Jeśli lubicie kluski, pyzy czy kartacze to dzisiejszy przepis jest akurat dla Was. Przygotowałam wersję trochę inną, ponieważ kluski nadziałam grzankami z bułki.
Bardzo smaczne i ciekawe rozwiązanie na bezmięsne pyzy, z wyglądu przypominające te właśnie z mięsem, a jednak inne i równie smaczne.
Spróbujcie je ugotować, a nie pożałujecie J Życzę SMACZNEGO! Krys
Składniki:
1 kg ziemniaków
1 czerstwa pszenna bułka
5 łyżek mąki ziemniaczanej
2 łyżki masła sklarowanego
1 łyżka soku z cytryny
sól i pieprz
gałka muszkatołowa
Wykonanie:
Ziemniaki, obrałam, umyłam. 3/4 ilości ugotowałam a po przestudzeniu zmieliłam w maszynce (można przecisnąć przez praskę). Resztę ziemniaków starłam na tarce o małych oczkach, wymieszałam z sokiem z cytryny i dodałam do zmielonych ziemniaków. Wsypałam mąkę ziemniaczaną, posoliłam, dodałam pieprz i gałkę muszkatołową. Wymieszałam aby składniki się dobrze połączyły.
Bułkę pokroiłam na drobną kosteczkę i wrzuciłam na patelnię na rozgrzane masło. Przyrumieniłam i zrobiłam grzanki.
Ciasto ziemniaczane wyłożyłam na deskę, uformowałam wałeczek, pokroiłam w kawałki i formowałam placuszki. Na środku każdego kładłam po kilka grzanek i zlepiałam w kulki,
które następnie gotowałam w osolonym wrzątku około 15 minut. Wyjęłam łyżką cedzakową i wyłożyłam na talerze. Podałam gorące, polane sosem
Można również okrasić cebulką zeszkloną na tłuszczu
Spróbujcie je ugotować, a nie pożałujecie J Życzę SMACZNEGO! Krys
smaczny pomysł:)
OdpowiedzUsuńTakich jeszcze nie jadłam, a wszelkie kluski, kluchy i pyzunie uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię kluski, kluchy i pyzy. Fajnie zrobiłaś z grzankami. Wyglądają jak skwareczki:)
OdpowiedzUsuńJak moje ulubione pyzy. Nie przepadam za pyzami z mięsem. Ale takie to ja zrobię. O.
OdpowiedzUsuńZnam te kluski. Jadłam podczas pobytu w Niemczech. Są bardzo smaczne właśnie dzięki tym grzaneczkom. Pyszne:)
OdpowiedzUsuńO rany, uwielbiam takie kluchy, a nie jadłam ich wieki! Ależ mi smaku narobiłaś :)
OdpowiedzUsuńJa wolę właśnie takie bez mięsa. :) Mniam
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł na obiad :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłam z takim nadzieniem, bardzo fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńMniam, mniam. Spróbuję, jeszcze takich nie jadłam. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńBasiu, polecam i życzę smacznego :)
UsuńMuszę koniecznie spróbować, bo zwykle te niepozorne przepisy okazują się najlepsze w smaku.
OdpowiedzUsuńPolecam. Ja też sceptycznie do nich podeszłam, ale nie żałuję. Są bardzo smaczne :)
UsuńPomysł jest tak genialny, że natychmiast biegnę do kuchni! Jutro napiszę jak wyszły :)
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa czy smakowały :)
UsuńPrzepyszne - to mało powiedziane! Dziękuję za wspaniały przepis. Jutro pojawią się na moim blogu :) pozdrawiam
UsuńProszę mi wybaczyć lekki poślizg w czasie. Przepis pojawi się w poniedziałek, bowiem Walentynki troszkę "skomplikowały" dodawanie przepisów :)
UsuńOczywiście. Myślę, że Walentynki są dzisiaj tematem priorytetowym :)
UsuńUwielbiam kluski ziemniaczane. Z grzankami jeszcze nie robiłam,chyba wypróbuję przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygladaja, ja tez nie jadlam jeszcze klusek z grzankami:-)
OdpowiedzUsuńApetyczne kluseczki :)
OdpowiedzUsuńGrzanki do środka to naprawdę innowacyjny pomysł, super, szczególnie dla bezmięsnych domowników. Wprawdzie nie odważyłam się jeszcze na zrobienie domowych pyz sama (kożystam z pomocy w tym względzie), ale ten pomysł i foto lekcja bardzo mnie zachęciły.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pyzy:) Robiłam kilka razy, ale nie do końca wyszły jak powinny. Twoje wyglądają idealnie.
OdpowiedzUsuńPyzy z mięsem uwielbiam,bardzo jestem ciekawa jak smakują w takiej wersji :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł, ależ bym zjadła takie kluseczki teraz :))
OdpowiedzUsuńAle pyszności :) Bardzo lubię takie kluseczki -choć przyznam ,że z takim farszem jak grzanki jeszcze nie jadłam:) Na pewno następnym razem jak będę je robić , wykorzystam Twój przepis- dam grzanki.Dzięki za fajny pomysł :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń