawiłam do wystudzenia.

Cebulę bardzo drobno posiekałam.
Pieczarki po oczyszczeniu również drobno posiekałam. Można to zrobić za pomocą noża lub w blenderze.


Kapustę kiszoną i białą odcisnęłam z wody w dłoniach, tworząc kulki. Położyłam na deskę a następnie bardzo drobno posiekałam nożem.



Na dużej patelni rozgrzałam łyżkę oleju, wsypałam cebulę i zeszkliłam ją. Dodałam posiekane pieczarki i smażyłam do odparowania płynu.  
Do pieczarek dodałam posiekane obie kapusty.  Smażyłam chwilę na średnim ogniu. Wymieszałam, posoliłam i oprószyłam pieprzem do smaku.


Farsz do pierogów gotowy.

Teraz zajęłam się ciastem na pierogi.
Ciasto, z którego ja robię pierogi pochodzi z tego przepisu. Lubię to ciasto, bo pierogi lepi się błyskawicznie, a one same smakuję wyjątkowo.

Z przygotowanego ciasta wykroiłam krążki, na każdym ułożyłam kulkę farszu i zlepiłam pierogi.


 


Teraz już wystarczy zagotować w garnku wodę i do wrzątku wrzucać partiami ulepione pierogi.
Jeżeli chcecie te, czy inne pierogi przechować na późniejszy czas, np. do świąt można je z powodzeniem zamrozić.
Wystarczy, że pierogi wrzucicie na dosłownie moment do wrzątku i natychmiast wyłowicie za pomocą sitka. Po przełożeniu na talerz, trzeba je ułożyć każdy osobno, tak, żeby się nie dotykały. Najlepiej położyć je na natłuszczonej tacy i tak wstawić do zamrażarki. Kiedy już się zamrożą z powodzeniem, można przełożyć je do woreczków strunowych bez obawy, że się skleją.


A teraz wracam do przepisu na moje pyszne, delikatne pierogi. Mają nieco inny farsz, który mam nadzieję że przypadnie Wam do smaku


Pysznie smakują polane zrumienioną cebulką





Skusicie się? Polecam i życzę SMACZNEGO! Krys



Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz...







poniedziałek, 18 listopada 2019

Soczysty kurczak z warzywami z piekarnika

Nie macie pomysłu w jakiej wersji podać kurczaka na stół? Ja też często się zastanawiam co zrobić, żeby było i smacznie i ładnie i żeby było coś nowego. Dlatego stworzyłam dzisiejsze danie. Robi się szybko i równie szybko znika z talerza....



Składniki:
dowolne części kurczaka: nóżki, podudzia, ćwiartki
papryka czerwona
papryka żółta
kilka pieczarek
mała cukinia
cebula

Składniki przyprawy:
2 ząbki czosnku
¼ łyżeczki kurkumy
po ½ łyżeczki papryki słodkiej i ostrej
łyżeczka sosu sojowego ciemnego
½ łyżeczki soli
pieprz świeżo zmielony

Ponadto:
3 łyżki oleju do smażenia

Wykonanie:
Do mojego dania użyłam udka i podudzia kurczaka.
Wszystkie składniki  przyprawy wymieszałam i  obtoczyłam w niej przygotowane części kurczaka.
Odstawiłam na około 30 minut, żeby mięso nabrało smaku przyprawy.


Warzywa oczyściłam i pokroiłam. Pieczarki w pół plasterki, paprykę w pół krążki, cukinię w kostkę i cebulę w drobną kosteczkę.


Na patelni rozgrzałam 2 łyżki oleju i smażyłam warzywa. Najpierw wrzuciłam cebulę i kiedy się zeszkliła dodałam pokrojone pieczarki. Po chwili wsypałam paprykę, a na koniec cukinię. Wszystko chwilę podsmażyłam. Chodzi właściwie o to, żeby warzywa dobrze połączyła się ze sobą i lekko obtoczyły w tłuszczu i w sosie, który się w trakcie smażenia wytworzył.


