Teraz jest taki czas, kiedy
faszerujemy różne warzywa. Paprykę, cukinię, patisony. Tym razem wybrałam
bakłażany. Jedliście? Lubicie? A z jakim farszem? Ja zrobiłam z kurkami. Wyszły
bardzo smaczne. Przekonajcie się...
Składniki:
2 bakłażany
250 g świeżych kurek
1 średnia cebula
pół pęczka natki pietruszki
½ szklanki ugotowanego ryżu
oliwa z oliwek
1,5 łyżki bułki tartej
70 g żółtego sera (startego na
tarce)
sól
pieprz świeżo zmielony
Wykonanie:
Bakłażany opłukałam,
przekroiłam wzdłuż. Każdą połówkę posoliłam obficie solą i odstawiłam na 30
minut. Pod wpływem soli bakłażany puszczają
gorzki sok. Opłukałam ponownie i wytarłam je papierowym ręcznikiem.
Kurki oczyściłam w ten sposób,
że zasypałam je łyżką soli i zalałam wrzątkiem. Zamieszałam i wyjęłam łyżką
cedzakową do odsączenia na papierowym ręczniku.
Grzyby po odsączeniu z wody
pokroiłam w paseczki, natkę posiekałam, cebulę pokroiłam w drobną kostkę.
Na patelni rozgrzałam 3 łyżki
oliwy. Wrzuciłam cebulę, żeby się zeszkliła. Dodałam pokrojone kurki. Podsmażyłam
do odparowania płynu. Doprawiłam do smaku solą i pieprzem. Dodałam natkę
pietruszki, bułkę tartą a następnie ryż. Wymieszałam.
Bakłażany wydrążyłam z miąższu
zostawiając brzegi. Miąższ pokroiłam i podsmażyłam na patelni na łyżce oliwy.
Dodałam go do przygotowanego farszu. Wymieszałam i wyłożyłam na wydrążone łódeczki
bakłażanów.
Piekarnik nagrzałam do 180 °C.
Nafaszerowane bakłażany posypałam
serem i włożyłam do natłuszczonej formy do zapiekania i wstawiłam do piekarnika
na około 20 – 25 minut do lekkiego zrumienienia.