Zupa z kurczaka z dodatkiem ryżu

Nie wiecie co zjeść, żeby się rozgrzać? Nie wiecie co podać komuś, komu jest zimno? Koniecznie zróbcie rozgrzewającą zupę z kurczakiem z dodatkiem ryżu. Na koniec zmieszajcie ją z jogurtem greckim, który zagęści tę zupę. Kiedy ja ją zjadłam, poczułam się  usatysfakcjonowana doborem wszystkich składników jakie się w niej znalazły. Zupa jest rozgrzewająca i treściwa... 

 

 

Składniki:

4 podudzia kurczaka

4 udka kurczaka

50 g ryżu basmati

1 cebula

5 ząbków czosnku

4 łyżki posiekanej mięty

2 żółtka

1 łyżeczka mąki

300 g jogurtu greckiego

5 łyżek oliwy

sól morska, pierz

           ¼ łyżeczki sproszkowanej papryki

 

Wykonanie:

Cebulę i czosnek drobno posiekałam.

Części kurczaka umyłam, oprószyłam sola i pieprzem.

3 łyżki oliwy rozgrzałam w dużym rondlu.  Włożyłam kawałki kurczaka i zrumieniłam ze wszystkich stron. Wlałam niecały litr wody.  Zagotowałam, zmniejszyłam gaz i pozostawiłam do gotowania około 30 minut.

 

W tym czasie do miseczki wsypałam ryż, zalałam dużą ilością zimnej wody i zostawiłam na 30 minut, po czym odlałam wodę.

Kurczaka po ugotowaniu wyjęłam z wywaru i po wystudzeniu oddzieliłam mięso od kości, rozdrobniłam na mniejsze kawałki.

 

W rondlu rozgrzałam pozostałą oliwę i wrzuciłam do niej cebulę. Zrumieniłam,  dodałam czosnek i połowę ilości mięty. Chwilę podsmażyłam, wsypałam ryż. Wymieszałam. Wlałam wywar. Wymieszałam i zagotowałam aż ryż stał się miękki (około 12 - 14 minut).

 

Rozkłóciłam żółtka, wsypałam mąkę i zmiksowałam. Dodałam 1 łyżkę jogurtu. Ponownie zmiksowałam i tę mieszankę wlałam do pozostałego jogurtu. Wymieszałam.

Do wywaru włożyłam mięso. Podgrzałam. 3 łyżki gorącej zupy wlałam do jogurtu, żeby rozrzedzić, wymiesza łam i wlałam wszystko do zupy.

W ten sposób jogurt został zahartowany i nie zważył się  pod wpływem wysokiej temperatury.

Teraz trochę zwiększyłam gaz, żeby zupa się dobrze zagrzała. Dodałam resztę mięty i przyprawiłam do smaku solą i pieprzem. i.... gotowa.

 

 

Smaczna zupa z wyraźnym akcentem rozgrzewającego czosnku z delikatną nuta jogurtu.... po prostu pyszna rozgrzewająca zupa akurat na przeziębienia. Polecam i życzę ... SMACZNEGO! Krys

 

Kiedy ostatnio zachorowałam szukałam jakiejś podpowiedzi na smaczną, rozgrzewającą zupę, inną niż zwykły rosół i znalazłam w książce Annie Bell - Zupy. Przepis pochodzi właśnie z tej książki.

 

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz...