niedziela, 2 czerwca 2013

Pulpeciki mięsne w sosie pomidorowym

Malutkie pulpeciki, jako alternatywa na kotlety mielone z mieszanego mięsa. Można zrobić z drobiowego, cielęciny i wieprzowiny. Wszystko wg uznania. Pulpeciki są delikatne, gotowane w rosole, podane z sosem. Dzisiaj moje pulpeciki mięsne w sosie pomidorowym


Składniki:
30 dag  mieszanego mięsa
(wieprzowe, drobiowe, wołowe)
kajzerka
jajko
cebula
natka
mąka do panierowania
sos pomidorowy
łyżka oleju
Ponadto:
1 l bulionu drobiowego lub warzywnego

Wykonanie:
Cebulę obrałam, pokroiłam w drobną kosteczkę i zeszkliłam na oleju.  Kajzerkę namoczyłam w wodzie i odcisnęłam.  Mięso zmieliłam  razem z cebulką i kajzerką. Dodałam jajko, pieprz i sól oraz natkę. Wszystko dokładnie wymieszałam.

 

Z masy formowałam niewielkie okrągłe pulpeciki. Panierowałam w mące i odkładałam na deseczkę.
Zagotowałam bulion, do którego przekładałam kolejno wszystkie pulpeciki. Gotowałam około 20 minut.
 

Przygotowałam sos pomidorowy na bazie mojego sosu  z zeszłorocznych zapasów. 
Na patelnię wlałam łyżkę oleju i zeszkliłam drobno posiekaną cebulę,  dolałam sos pomidorowy - bazę z moich zeszłorocznych zapasów. Można dodać sos pomidorowy z kartonika. Podgrzałam i przyprawiłam do smaku.


Przełożyłam do niego  pulpeciki, podgrzałam, delikatnie połączyłam z sosem i podałam z makaronem kokardki. Nie dość, że pysznie smakują, to jeszcze ładnie wyglądają.
Moim  wnuczkom  bardzo smakowały te pulpeciki i nie musiałam ich namawiać do zjedzenia.


Zapraszam i Was do zrobienia tego pysznego dania. Uwielbiają go nie tylko dzieci. Fantastycznie smakują z makaronem lub z  kaszą gryczaną. Wypróbujcie. Życzę SMACZNEGO! Krys





11 komentarzy:

  1. Zacnie się prezentują. Zdecydowanie za rzadko je robię:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje ulubione. Z tą różnicą, że ja robię z mięsa wołowego i dodaję sproszkowaną ostrą paprykę. Więc są pikantne. Spróbuję zrobić z Twojego przepisu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna odmiana na kotlety mielone. Raczyłam też nimi moje dzieci. Teraz będę robić dla nich właśnie pulpeciki. A sos? Uwielbiany przez nas. Akurat pasuje do naszych upodobań. EXTRA

    OdpowiedzUsuń
  4. Pani Krysiu, dzięki za podpowiedź na jutrzejszy obiad. Anna

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda smakowicie. W tej chwili czas na śniadanie a ja już myślę o obiedzie...

    OdpowiedzUsuń
  6. Moje nazywam pulpetami, bo są dużo większe i moje robię z sosem grzybowym i podaję z kaszą gryczaną. To nasze ulubione. Ale z chęcią wypróbuję te małe zgrabne pulpeciki w Twojej wersji. "Kuchareczka"

    OdpowiedzUsuń
  7. Pomyślałam, że można zrobić i małe pulpeciki dla dzieci i większe dla dorosłych. Tak właśnie zrobię dzisiaj. Wszyscy będą zachwyceni :)
    A sos pomidorowy to fajne dopełnienie tych puleptów. Anka

    OdpowiedzUsuń
  8. Zrobiłam dzisiaj na obiad z półtorej porcji. Świetne, takie małe. Znikały z pólmiska (ku mojej radości) :))) Dobrze, że zostały jeszcze na jutro. Pycha. Bea

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja nie mogę sie powstrzymać, żeby nie skomentować tych pulpecików. Nie zrobiłam ich (niestety), ale wyglądają tak ładnie, że ..... Pozdrawiam i czekam na bezmięsne, Gocha

    OdpowiedzUsuń
  10. pulpety robię bardzo często z mięsa mieszanego. Rzadko jednak wybieram sos pomidorowy, częściej koperkowy ;-) ale właśnie dzisiaj pływały w pomidorowym. pyyycha

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzisiaj zrobiłam pulpety w sosie pomidorowym. Przyznam, że są pyszne. Już nie mogę się doczekać, kiedy zjem porządną porcję na obiad. Na razie spróbowałam. Polecam :)

    OdpowiedzUsuń