Piekarnik rozgrzałam do temperatury 170 °C.
Czas na smażenie mięsa.
Rozgrzałam 1 łyżkę oleju i na gorący wyszyła mięso razem z resztkami przyprawy.
Do naczynia do zapiekania na spód wyłożyłam część warzyw z patelni, ułożyłam mięso i wierzch przykryłam resztą warzyw i wstawiłam do gorącego piekarnika  na około 40 minut.


Po upieczeniu wyjęłam foremkę z piekarnika i najpierw rozkoszowałam się wspaniałym zapachem.


Aromat pieczonych warzyw połączonych z pieczonym kurczakiem zachęcał do szybkiego podania potrawy na stół


Mojego soczystego kurczaka podałam z ryżem




Mam nadzieję, że tak przygotowany przeze mnie soczysty kurczak zachęci Was do zrobienia w takiej wersji. Polecam i życzę SMACZNEGO! KRYS




Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz...


   

poniedziałek, 11 listopada 2019

Sernik jak puszek

Sernik, który upiekłam powstał z dwóch rodzajów sera, jakie miałam w lodówce. Dodałam mleko w proszku, kremówkę i wyszedł pyszny, puszysty sernik, który dosłownie rozpływa się w ustach. Żeby to sprawdzić  i się przekonać  pozostaje Wam tylko upiec go i ... rozkoszować się jego smakiem

(tortownica średn. 28 cm)


Składniki:
400 g sera „Mój ulubiony”
250 g serka mascarpone
330 ml śmietany kremówki (30%)
60 g mleka w proszku
80 g  mąki pszennej tortowej
100 g  cukru pudru
6 jajek (dużych)
10 dag suszonej żurawiny
½ łyżeczki ekstraktu waniliowego (brak na zdjęciu)

Ponadto:
cukier puder do posypania sernika



Wykonanie:
Żółtka oddzieliłam od białek i utarłam je (żółtka) na puszystą masę z cukrem pudrem.
Następnie dodałam oba serki i ponownie zmiksowałam.


Kiedy masa była już  dobrze utarta, dodałam przesianą mąkę i mleko w proszku. Ponownie wszystko dokładnie wymieszałam.  


Tortownicę o średnicy 28 cm wyłożyłam papierem do pieczenia, ale tylko spód.
Piekarnik włączyłam na 180 °C (termoobieg).

Żurawinę  namoczyłam w gorącej wodzie.
Śmietankę ubiłam na puch.  Najpierw na małych obrotach, potem na wyższych.
W osobnej misce ubiłam na sztywno pianę z białek.

Do ubitej masy dodałam ubitą śmietanę i wymieszałam.
Dodałam odciśniętą żurawinę i ekstrakt waniliowy.


Na koniec przełożyłam ubitą pianę z białek i delikatnie wymieszałam szpatułką, żeby nie zburzyć struktury piany.
Masę przelałam do tortownicy wyłożonej na dnie papierem do pieczenia.
Wyrównałam wierzch i wstawiłam do gorącego piekarnika na ok. 45 minut.


Kiedy wierzch mojego sernika pięknie się zaruminił, wyłączyłam piekarnik, zostawiłam uchylone drzwiczki i po około 20 minutach  wyjęłam sernik z piekarnika.


Po wystudzeniu, obficie upudrowałam go cukrem pudrem


A teraz czas na degustację








Pozostaje mi zachęcić Was do upieczenia tej smacznej wersji mojego sernika i życzyć Wam SMACZNEGO!  Krys :)



Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz...




czwartek, 19 września 2019

Ciasto maślane ze śliwkami, z nutą migdałową, z kruszonką migdałową... pyszne

Długo mnie tutaj nie było, ale chcąc wkupić się w Wasze łaski, przesyłam Wam przepis na pyszne ciasto z sezonowymi owocami... ze śliwkami.
Wspaniałe, pyszne, nie może się znudzić.... I tak można go chwalić.
To ciasto ostatnio często gości na naszym stole. Ale za każdym razem coś zmieniam, coś dodaję, zamieniam i za każdym razem jest inne. Wystarczy tak niewiele, a efekt...ogromny.
Podpowiem Wam co ja tutaj mieszam, kombinuję... a Wy wybierzecie wersję dla Was 
Wersja pierwsza:

