niedziela, 7 lipca 2013

Roladki schabowe nadziewane pieczarkami

Kiedy znudzą się Wam sznycle, pieczenie, czy kotlety mielone oraz "zwykłe" schabowe, możecie ukryć w kawałkach mięsa różne, smaczne niespodzianki. Dzisiejsza moja propozycja to... roladki schabowe nadziewane pieczarkami. Żeby czas Wam wolniej płynął podczas obiadu, proponuję podanie go na... "zegarowym" talerzu :))
 

Składniki:
(na 12 porcji)
1,2 kg schabu bez kości
50 dag pieczarek
średnia cebula
2-3 jajka
bułka  tarta do panierowania
sól i pieprz
olej do smażenia
 
Wykonanie:
Pieczarki oczyściłam, opłukałam i po osączeniu pokroiłam w cieniutkie pół plasterki. Cebulę posiekałam, zeszkliłam na oleju i dodałam pieczarki. Podsmażyłam chwilę, do odparowania płynu. Doprawiłam do smaku solą i pieprzem. Odstawiłam do wystudzenia.
 
 

Schab po opłukaniu i osuszeniu papierowym ręcznikiem pokroiłam na 12 kotletów. Kolejno układałam na desce, przykryłam folią spożywczą i rozbiłam tłuczkiem z obu stron. Posoliłam, posypałam pieprzem i kiedy już farsz wystygł nakładałam porcję na każdy kotlet. Rozsmarowałam i zwijałam zgrabne roladki.
 
 
Roztrzepałam jajka w miseczce,  na tacy rozsypałam bułkę tartą.
Roladki zanurzałam w jajkach, następnie w bułce tartej i smażyłam na złoty kolor w głębokim tłuszczu. Usmażone przekładałam do naczynia żaroodpornego.
 
 
Piekarnik rozgrzałam do temperatury 180 °CMięso wstawiłam pod przykryciem do piekarnika na 20 minut, podlewając 1 łyżką wody. Po upieczeniu, wyłączyłam piekarnik i przy uchylonych drzwiczkach  pozostawiłam jeszcze około godzinę.

 

Roladki przygotowane w ten sposób są delikatne i soczyste. A farsz  z pieczarek stanowi doskonałe uzupełnienie tak przygotowanego schabu.
 
 
Polecam tym, którzy cenią smaczne i niebanalne dania mięsne. Życzę SMACZNEGO! Krys
 

43 komentarze:

  1. uwielbiam!:) robię z różnymi farszami, pieczone i w sosie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Roladki kojarzą mi się ze sztuką finezyjną, z czymś delikatnym i kruchym. Pani zrobiła je misternie, upiekła starannie i jeszcze pięknie nam to pokazała. Max

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze robiłam tak jak moja mama, roladki z wołowiny. Nie wpadłabym na to, żeby zrobić coś inego. Podoba mi sie takie dopiekanie w piekarniku. Nowy pomysł na obiad :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo apetyczne. Uwielbiam. Ja dodałabym żótego sera startego na tarce. Wyjdą mniej kaloryczne, ale tez pyszne. Mika

    OdpowiedzUsuń
  5. Apetycznie wyglądają, mój maż za takim przepada:)Świetny pomysł z tym zapiekaniem, ja nigdy tak nie robiłam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Na pewno kiedyś zrobię mężowi :) Pomysł pierwsza klasa!

    OdpowiedzUsuń
  7. Taki farsz i podpieczenie w piekarniku spowodują, że schab bedzie miękki. Kiedyś tak wypróbowałam. Przypomniałaś mi o tym. Przy najbliższej okazji zrobię takie własnie roladki. Anika

    OdpowiedzUsuń
  8. Podoba mi się ten przepis, ponieważ ma jeden składnik farszu, a nie mieszankę, jak w naleśnikach. Dzisiaj zrobiłam na obiad. Coś pysznego, a to zapiekanie w piekarniku, to pierwsza klasa. Viola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki, sprawdzony przeze mnie sposób na delikatne mięso. Polecam, Krys

      Usuń
  9. Zrobiłam padlinożercom i byli zachwyceni -nawet moja mięsnowybredna mama :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że roladki przypały do gustu wybrednym smakoszom. Pozdrawiam, Krys

      Usuń
  10. Bardzo lubię faszerowane schaboszczaki. Szczególnie z pieczarkami...

