Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mini serniczki z kremem cytrynowym. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mini serniczki z kremem cytrynowym. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 22 marca 2018

Mini serniczki z kremem cytrynowym

Moje mini serniczki, to nic innego, jak sernik wiedeński w wersji mini... Ale smakuje inaczej, ponieważ górę udekorowałam krem z mocnym akcentem cytrynowym. 
Masa serowa, pieczona bez spodu, tak jak w serniku wiedeńskim, ale jest podzielona na małe porcje i upieczona bezpośrednio w papilotkach. Chciałam, żeby moje serniczki mini były nie tylko smaczne, ale żeby były również dekoracją np. na świątecznym stole i kusiły swoim wyglądem...



Składniki:
500 g sera z wiaderka (użyłam „Mój ulubiony”)
120 g cukru
3 jajka
60 g masła (w temp. pokojowej)
1 łyżeczka budyniu śmietankowego
2 łyżeczki mąki pszennej
1 cytryna (sok  i skórka)
1 łyżeczka ekstraktu cytrynowego



Składniki na krem:
250 g serka mascarpone (prosto z lodówki)
150 ml śmietanki kremówki 36 % (prosto z lodówki)
2 łyżki cukru pudru
40 g galaretki cytrynowej w proszku







Wykonanie:
Najpierw  upiekłam mini serniczki.
Do misy wbiłam żółtka (białka odłożyłam do ubicia piany), wsypałam cukier, dodałam masło i utarłam na gładką masę.
Do masy dodałam ser, ekstrakt cytrynowy i 2 łyżki soku wyciśniętego z cytryny. Na koniec dodałam skórkę otartą z jednej cytryny. Wszystko jeszcze raz szybko/krótko utarłam.
Ubiłam sztywną pianę z białek, przełożyłam ją do utartej masy  i za pomocą łyżki delikatnie wymieszałam.



Piekarnik włączyłam na 180 °C.
Małe foremki do pieczenia babeczek wyłożyłam papilotami.
Masą napełniłam foremki do połowy ich wysokości i wstawiłam do gorącego piekarnika naokoło 40 minut.
I tak zrobiłam następną porcję i następną.



Kiedy serniczki się studziły, zabrałam się za zrobienie kremu.
Do misy miksera przełożyłam serek, śmietankę, ubiłam na małych obrotach miksera. Kiedy śmietana zaczęła lekko gęstnieć wsypałam galaretkę i cukier puder.
Teraz trzeba delikatnie, krótko zmiksować. Krem cytrynowy gotowy.


Wystudzone serniczki włożyłam do nowych papilotek (w sumie były w podwójnych papilotkach) i ułożyłam na paterze.
Krem przełożyłam do rękawa cukierniczego z tylką w kształcie gwiazdki i wyciskałam go na moje mini serniczki. Na wierzchu wystarczy dowolnie udekorować i podać na stół






Mam nadzieję, że spodobały się Wam moje mini serniczki.
Może upieczecie je zamiast jednego dużego sernika i postawicie na stole paterę pięknie udekorowanych babeczek sernikowych?
Decyzja należy do Was. Życzę SMACZNEGO! Krys



Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz...