Jest wiele wersji
przygotowania tego dania. Ja spotkałam się z kilkoma min. w książce Jamiego Oliviera „Włoska wyprawa Jamiego”.
Ale mając w pamięci różne przepisy przygotowałam go po swojemu. Najważniejsze, żeby smakował, żeby był
niepowtarzalny. A może stanie się ulubionym daniem w Waszym domu? Może zmienicie
listę dodatków i zrobicie własną wersję kurczaka po myśliwsku. Spróbujcie ...
Składniki:
1 kg dowolnych części kurczaka
(lub cały kurczak ok. 1,2 kg)
2 łyżki oliwy z oliwek...
1 cebula
2 ząbki czosnku
2 łyżki mąki
40 dag pomidorów
200 ml czerwonego wytrawnego
wina
15 dag pieczarek
2 gałązki rozmarynu
natka pietruszki
bazylia
sól
pieprz
Wykonanie:
Mięso umyłam i ususzyłam na
papierowym ręczniku. Natarłam solą i pieprzem. Na patelni rozgrzałam olej i wkładałam kawałki
kurczaka. Smażyłam krótko. Około 5 minut. Wyjęłam i przełożyłam na papierowy
ręcznik, żeby odsączyć z nadmiaru tłuszczu.
Cebule drobno posiekałam i wsypałam na patelnię na tłuszcz w którym
smażył się kurczak. Podgrzewałam na małym gazie. Cebula ma się tylko zeszklić.
Dodałam posiekany czosnek. Wsypałam mąkę i energicznie mieszałam rózgą, żeby
nie powstały grudki. Pomidory sparzyłam, obrałam ze skórki, przekroiłam na
połówki, pozbyłam ich pestek, pokroiłam w kosteczkę i dodałam do cebuli. Wlałam
bulion i wino. Posiekałam listki rozmarynu i dodałam do
wywaru.
Na patelnię, na rozgrzany sos wkładałam kawałki kurczaka. Przemieszałam, aby
mięso pokryło się w całości sosem. Przykryłam
i na małym gazie mięso dusiło się około 30 minut.
Pieczarki oczyściłam,
pokroiłam w plasterki i dodałam do kurczaka. Przyprawiłam solą i pieprzem. Można
posypać natką pietruszki, bazylią. Teraz już bez przykrycia pozostawiłam na
gazie na około 10 minut.
Takiego kurczaka można podać
z makaronem, z pieczywem, lub z pieczonymi ziemniaczkami. Ja podłam na niedzielny
obiad z kolorowym makaronem, który świetnie komponował się sosem. Bardzo nam smakował.
Jeśli zdecydujecie się na tak przyrządzonego kurczaka , to
życzę SMACZNEGO! Krys
bardzo apetyczne danie, chętnie skorzystam z przepisu :))
OdpowiedzUsuńKiedyś podobnie przygotowałam kurczaka i był wyśmienity. Ale przepis poszedł w zapomnienie. Super, że dzisiaj go podajesz, więc odgapię i dzisiaj go zrobię na obiad. Monia
OdpowiedzUsuńAle ładnie wygląda! Już czuję jak musi smakować:)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis na kurczaka z rozmarynem. To moje klimaty. Chętnie właśnie coś takiego podam na obiad.
OdpowiedzUsuńU mnie w domu lubimy nóżki z kurczaka. Ten przepis jest super i właśnie z nóżkami. Rozmaryn dodaję często do różnych dań. Myślę, że za mało ziół używamy w kuchni. A to one przecież nadają smak wszystkim potrawom. Widzę, że Pani używa zioła i dlatego podoba mi się Pani kuchnia. Alina
OdpowiedzUsuńświetny obiad:)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis Krysiu- szczególnie, że bardzo lubię sos myśliwski:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
Nie nadążam za tobą, twoja kuchnia chyba nigdy nie odpoczywa! Kolory tej potrawy są obłędne, o smaku nawet nie myślę bo na głośnika komentuje! Bużka
OdpowiedzUsuńDanie prezentuje się obłędnie smacznie :) Chyba skorzystam z wyszukanego przez Ciebie przepisu :). Serdecznie pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuń