Chciałam na przekąskę zrobić
coś nowego, lekkiego. Coś co goście chętnie zjedzą. Coś, co zaostrzy im apetyt.
Ponieważ miałam w domu seler naciowy, który stał się bazą mojej sałatki, wybór padł właśnie na sałatkę z selera naciowego. Dodałam pozostałe składniki, jakie przeważnie posiadamy w domu i... powstała pyszna i lekka sałatka
1 opakowanie selera naciowego
2 jabłka
2 łyżki wyłuskanych orzechów
włoskich
2 łyżki rodzynek
1 łyżka majonezu
1 łyżka śmietany
1 mały jogurt
listki bazylii i mięty wg uznania
listki bazylii i mięty wg uznania
sól i pieprz
Wykonanie:
Oczyściłam seler, jabłka obrałam i wszystko razem pokroiłam w
kosteczkę.
Wymieszałam majonez ze śmietaną i jogurtem, doprawiłam solą i pieprzem i zalałam sałatkę.
Rodzynki po namoczeniu odsączyłam, orzechy posiekałam na drobniejsze kawałki i razem z rodzynkami przełożyłam do miski. Po wymieszaniu odstawiłam sałatkę do lodówki na około 2 godziny.
Bardzo smakuje ze świeżym pieczywem. Polecam również jako przekąskę i życzę
SMACZNEGO! Krys
To ja się zapisuję na porcyjkę, tylko bez selera:) choć w tym połączeniu jest chyba być mało wyczuwalny?
OdpowiedzUsuńNo tak, Krysiu wybacz- jeszcze nie wypiłam kawki i piszę jak analfabeta:))
UsuńReniu, pozostałe składniki sałatki równoważą ostrość selera, co daje jej delikatny, ale orzeźwiający smak. Pozdrawiam :)
UsuńRodzynki w tej sałatce są bardzo dobrym dodatkiem. Ja zrobiłam kiedyś sałatkę z selera i cos jej brakowało. A tu proszę świetne rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńbardzo smaczna, ja lubię seler naciowy i chętnie dodaję go do sałatek, na przykład też do ziemniaczanej:)
OdpowiedzUsuńBrzmi fantastycznie - tylko dla mnie wersja z minimum rodzynek ;)
OdpowiedzUsuńMoja Mama robi identyczną. Jest przepyszna!
OdpowiedzUsuńFantastyczna sałatka! :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam takiej sałatki... Przepięknie wygląda, ale nie wiem czy seler naciowy mi posmakuje...
OdpowiedzUsuńhttp://vogueswing.blogspot.com
Bardzo lubię seler naciowy, ale stanowczo za rzadko dodaję go do sałatek, Twoja propozycja sałatkowa jest świetna.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie sałatki :)
OdpowiedzUsuńSeler naciowy - lubię go bardzo ,taki ugotowany wyjęty z wywaru jest smaczny .... a co dopiero z dobrymi dodatkami . Twoja sałatka jest bardzo fajna i szybko ją się robi. Ja zamiast śmietany dodaję chrzan śmietanowy ze słoiczka - dodaje jej charakteru :)
OdpowiedzUsuńDzięki za przypomnienie tej sałatki , jak w sklepie jest tylko seler naciowy ,to często gości na naszym stole.:)) Serdecznie pozdrawiam ..
Dzisiaj jadłam tę sałatkę. PYSZNA! Też się bałam selera naciowego , ale niepotrzebnie. Było świetnie. Magda z Krakowa
OdpowiedzUsuńCieszę się, że sałatka smakowała. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam :)
Usuń