Ciasteczka, obok ciast, lodów i innych deserów są chętnie zjadane przez nas w
każdej wolnej chwili. A teraz, kiedy jesień już puka do naszych drzwi, kiedy
więcej czasu będziemy spędzać w domu, częściej i chętniej będziemy mieć ochotę na coś
słodkiego.
Dlatego proponuję Wam pyszne,
zdrowe ciasteczka. Pyszne, bo nie żałowałam bakalii a zdrowe, bo... owsiane. Z
płatków owsianych.
Składniki:
120 g płatków owsianych
górskich
120 g zmielonych płatków owsianych
górskich
100 g stopionego
(wystudzonego) masła
2 jajka
100 g cukru trzcinowego
100 mąki pszennej
Dowolne bakalie:
Orzechy pekan (włoskie),
płatki migdałowe, żurawina suszona, orzechy nerkowca...
Wykonanie:
Orzechy, żurawinę i płatki
migdałowe pokroiłam na drobniejsze cząstki.
Do miski wsypałam płatki
owsiane i cukier. Wymieszałam i dodałam pozostałe składniki: jajka, mąkę, masło
i bakalie.
Wszystkie składniki dokładnie
wymieszałam, żeby się ze sobą dobrze połączyły.
Piekarnik włączyłam na 180 °C.
Dłonie lekko posmarowałam
masłem. Nabierałam porcję masy i tworzyłam z nich kulki.
Każdą z nich układałam na
blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Potem każdą kulkę spłaszczyłam widelcem. Kiedy blaszki zapełniły się ciasteczkami
wstawiłam je do piekarnika na około 15 minut.
Po upieczeniu wyłożyłam na
kratkę do wystudzenia.
Wspaniałe, chrupiące, a przede
wszystkim zdrowe ciasteczka. Polecam. Teraz, na długie jesienne wieczory, kiedy
usiądziecie z książką w ręku chętnie sięgniecie po coś do chrupania. Są idealne
z filiżanką gorącej kawy lub herbaty
Zachęcam Was do upieczenia tych pysznych, owsianych ciasteczek naładowanych bakaliami. Samo zdrowie. Życzę SMACZNEGO! Krys
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz...
cudowne są:) ja wczoraj piekłam podobne ciasteczka:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz jadłam takie ciasteczka u mojego kolegi i co ciekawe był to jego debiut jeśli chodzi o pieczenie. Przyznam, że debiut wyjątkowo udany! Polubiłam te ciasteczka. Aż dziwne, że do tej pory sama ich nie robiłam. Krysiu, przyszłaś mi z pomocą. Teraz na pewno się do nich zabiorę. Mniam :) Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńRobię podobne, tylko z mąki owsianej:)Są fantastyczne!
OdpowiedzUsuńChętnie skorzystam z tego przepisu, bo lubię takie bakaliowe ciastka. Łapię się na tym, że za dużo ich kupuję. A wiadomo, albo raczej nie wiadomo co się w nich niepotrzebnego znajduje. Brawo za propagowanie zdrowego jedzenia. Jeszcze dzisiaj je zrobię. Pozdrawiam :):):) Anika
OdpowiedzUsuńZabieram się za zrobienie ciasteczek. Już posiekałam bakalie, piekarnik się grzeje i mieszam resztę. Super pomysł i fajny przepis na domowe, zdrowe i smaczne ciastka. Ale się cieszę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ciasteczka. U nas w domu często goszczą na stole.
OdpowiedzUsuńIle ciasteczek wychodzi z tej porcji? Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitam. Z tej porcji wyszło 30 ciasteczek. Ale to zależy jakie duże się "ulepi". Moje były nawet sporej wielkości. Można zrobić mniejsze. Będzie więcej. Pozdrawiam :)
UsuńSamo zdrowie - o mniam!:]
OdpowiedzUsuńowsiane to chyba z jedne naszych najulubieńszych:)
OdpowiedzUsuńporywam do herbatki z malinami:)
Fajne do herbatki 😀
OdpowiedzUsuńKrysiu kochana częstuję się, uwielbiam takie słodkości :-)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj miałam robić ciasteczka owsiane, ale odwiedziny znajomych mi plany zepchnęły na kiedy indziej. Porywam więc kilka od Ciebie. Lubię właśnie takie, jak Twoje. Z dużą ilością bakalii :)
OdpowiedzUsuńŚwietne, zdrowie i smak w jednym :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym je wszystkie! ^^
OdpowiedzUsuńZdrowe ciasteczka, takie lubię
OdpowiedzUsuńWyglądają super! Też mam swój ulubiony przepis na chrupiące ciasteczka owsiane, ale chętnie wypróbuję Twój :)
OdpowiedzUsuńDawno u mnie ciasteczek nie było, dzięki za przypomnienie :-)
OdpowiedzUsuńNie ukrywam, że aż zgłodniałam... ;) Tym bardziej, że jeśli już sięgam po słodycze to staram się wybierać te najzdrowsze opcje.
OdpowiedzUsuńOwsiane strasznie lubię.
OdpowiedzUsuńmasz rację jesienią będziemy częściej sięgać po słodkości więc warto mieć taki sprawdzony przepis na zdrową, słodką przekąskę :)
OdpowiedzUsuńTrochę przypalone. :D
OdpowiedzUsuńMoje? Absolutnie nie. Pozdrawiam :)
UsuńO tak! Takie ciasteczka to ja lubię :)
OdpowiedzUsuńLubię chrupać takie ciasteczka :-))))
OdpowiedzUsuńUpiekłam te ciasteczka w poniedziałek i piekę dzisiaj. Ale już z podwójnej porcji. To jest pyszne. W pierwszy dzień schrupaliśmy wszystkie. Pani Krysiu, dzięki za ten przepis. Po co ja kupowałam te sztuczne ze sklepu? Teraz będę sama wypiekać. Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńNie ma nic lepszego niz takie ciasteczka, właśnie dziś myślałam jakie by tu upiec ;-)
OdpowiedzUsuńWyglądaja pysznie:)
OdpowiedzUsuńbardzo smakowicie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńPyszne do pochrupania :)
OdpowiedzUsuńWięcej takich przepisów na zdrowe ciasteczka. Upiekłam dzisiaj drugą partię i połowy już nie ma. Można się od nich uzależnić:)
OdpowiedzUsuńKrysiu, jak u Ciebie pysznie, takie ciasteczka piecze moja córka...pozdrawiam...buziaki...
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńTutaj zawsze jest pysznie i zdrowo - czegóż chcieć więcej - pozdrawiam :-)
wspaniałe ciacha :) owsiane od czasu do czasu równiez robię :)
OdpowiedzUsuńLubię tu zaglądać. Przepisy naprawdę fajne. Właśnie z kuchni roznosi sie zapach ciasta ze śliwkami.
OdpowiedzUsuńA do ciastek owsianych, żeby były jeszcze zdrowsze, zamiast masła polecam dojrzałego banana, a zamiast cukru łyżkę miodu, też dobrze smakują.