Dzisiejszy przepis na drobiowe roladki jest wyjątkowo prosty i szybki do wykonania. Nie trzeba się natrudzić, żeby wyczarować smaczne, kolorowe i pożywne danie. A do tego, jeśli zajdzie potrzeba można zmienić ich przeznaczenie i podać pokrojone w plasterki roladki na zimną przystawkę na domowym przyjęciu. Mały nakład pracy, a jakie efekty J
Składniki:
4 pojedyncze piersi z kurczaka
1 łyżka przyprawy ziołowej do kurczaka
po ¼ kolorowych papryk (czerwonej, zielonej, żółtej)
1 cebula
15 dag pieczarek
2 ząbki czosnku
1 łyżka oliwy
1 łyżka oliwy do obsmażenia roladek
sól i pieprz
oliwa do wysmarowania naczynia do zapiekania
¼ szklanki wywaru z warzyw
Wykonanie:
Filety po umyciu osuszyłam
ręcznikiem papierowym, rozbiłam delikatnie tłuczkiem, obsypałam i natarłam
przyprawą ziołową, następnie przykryłam i wstawiłam na 1 godzinę do lodówki.
W tym czasie zmiażdżyłam czosnek, cebulę
posiekałam, papryki pokroiłam w drobną kosteczkę, pieczarki drobniutko
posiekałam. Wszystkie warzywa wrzuciłam na patelnię na rozgrzaną oliwę. Chwilę
poddusiłam, przyprawiłam solą i pieprzem. Odstawiłam do przestudzenia.
Piekarnik rozgrzałam do
temperatury 180 °C.
Na płaty filetów rozłożyłam farsz.
Zwinęłam w roladki. Można spiąć wykałaczką lub obwiązać nitką bawełnianą. Na patelni
rozgrzałam łyżkę oliwy i włożyłam roladki. Szybko podsmażyłam z każdej strony,
żeby białko mięsa się ścięło i natychmiast przełożyłam do naczynia żaroodpornego
wysmarowanego oliwą i zalałam ¼ szklanki wywaru warzywnego. Mięso włożyłam do
piekarnika pod przykryciem na 45 minut. 15 minut przed końcem pieczenia roladki
obróciłam na drugą stronę i ponownie wstawiłam do piekarnika, tym razem bez
przykrywki.
Gorące roladki podałam z
ryżem. Można podać dowolnie, z makaronem, pieczonymi ziemniaczkami. Smakują
wybornie. Farsz jest doskonały, aromatyczny dzięki papryce. A widok? ...
kolorowy J
Spróbujcie zjeść kolorowy, smaczny obiad.
Roladki można również podać na
zimno. Pokrojone w plasterki i rozłożone na półmisku wyglądają pięknie, kolorowo
i zachęcająco.
Zachęcam więc Was do zjedzenia
takich roladek i życzę SMACZNEGO! Krys
Super smaczne roladki Krysiu, ja po prostu uwielbiam takie drobiowe roladki :-)
OdpowiedzUsuńKrysiu roladki wyglądają rewelacyjnie- iście wiosennie:) już nie mogę doczekać sie świeżych naszych warzyw:) bardzo miłego dnia Ci życzę:)pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńTak rano, a mnie już ślinka leci na takie pyszności i o obiedzie myślę:)
OdpowiedzUsuńPycha:)
Pozdrawiam Krysiu cieplutko.
dobre nadzienie :) lubię tak podane mięsko-efektownie wygląda i smakuje :)
OdpowiedzUsuńPieczarki chyba bym wygrzebała, ale ze zdrową papryczką to bym pochłonęła ze smakiem :))
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu!
Uściski Pani Krysiu.
Jak pięknie wyglądają pyszności, aż ślinka leci :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe danie z fileta. Ja preferuję do obiadu mięsa innych gatunków, natomiast tak podane chętnie widziałbym na zimno np. do przekąski, jak pokazane na dwóch ostatnich zdjęciach. Ale pochwalam pomysłowość na tak zaprezentowane danie. Pozdrawiam, Max
OdpowiedzUsuńWszystko to co lubię :)
OdpowiedzUsuńNiby takie proste danie a jednak urozmaicone. Zjadłabym i na ciepło do obiadu i na zimno do chleba. To nadzienie to moje ulubione składniki:)
OdpowiedzUsuńWyglądają znakomicie! Zapraszam do dodania wpisu do mojej akcji Pieczarkowy Tydzień 2014 :)
OdpowiedzUsuńmoje smaki:D bardzo często goszczą na moim stole:)
OdpowiedzUsuńPysznosci;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentują i na pewno tak smakują :)
OdpowiedzUsuńKrysiu, jesteś cudowna - takie roladki to genialny pomysł!!! już mam pomysł na niedzielny obiad :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com
Wyglądają rewelacyjnie Krysiu,bardzo wiosennie,jedynie papryki bym się pozbyła jakby nikt nie patrzył :) Za to pieczarki kocham :)
OdpowiedzUsuńJakie pychotki u Ciebie! Pięknie podane, buziaki dla Ciebie:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tak zrobione mięsko :)
OdpowiedzUsuńPyszne roladki Krysiu, też takie czasami robię, lubię pieczarki...pozdrawiam i miłej niedzieli życzę...
OdpowiedzUsuńPyszności!
OdpowiedzUsuńAle pyszny obiad, bardzo lubię tego typu roladki :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam dzisiaj na obiad roladki. Wyszły rewelacyjnie. U mnie są kluski śląskie z Pani przepisu. A do tego surówka z marchewki i jabłka. Pyszny obiad. Pozdrawiam, L.
OdpowiedzUsuńjak zwykle apetycznie i pięknie przygotowane danie:)
OdpowiedzUsuńwiosennie kolorowe danie i za pewne niezwykle smaczne :) chętnie wypróbuje taki wariant obiadowy :0 pozdrawiam serdecznie Krysiu :)
OdpowiedzUsuńŚwietny obiad! Uwielbiam takie :)
OdpowiedzUsuńDlaczego ja tu nie zajrzałam rano, jak się głowiłam, co na obiad zrobić?
OdpowiedzUsuńWyglądają znakomicie - tak apetycznie i wiosennie! Bardzo ciekawy pomysł na farsz. Dziękuję za kolejną, pyszną inspirację na obiad :)
OdpowiedzUsuńJemy wszystkimi zmysłami,ale przede wszystkim oczami. Uwielbiam takie kolorowe potrawy,
OdpowiedzUsuńbardzo poprawiają mi humor.
Wspaniałe takie roladki :) Muszę zrobić takie na obiad w majówkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne - pycha !!! Robię podobne roladki i bardzo je lubimy :))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńapetyczne roladki i takie kolorowe
OdpowiedzUsuńTakie roladki często sobie serwujemy na niedzielę. Buziaki!
OdpowiedzUsuńZrobiłam i potwierdzam, są bardzo smaczne, fajnie wyglądają. Goście byli zachwyceni :)
OdpowiedzUsuńczy te pojedyńcze filety przecina się na pół przed ich rozbiciem?
OdpowiedzUsuńWitam. Pojedynczych filetów nie przecinam w ogóle. Tylko lekko rozbijam. Pozdrawiam :)
Usuń