MENU...

niedziela, 24 listopada 2013

Sałatka z selera naciowego

Chciałam na przekąskę zrobić coś nowego, lekkiego. Coś co goście chętnie zjedzą. Coś, co zaostrzy im apetyt. Ponieważ miałam w domu  seler naciowy, który stał się bazą mojej sałatki, wybór padł właśnie na sałatkę z selera naciowego. Dodałam pozostałe składniki, jakie przeważnie posiadamy w domu i... powstała pyszna i lekka sałatka 
 
 
 Składniki:
1 opakowanie selera naciowego
2 jabłka
2 łyżki wyłuskanych orzechów włoskich
2 łyżki rodzynek
1 łyżka majonezu
1 łyżka śmietany
1 mały jogurt
listki bazylii i mięty wg uznania
sól i pieprz
 
Wykonanie:
Oczyściłam seler, jabłka obrałam i wszystko razem  pokroiłam w kosteczkę.
 
 

Wymieszałam majonez ze śmietaną i jogurtem,  doprawiłam solą i pieprzem i zalałam sałatkę.
 
 
Rodzynki po namoczeniu odsączyłam, orzechy posiekałam na drobniejsze kawałki i razem z rodzynkami przełożyłam do miski. Po wymieszaniu odstawiłam sałatkę  do lodówki na około 2 godziny.
 
 
 
Bardzo smakuje ze świeżym  pieczywem. Polecam również jako przekąskę i życzę SMACZNEGO! Krys
 

14 komentarzy:

  1. To ja się zapisuję na porcyjkę, tylko bez selera:) choć w tym połączeniu jest chyba być mało wyczuwalny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, Krysiu wybacz- jeszcze nie wypiłam kawki i piszę jak analfabeta:))

      Usuń
    2. Reniu, pozostałe składniki sałatki równoważą ostrość selera, co daje jej delikatny, ale orzeźwiający smak. Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Rodzynki w tej sałatce są bardzo dobrym dodatkiem. Ja zrobiłam kiedyś sałatkę z selera i cos jej brakowało. A tu proszę świetne rozwiązanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo smaczna, ja lubię seler naciowy i chętnie dodaję go do sałatek, na przykład też do ziemniaczanej:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi fantastycznie - tylko dla mnie wersja z minimum rodzynek ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja Mama robi identyczną. Jest przepyszna!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie jadłam takiej sałatki... Przepięknie wygląda, ale nie wiem czy seler naciowy mi posmakuje...
    http://vogueswing.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię seler naciowy, ale stanowczo za rzadko dodaję go do sałatek, Twoja propozycja sałatkowa jest świetna.

    OdpowiedzUsuń
  8. Seler naciowy - lubię go bardzo ,taki ugotowany wyjęty z wywaru jest smaczny .... a co dopiero z dobrymi dodatkami . Twoja sałatka jest bardzo fajna i szybko ją się robi. Ja zamiast śmietany dodaję chrzan śmietanowy ze słoiczka - dodaje jej charakteru :)
    Dzięki za przypomnienie tej sałatki , jak w sklepie jest tylko seler naciowy ,to często gości na naszym stole.:)) Serdecznie pozdrawiam ..

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzisiaj jadłam tę sałatkę. PYSZNA! Też się bałam selera naciowego , ale niepotrzebnie. Było świetnie. Magda z Krakowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że sałatka smakowała. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam :)

      Usuń