czwartek, 22 lutego 2018

Kurczak Koronacyjny

Ten przepis ma wyjątkową historię. Otóż w 1953 roku w czerwcu, z okazji koronacji Królowej Elżbiety II, w czasie przyjęcia podane zostało danie z kurczakiem w roli głównej, z dominującym smakiem curry i mango. Prawdopodobnie autorką tego dania była Constance Spry, pisarka i główna kucharka na Dworze Królewskim. Do dziś to danie jest przysmakiem w Anglii, w restauracjach i w  domach. W oryginale przepis różni się od tych, które krążą w sieci. Kurczak w całości gotowany jest w rosole, a po wystudzeniu i wyluzowaniu z kości, pokrojony na kawałki. Do tego robi się sos, oczywiście z curry i smakiem mango (chutnej mango, lub dżem) i dosmacza się przyprawami, koncentratem pomidorowym, curry...

Dzisiaj poznajcie moją wersję Kurczaka Koronacyjnego.


Składniki:
1 podwójna, lub 2 pojedyncze filety z kurczaka
natka pietruszki
skórka z cytryny  i sok z połowy cytryny
sól
świeżo zmielony pieprz
Sos:
1 duża cebula
1 papryczka chili
1 łyżka przecieru pomidorowego
ok. 150 ml białego wina
cytryna
1 mango
1 łyżeczka pasty "Curry żółta"
2 łyżki konfitury morelowej
2 łyżki jogurtu greckiego
4 łyżki majonezu
natka pietruszki
sól
pieprz świeżo zmielony

Ponadto:
Rękaw do pieczenia

Wykonanie:
Najpierw przygotowałam mięso z kurczaka.
Filety umyłam i osuszyłam papierowym ręcznikiem. Przełożyłam do miski, posoliłam i oprószyłam pieprzem. Odłożyłam.
Sparzyłam cytrynę, otarłam z niej skórkę i z połowy cytryny wycisnęłam sok. Wymieszałam. Tą mieszanką natarłam filety. 


Przykryłam. Wstawiłam do lodówki na około 30 minut.
Na patelni na rozgrzanej oliwie zeszkliłam pokrojoną w kostkę cebulę. 
Papryczkę chlli pokroiłam w krążki i wsypałam do cebuli. Wymieszałam.
Po chwili dodałam przecier pomidorowy i pastę Curry. Dokładnie wymieszałam i wszystko smażyło się na średnim ogniu, tak, żeby warzywa się tylko zeszkliły.
Teraz kolej na mango. Dodałam pokrojone w kostkę. 


Na koniec dołożyłam jogurt i majonez.
Wymieszałam powstały sos. Pyszny. Można jeszcze odrobinę doprawić wg własnego uznania i smaku.
Sól, jeśli jest taka potrzeba. Pieprzu już nie dodałam (bo jest pikantne), ale wsypałam trochę posiekanego szczypiorku.


Filety wyjęłam  z lodówki. 
Przygotowałam rękaw do pieczenia i włożyłam do niego filety. Zawiązałam oba końce i włożyłam do gorącego piekarnika na około 45 minut.



Po upieczeniu filetów, pokroiłam je poprzecznie na dość grube plastry.
Na talerzu położyłam porcje sosu ,na którym ułożyłam kawałki mięsa,   na wierzchu znów dałam porcje sosu.


Mojego Kurczaka Koronacyjnego podałam z krążkiem ryżu.


Pyszne, wykwintne danie. Czyli... obiad po królewsku.  



Mam nadzieję, że tak podany kurczak zasmakuje Wam. Jest doskonały, a aksamitny sos przyprawi Was o zawrót głowy, bo danie jest naprawdę smaczne i wykwintne. Polecam i życzę SMACZNEGO! Krys


Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz...



12 komentarzy:

  1. Chyba sobie zapisze ten przepis, mniam...już czuje jego smak.
    Buziaki Krysiu...

    OdpowiedzUsuń
  2. Po przeczytaniu aż ślinka leci dziękuje za podzielenie sie przepisam Monika

    OdpowiedzUsuń
  3. pycha, ciekawe połączenie, i mango, i kurczak, mniam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pewnie, że warto spróbować.
    Bardzo fajnie się to prezentuje ten kurczak.
    Może spróbuję i ja?
    Nazwę danie ma świetną.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniale wygląda. Muszę takiego kurczaczka zrobić. Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do naszego sklepu www.tarkaimiarka.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana bardzo fajny przepis. A danie prezentuje się naprawdę pysznie 😃

    OdpowiedzUsuń
  7. Aż zapachniało u mnie, a że mam fazę na mango to dostałam ślinotoku czytając proces przygotowania:D
    świetny przepis, zapisuje do wypróbowania:)

    OdpowiedzUsuń
  8. ale aromatyczny przepis na kurczaka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo smakowity ten kurczak Krysiu:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Prawdziwie królewskie danie! I do tego wszystko co lubię - kurczak, mango, curry... pychota!

    OdpowiedzUsuń
  11. Łał, wypróbuję na niedzielny obiad. Przepis bardzo zachęcający. :)

    OdpowiedzUsuń