Składniki:
500 g ulubionej ryby
(ja użyłam filet z dorsza)
6 pełnych łyżek mąki
1 jajko
ok. ½ szklanki wody
sól i pieprz
sok z połówki cytryny (brak na zdjęciu)
sól i pieprz
sok z połówki cytryny (brak na zdjęciu)
Warzywa:
4 cebule
6–7 szt. ogórków np. z zalewy musztardowej lub konserwowych
mały słoik papryki konserwowej
Sos:
ok. 1,5 szklanki wody
100 ml oleju
3 łyżki octu
3 łyżki keczupu łagodnego
3 łyżki cukru
3 łyżki koncentratu
pomidorowego
3 listki laurowe
6 ziarenek ziela angielskiego
sól do smaku
Wykonanie:
Filety rozmroziłam, opłukałam
i wysuszyłam ręcznikiem papierowym.
Cebulę pokroiłam w pół krążki (potem ją sparzyłam wrzątkiem i odcedziłam),
ogórki pokroiłam w cienkie słupki a paprykę w paseczki.
Następnie rybę pokroiłam w
kawałki, posoliłam, oprószyłam pieprzem i skropiłam cytryną.
Odstawiłam.
Zrobiłam sos
Wszystkie składniki
przełożyłam do rondelka. Wymieszałam i wstawiłam na małym gazie do gotowania.
Po chwili rondelek zdjęłam z
ognia i zostawiłam żeby zalewa wystygła.
Zajęłam się rybą.
Mąkę, jajko i wodę zmiksowałam, żeby powstało gęste ciasto jak na naleśniki.
Mąkę, jajko i wodę zmiksowałam, żeby powstało gęste ciasto jak na naleśniki.
Na patelni rozgrzałam olej.
Kawałki ryby zanurzałam w cieśnie naleśnikowym i przekładałam na gorący
tłuszcz. Smażyłam na złoty kolor z obu stron.
Czas na etap końcowy, czyli z
poszczególnych składników zrobić końcowe pyszne danie.
Na dno szklanego naczynia
ułożyłam warstwę ryby.
Następnie rozłożyłam połowę
warzyw: cebulę, ogórki i paprykę.
Kolejna warstwa to znów ryba i
warzywa.
Teraz wszystko zalałam sosem.
Przykryłam i wstawiłam do
lodówki. Najlepiej na dwa dni, żeby wszystkie smaki się dobrze ze sobą
połączyły.
A za dwa dni... popatrzcie
sami jak wygląda tak wspaniale przygotowana ryba
Teraz pozostaje tylko
rozkoszować się tym wspaniałym smakiem.
Podoba się Wam? Zachęciłam Was? A może znacie tak przygotowaną i podaną rybę? Ja z pewnością ją zrobię ponownie, bo po tamtej nie ma śladu. Was też zachęcam i życzę SMACZNEGO! Krys
Dziękuję za odwiedziny na
moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz...
na pewno by mi smakowała:)
OdpowiedzUsuńZnam jej smak. Jest po prostu pyszna :-)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę taki przepis. Pokażę mężowi, On lubi eksperymenty kuchenne z rybami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię ciepło!
Krysiu, wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia, dużo zdrowia, radości oraz szczęścia i spełnienia marzeń w nadchodzącym Nowym Roku 2019. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za życzenia Jolu. Dla Ciebie życzenia ode mnie, Radosnych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku :)
UsuńZnam i bardzo lubię ☺☺
OdpowiedzUsuńKrysiu chętnie wypróbuję ten przepis.
OdpowiedzUsuńRybka wygląda smakowicie 😀
Nie znałam takiego przepisu. Bardzo mi się spodobał, składniki " moje" i fakt, że ma poleżeć nawet dwa dni jest bardzo istotny, można ją przygotować wcześniej.Pięknych Świąt życzę Krysiu Tobie i Tym, których kochasz.
OdpowiedzUsuńBasiu, dziękuję za życzenia. Tobie również życzę Radosnych Świąt dla Ciebie i Twoich bliskich :)
Usuńcoś innego i niebanalnego, taka rybka musi byc pyszna! :) Buziaki Krysiu, i wspaniałych, bardzo radosnych świąt!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Madziu i wzajemnie Wesołych Świąt :)
UsuńTak przygotowanej ryby nie jadłam. Jestem pewna, że świetnie smakuje!
OdpowiedzUsuńWspaniała propozycja. Życzę Ci Krysiu wspaniałych, rodzinnych chwil w Święta i na cały przyszły rok :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko. Tobie również życzę Radosnych Świąt i spełnienia marzeń w Nowym Roku :)
UsuńNie jadła dotąd takiej ryby, bardzo podoba mi się ten przepis :-)
OdpowiedzUsuńPrzepis dla mnie nowy. Ale zrobiłem te rybę na Święta. Strzał w 10! Dlatego na Sylwestra zrobiłem już dzisiaj. Niech się przegryzie. Jest mega pyszna. Polecam :) Adam
OdpowiedzUsuń