Sezon ogórkowy jeszcze się nie
skończył. Czy już macie już zrobione ogórki w
słoikach? Ja mam. Zrobiłam różne. Konserwowe, kiszone, koreczki z ogórków ... a
ostatnio zrobiłam ogórki na zupę.
Kiedy kupowałam duże ogórki, właśnie takie na zupę do słoików, kupiłam również ogórki na mizerię. Bo były smaczne. Zawsze kupuję z jednego sprawdzonego źródła. Ogórków kupiłam trochę za dużo, więc zrobiłam z nich zupę. Tak, właśnie zrobiłam zupę z ogórków świeżych, gruntowych z dużą ilością koperku z dodatkiem serka topionego... Zupa wyszła pyszna, delikatna w smaku. Taka, jaką chciałam, żeby była.
Kiedy kupowałam duże ogórki, właśnie takie na zupę do słoików, kupiłam również ogórki na mizerię. Bo były smaczne. Zawsze kupuję z jednego sprawdzonego źródła. Ogórków kupiłam trochę za dużo, więc zrobiłam z nich zupę. Tak, właśnie zrobiłam zupę z ogórków świeżych, gruntowych z dużą ilością koperku z dodatkiem serka topionego... Zupa wyszła pyszna, delikatna w smaku. Taka, jaką chciałam, żeby była.
Składniki:
500 g ogórków świeżych
gruntowych
1,5 l bulionu warzywnego
2 – cebule
4 ziemniaki
1 serek topiony (100 g)
2 łyżki masła klarowanego
1 duży ząbek czosnku
pieprz świeżo zmielony do smaku
duży pęczek świeżego koperku
Wykonanie:
Ogórki umyłam, obrałam i część
(4 szt.) starłam na tarce jarzynowej a pozostałe
2 sztuki pokroiłam w kostkę.
Cebulę drobno posiekałam.
Ziemniaki pokroiłam w kostkę.
Czosnek przecisnęłam przez
praskę.
Do bulionu wsypałam ziemniaki
i wstawiłam do gotowania.
Na dużej patelni rozgrzałam
masło klarowane, wrzuciłam cebulę, żeby się tylko zeszkliła. Dodałam czosnek i
po chwili dołożyłam ogórki. Smażyłam chwilę ok. 10 minut na średnim ogniu.
Kiedy ziemniaki w bulionie się
ugotowały, dodałam do nich całą zawartość patelni.
Wymieszałam i zostawiłam na
średnim ogniu jeszcze około 15 minut.
Serek topiony pokroiłam w
kostkę i dodałam do gotującej się zupy. Serek się roztopił, zupa się zagęściła.
Zdjęłam garnek z ognia.
Przyprawiłam do smaku świeżo
zmielonym pieprzem i całość obficie posyłałam posiekanym koperkiem.
Gorącą zupę rozlałam do
miseczek.
Jeśli jeszcze nie jedliście
takiej zupy ze świeżych ogórków, to zachęcam i polecam. Póki jeszcze są smaczne
ogórki. Życzę SMACZNEGO! Krys
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli
zostawisz komentarz...
za zupą z kiszonych ogórków nie przepadam, takiej z chęcią spróbuję;)
OdpowiedzUsuńNie znam takie zupy. Kiedyś robiłam tylko z kiszonych ogórków. Potem zrobiłam wg pani przepisu ogórki na zupę do słoików. I od tej pory zupa z tych ogórków jest u nas hitem. Robię w ciemno wg pani rad i przepisów różne potrawy, dlatego dzisiaj zrobię taką zupę ze świeżych ogórków. Już czuję jak smakuje. Pozdrawiam O.K. :)
OdpowiedzUsuńJa też robię ogórki do słoików na zupę wg przepisu Krysi. Już nie wyobrażam sobie innej ogórkowej, odkąd zrobiłam je pierwszy raz.
UsuńFajny przepis na delikatną zupę. Kiedyś jadłam podobną ugotowaną na tzw. wkładce mięsnej, ale zrobić na warzywnym wywarze to dobry pomysł. Ugotuję, bo mam nadmiar ogórków z mojego ogródka :)
OdpowiedzUsuńOgórkowa to jedna z moich ulubionych zup. Często ją robię z tych ogórków ze słoiczka. Jest bardzo smaczna i wyjątkowa. Ale ze świeżych ogórków? Pierwsze słyszę!!! Ale co tam. Zrobię. Jest łatwy przepis, ogórki są to tylko robić. Pozdrawiam z końcówki lata :)
OdpowiedzUsuńNo to dzisiaj zrobię, bo nie miałam pomysłu na zupę...serdecznie pozdrawiam Krysiu, miłego dnia...
OdpowiedzUsuńJadłam kiedyś zupę ze świeżych ogórków, pycha :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię dodawać do zup czy sosów serek topiony, nadaje fajnego smaku potrawom:)
OdpowiedzUsuńChętnie bym spróbowała. Fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńTakiej zupki jeszcze nie próbowałam, ale bardzo zachęcająco się zapowiada i chętnie wypróbuję :) Pysznie Krysiu :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam takiej zupy. Ciekawy przepis. Muszę koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńAle fajna ogórkowa.
OdpowiedzUsuńJuż gdzieś je widziałam, ale nie w tej wersji.
Bardzo lubię tego typu kwaśne smaki.
Pięknie podana.
Pozdrawiam serdecznie :)
Robię podobną, ale bez serka- muszę wypróbować, ciekawy pomysł! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna zupa, smak do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńu mnie właśnie ostatnio gościła:)
OdpowiedzUsuńta zupka jest pyszna :) ja robię w formie kremu również w dodatkiem serka, który fajnie podkreśla smak :)
OdpowiedzUsuńRobiłam i bardzo mi smakowała. Twoja wygląda bardzo apetycznie. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńJuż za mną chodzi ogórkowa od dłuższego czasu... Najczęściej robiłam z ogórków że słoiczka, ale zainteresowała mnie taka alternatywa!
OdpowiedzUsuńTAkiej nigdy nie robiłam, bedę musiała wypróbować
OdpowiedzUsuńKrysiu pyszna zupka :-) pozdrawiam kochana :-)
OdpowiedzUsuńZrobiłam tę zupę. Jest pyszna. Wczoraj ugotowałam ją drugi raz :)
OdpowiedzUsuńPrzepis wypróbowany. Zupa jest pyszna i na stałe wpisuję ją do swojego kulinarnego repertuaru.
OdpowiedzUsuńMoja mama była mistrzynią w gotowaniu zupy ogórkowej.
OdpowiedzUsuńJeszcze dzisiaj czuję jej smak i zapach.
Twoja propozycja na pewno smaczna. :)