    OdpowiedzUsuń
  11. Roladki wyglądają smakowicie - na pewno wypróbuję,bo przepis jest całkiem łatwy i przystępny.Lubimy i schabik i pieczarki.......Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Tymi roladkami podbiłam serce moich znajomych. Przepis poszedł dalej. Twój blog również

    OdpowiedzUsuń
  13. Czy można takie roladki odgrzać? Mam imprezę z obiadem w sobotę i chętnie przygotowałabym je w piątek wieczorem a potem odgrzała. Nie zepsuję ich?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj. Oczywiście, że można odgrzać np. w mikrofalówce. Ja nawet zamrażam w pojemniczkach i kiedy potrzebuję odgrzewam i są jak znalazł. Pozdrawiam, Krys

      Usuń
    2. dzięki :) właśnie robią się pieczareczki :)

      Usuń
  14. Uwielbiam takie roladki. A zobrazowane u Ciebie są tak dokładnie że nawet amator w kuchni sobie poradzi. Super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za miły komentarz. Pozdrawiam :)

      Usuń
  15. witam czy moge usmażyć roladki dzien wczesniej i nastepnego dnia dopiec w piekarniku te 20 min?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam. Oczywiście, że można tak zrobić. Można je upiec, a na drugi dzień tylko wstawić do nagrzanego piekarnika na 10 minut. Nie stracą nic na smaku ani w wyglądzie. Z powodzeniem można je również zamrozić. Pozdrawiam i życzę smacznego :)

      Usuń
    2. Witam, :) Odgrzewac przykryte folią aluminiową? Podlać wodą?

      Usuń
    3. Witam. Tak, można przykryć folią, lub w naczyniu żaroodpornym z przykrywką. Można podlać odrobiną wody. Ale dosłownie, drobiną. Pozdrawiam :)

      Usuń
    4. Witam, A trzeba naczynie natłuścić I czy mogą być odgrzane w takiej dużej brytfannie z piekarnika bo chciałabym przygotować roladki na około 25 osób?

      Usuń
    5. Naczynia nie trzeba natłuszczać. Wystarczy podlać 1 łyżką wody (jak w przepisie). Można podgrzać w dużej brytfannie. Pozdrawiam :)

      Usuń
  16. A zwierzęta cierpią... Tylko po to, aby wam smakowało :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszelkie skargi kierować do Pana Boga,że stworzył nas mięsożercami,choć nie pogardzimy zieleniną do pysznego mięska ;)

      Usuń
  17. Zrobiłam te roladki dziś pierwszy raz i nie wiem czemu ale pare mi popękało na patelni :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam. Może być tylko jedna przyczyna. Mięso zostało zbyt mocno "zbite" i w związku z tym było za cienkie,. Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Smażyć się je na patelni czy w głębokim oleju np. Frytownica

      Usuń
    3. Najlepiej smażyć na patelni, żeby się zrumieniły z każdej strony, a następnie w piekarniku w naczyniu do zapiekania, żeby całe roladki były dobrze upieczone i miękkie w środku. Pozdrawiam :)

      Usuń
    4. Jutro je będę robiła. Mam nadzieję że wyjdą. Najbardziej się boję żeby się nie porozwijaly na tej patelni :-D

      Usuń
  18. Roladki wyszły przepyszne :) Przepis zagości u nas na stałe ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że smakowały. Ja też je często robię :)

      Usuń
  19. Planuję zrobić je na święta ale czy odgrzewane będą też tak smakować?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie podgrzewam na patelni, tylko odgrzewam w piekarniku. Są smaczniejsze. Nawet zamrożone a potem po odmrożeniu (najlepiej bez pośpiechu) odgrzane w piekarniku smakują jak świeże. Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. zamrozić przed panierowaniem czy już po upieczeniu? Pozdrawiam

      Usuń
    3. Ja zamrażam po upieczeniu. Naczynie z roladkami zostawiam do wystudzenia (pod przykryciem). Mięso odpocznie, nie wysuszy się, będzie soczyste.
      Można zostawić na noc w lodówce. Na drugi dzień przekładam do pojemniczków, woreczków strunowych... Potem do zamrażarki. Pozdrawiam :)

      Usuń
  20. Zrobilam i wyszly przepyszne i bardzo soczyste :) dziekuje

    Jutro probuje sniadaniowe rogaliki a kilka z nich zrobie z masa orzechowa. Dam znac jak wyszly :)

    OdpowiedzUsuń
  21. A JA PRZESMAROWUJE JESZCZE SCHABOWEGO MUSZTARDA I NAKŁADAM PIECZARKI

    OdpowiedzUsuń
  22. Całość wygląda bardzo apetycznie.

    Mamy nadzieję, że w przyszłości skosztujesz także naszych specjałów: http://zajazdkruszwica.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy będę w tamtych okolicach z radością odwiedzę Wasz Zajazd. Serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń