Dzisiaj podzielę się z Wami kolejnym
niezawodnym przepisem na wspaniałe ogórki. Tym razem w zalewie musztardowej. Przepis dostałam
kiedyś od mojej bratanicy Kasi i od
tamtej pory robię słoiki z tymi pysznymi górkami. Jeśli ich nie znacie,
zachęcam do zrobienia. W zimie jak znalazł J
Składniki
(na 9 słoików 0,7 l):
3 kg małych ogórków
Zalewa:
2 l wody
2 l wody
1 musztarda sarepska
3 szklanki cukru
6 łyżeczek soli
2 szklanki octu (10%)
4 ziarnka pieprzu
4 ziarnka ziela angielskiego
1 listek laurowy
W dużym garnku wymieszałam
składniki zalewy i zagotowałam. Przestudziłam. Zagotowałam jeszcze raz.
Przestudziłam. Ogórki umyłam, przełożyłam do wyparzonych słoików. Zalałam
przestudzoną zalewą.
Zamknęłam słoiki. Pasteryzowałam 4 minuty. Wyjęłam,
odwróciłam do góry dnem i kiedy wystygły wyniosłam do spiżarni.
Słoiki z przetworami zaopatruję w
nalepki z napisami. Czasami obdarowuję też nimi moich najbliższych, więc wiadomo
co i kiedy zostało zapakowane do słoika. Teraz pomyliłam się i napisałam „ogórki
w sosie musztardowym”
oczywiście miało
być „w zalewie.... J
Ale co tam, wiadomo o co chodzi J
Moje przetwory z ogórków
zawsze się udają, ponieważ ogórki kupuję od tego samego dostawcy. Jeśli macie dobre,
sprawdzone ogórki, to zachęcam do zrobienia właśnie tych pysznych w zalewie
musztardowej i życzę SMACZNEGO! Krys
robimy takie z mamą co roku :) pyszne! :)
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis, nie znam takiego, warto spróbować :-)
OdpowiedzUsuńKrysiu te ogórki są pyszne:) ale sama je muszę niestety jeść
OdpowiedzUsuńNie jadłam jeszcze takich, a przepis już ukradłam:))))))))))))))
OdpowiedzUsuńTakie ogórki uwielbia mój syn. :) Pyszne są :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam te ogórki tylko robię je z przerośniętych ogórków :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te ogóreczki, są pyszne :-)
OdpowiedzUsuńZnam i uwielbiam! Muszę zrobić w tym roku :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRobi;ilismy takie w zeszlym roku, są pycha.
OdpowiedzUsuńTakich ogórków jeszcze nie próbowałam. Chętnie to zmienię:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te ogóreczki, na zimę do kanapek są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńKiedyś też takie robiłam, ale przesiałam przepis :(Zapisuję przepis, bo ogórków Ci u mnie moc!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Uwielbiam ogórasy :)
OdpowiedzUsuńNigdy takich nie jadłam, chyba czas spróbować :)
OdpowiedzUsuńmuszę mamie pokazać Twój przepis, ona lubi eksperymentować :)
OdpowiedzUsuńu mnie w domu nie mają one zwolenników, niestety :(
OdpowiedzUsuńMoja ciocia takie robi, pycha! :)
OdpowiedzUsuńw zalewie musztardowej? to mnie zaskoczyłaś Krysiu bo jeszcze nigdy takich nie jadłam!
OdpowiedzUsuńZrób na próbę. Jak zasmakują to dorobisz :)
UsuńJa też pierwszy raz słyszę, ale wypróbuję. Pozdrawiam Cię Krysiu.
UsuńTakich jeszcze nie jadłam. Strasznie jestem ich ciekawa :-)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nich, ale jeszcze nie mialam okazji jeść :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńja też nigdy takich nie jadłam, ale spróbuję, mam zaufanego "dostawcę ogórków" - to znaczy mój ogródek, pięknie obrodziły, więc chętnie poznam nowy smak, zrobiłam ogórki na zupę i też ciekawa jestem smaku, oczywiście dam znać - serdecznie pozdrawiam:-)
Muszę je kiedyś w końcu wypróbować, bo wszelkie pikle lubie, ale musztardowych jeszcze nie jadłam. A wyglądaja obiecująco.
OdpowiedzUsuńto dla mnie nowość, ale wyobrażam sobie, ze przepyszna nowość, warto spróbować:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię, choć sama jeszcze nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńznam te ogórki są pyszne ale u nas już się trochę przejadły
OdpowiedzUsuńAleż z Ciebie pracowita i zapobiegawcza kobieta. Twoja spiżarnia Krysiu musi być pełna wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńHmm na pewno wypróbuję. Kiedys moja kolezanka poczestowala mnie ogorkiem w zalewie musztardowej, ale ten ogorek byl obrany i pokrojony w slupki :)
OdpowiedzUsuńSuper przepyszne dziękuję
OdpowiedzUsuń