(foremka 36 x 25 cm)


Składniki na ciasto:
400 g mąki pszennej tortowej (przesianej)
60 g mąki ziemniaczanej (przesianej)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
380 g miękkiego masła (82% tłuszczu)
300 g cukru
8 jajek w temp. pokojowej (ja miałam z podwójnymi żółtkami, więc zużyłam 4 jajka)
2 łyżeczki ekstraktu migdałowego
50 g mielonych migdałów






Ponadto, a właściwie przede wszystkim:

Ok. 800 g umytych, wypestkowanych śliwek, przekrojonych na połówki








Składniki na kruszonkę:
120 g masła roztopionego, wystudzonego
150 g cukru
150 g mąki pszennej tortowej
2 łyżeczki cukru migdałowego
20 g mielonych migdałów






Wykonanie:
Obie przesiane mąki i proszek do pieczenia wymieszałam.
Do misy miksera przełożyłam masło, wsypałam cukier i utarłam na gładki puch na wysokich obrotach miksera.
W trakcie ucierania masy maślanej dodawałam jajka. Nie przerywając ucierania wbijałam po jednym jajku (u mnie były z dwoma żółtkami). Kolejne jajko wyłam, kiedy poprzednie dobrze wmieszało się do masy.
W trakcie ucierania masy przybywało i stawała się jeszcze bardziej puszysta.


Kiedy masa już się pięknie utarła, wsypałam wymieszane obie mąki z proszkiem do pieczenia.
Powstałą masę wymieszałam łyżką. Bardzo dokładnie, nie za długo, tylko do połączenia składników.


Piekarnik włączyłam na 180 °C.
Foremkę do pieczenia (36 cm x 25 cm) wyścieliłam papierem do pieczenia.
Ciasto przełożyłam do foremki. Wygładziłam powierzchnię.
Na wierzchu rozsypałam równo cienką warstwą zmielone migdały.
Następnie rozłożyłam śliwki skórką do spodu ciasno, jedna koło drugiej.


Teraz czas na zrobienie kruszonki:
Do miski wsypałam suche składniki, wymieszałam i na koniec wlałam roztopione, wystudzone masło.
Dokładnie wymieszałam łyżką a następnie roztarłam między palcami.
Kruszonka ma doskonałą konsystencję. Jest jej sporo więc ciasto będzie pyszne.
Teraz już kruszonkę mogłam rozsypać na śliwkach.


Tak przygotowaną foremkę wstawiłam do gorącego piekarnika...


... najpierw na 1 godzinę. Potem jeszcze zostawiłam na 15 minut.
Wierzch ładnie się zarumienił. Sprawdziłam patyczkiem i.... już mogłam ciasto wyjąć z piekarnika, żeby wystygło.
Wierzch lekko upudrowałam cukrem pudrem i... pokroiłam


Koniecznie musiałam spróbować


Wyszło po prostu pyszne









Składniki w wersji drugiej:
400 g mąki pszennej tortowej 
60 g mąki ziemniaczanej 
2 łyżeczki proszku do pieczenia
380 g miękkiego masła 
350 g cukru
8 jajek w temp. pokojowej
2 łyżeczki ekstraktu migdałowego


Czyli, nie dodałam mielonych migdałów.
Dodałam więcej cukru.
Można dodać cynamon, wanilię... co kto lubi






Co to daje? Otóż ciasto jest bardzo wilgotne. Warstwa migdałów rozsypana na cieście stanowi „pierzynkę ochronną” i sok nie przenika do ciasta.
Ale.... tak przygotowane ciasto trzeba piec o wiele dłużej. Nawet do 2 godzin.
Ale, warto. Smak jest niesamowity.
Decyzja należy do Was.


Ja życzę SMACZNEGO! Krys


Biję się w pierś, za to, że dawno nie odwiedzałam moich ulubionych, wspaniałych blogów. Tak mi po prostu wszystko inaczej się układa. Z nadzieją na lepsze dni, na powrót do tego co było, ślę Wam buziaki, serdecznie Was  pozdrawiam i zapewniam, że myślami zawsze jestem przy Was :) 



Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz...