Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kompot z suszu. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kompot z suszu. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 20 grudnia 2016

Kompot z suszu

Moim zdaniem to najlepszy napój na wieczerzę wigilijną. Ma co prawda  wielu zwolenników ale również wiele osób go nie lubi. Tak też jest u mnie w rodzinnie. Ja zawsze taki kompot gotuję i piją go ci, którym smakuje. Jedno jest pewne, że taki kompot jest zdrowy i poprawia trawienie. W Wigilię jest tego jedzenia sporo, więc bez obaw można zjeść do woli, popić kompotem i nie martwić się niestrawnością.




Składniki:
100 g jabłek suszonych wędzonych
kilka plasterków jabłek suszonych
100 g śliwek suszonych, wędzonych
kilka moreli suszonych
2 morele suszone na słońcu
garść rodzynek
2 – 3  suszone gruszki
5 łyżek cukru trzcinowego
1 wyparzona cytryna
laska cynamonu
kilka goździków



Wykonanie:
Wszystkie owoce opłukałam ...



a następnie przełożyłam do garnka. Zalałam 3 litrami letniej przegotowanej wody. Zostawiłam na noc.
Rano wstawiłam na gaz. Po zagotowaniu, zmniejszyłam ogień, wsypałam cukier, dodałam goździki, cynamon i pokrojoną w grube plasterki cytrynę. Zostawiłam do gotowania około 30 – 40 minut. Trzeba uważać, żeby owoce się nie rozpadły a kompot był w miarę klarowny.
Kompot zostawiłam, żeby się schłodził. Najbardziej smakuje zimny.
Jego bursztynowy kolor pięknie się prezentuje  w szklanym dzbanku.




A jak jest u Was? Robicie taki kompot na święta? Polecam ten zdrowy, smaczny napój i życzę SMACZNEGO! Krys


Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz...