Zastanawiam się jak często jemy kasze. Jakie kasze wybieramy najczęściej?
Jaka kasza jest Waszą ulubioną? Na słodko, czy na wytrawnie? A najważniejsze
pytanie za co lubimy kasze?
Bo są zdrowe, bo zawierają mnóstwo soli mineralnych i witamin.
Dzisiaj wybrałam kaszę jaglaną, która obfituje w witaminy z grupy B, posiada
dużo białka a mało skrobi. Obfituje w krzem, który ogromnie wpływa na stan
naszej skóry i paznokci.
Nie zakwasza organizmu, ponieważ jako jedyna z kasz ma odczyn zasadowy. Zawarte w kaszy jaglanej antyoksydanty
zapobiegają powstawaniu nowotworom.
Kasza jaglana ma szerokie
zastosowanie w naszej kuchni. Można z niej zrobić wiele smacznych potraw. Nadaje
się do zrobienia pierogów, kotlecików a także stanowi główny składnik deserów.
Dzisiaj właśnie proponuję kaszę jaglaną na słodko, jako deser. Jest smaczna,
delikatna i ... zresztą przekonajcie się i zróbcie kaszę jaglaną
Składniki:
150 g kaszy jaglanej
½ l mleka
1/2 szklanki cukru
3 jajka
10 dag suszonych śliwek bez pestek
1 mango
1 łyżeczka otartej skórki z wyparzonej
cytryny
1 łyżeczka masła do wysmarowania
foremki
bułka tarta do obsypania foremki
Wykonanie:
Mleko zagotowałam.
Kaszę wsypałam na gęste sitko i przelałam kilka razy zimną, bieżącą wodą, a następnie gorącą z czajnika.
Kaszę przełożyłam do mleka, zamieszałam robiąc łyżką dwa, kółka i na małym gazie gotowałam około 15-17 minut (bez mieszania).
Kaszę po ugotowaniu zostawiłam pod przykryciem na 5 minut, żeby "doszła" i lekko spęczniała.
Kaszę wsypałam na gęste sitko i przelałam kilka razy zimną, bieżącą wodą, a następnie gorącą z czajnika.
Kaszę przełożyłam do mleka, zamieszałam robiąc łyżką dwa, kółka i na małym gazie gotowałam około 15-17 minut (bez mieszania).
Kaszę po ugotowaniu zostawiłam pod przykryciem na 5 minut, żeby "doszła" i lekko spęczniała.
W tym czasie zmiksowałam żółtka z
cukrem. Dodałam śliwki pokrojone w paski, oraz skórkę z cytryny. Z białek
ubiłam sztywną pianę i dodałam do jajek.
Po wyjęciu z piekarnika podałam na ciepło, udekorowaną pokrojonym w paski owocem mango i śliwkami suszonymi.
Pyszny deser. Można podać na
kolację.
Zapewniam Was, że zasmakuje zarówno
Wam, jak i dzieciom. Spróbujcie J Życzę
SMACZNEGO! Krys
Bardzo ciekawy przepis- nigdy takiej leguminy nie jadłam, ani nie spotkałam się z takim przepisem.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie:)
Dziękuję Krysiu, że przypomniałaś o kaszy jaglanej, gdyż już dawno jej nie jadłam, a Twoja legumina z owocami prezentuje się wyśmienicie :-)
OdpowiedzUsuńKrysiu, kolejny raz się zachwyciłam, bardzo ciekawe danie, miłej niedzieli:)
OdpowiedzUsuńZnów jest ładnie dla oka i smacznie dla duszy (żołądka). Przyznam szczerze, że rzadko jadam kasze. Najczęściej gryczaną. Jaglanej nie jadłam. Ale jak widzę taką smaczną propozycję to jest dla mnie zachętą, żeby zrobić. Dziękuję za takie właśnie posty z takimi propozycjami. Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńnie jadłam jeszcze tego :O
OdpowiedzUsuńAle wygląda booooskooo :D
wygląda cudownie, nigdy nie jadłam takiej leguminy
OdpowiedzUsuńSame pyszności w tym blogu.Miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńto musi być pyszne, pyszne i zdrowe!!! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Swietny pomysl na legumine owocowa!! Ja ostatno jem na sniadanie te kaszke jaglana z jogurtem lub jogurtem i owocami. Twoj przepis na legumine Krysiu na pewno jest super, musze wyprobowac. Dziekuje za przepis. Pozdrawiam serdecznie:):)
OdpowiedzUsuńwww.elisabeth-brzeski.blogspot.com
hmm ciekawa jestem jak smakuje bo wygląda niezle
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis...moja babcia często robiła leguminę, ale z innego przepisu, słowo legumina właściwie jest jakby z innej epoki : )
OdpowiedzUsuńMy ostatnio wcinamy kotleciki z kaszy gryczanej, ale jaglana w takiej postaci:)? Muszę spróbować, takiej jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńTo nie byl dobry pomysl, zeby o tej porze wchodzic Krysiu na twojego bloga....i czym ja teraz zastapie twoja leguminkę? Ide poszukac do szafki, moze chociaz jakas czakoldę znajde :)
OdpowiedzUsuńw takiej postaci jadłabym kasze zdecydowanie częściej :)
OdpowiedzUsuńJako dziecko nie jadłam kasz - teraz odkrywam wszystkie na nowo. Jaglana jest doskonała do deserów, taka leguminka musi być nie tylko smaczna, ale i zdrowa
OdpowiedzUsuńKasze wracają do łask, coraz więcej ciekawych przepisów i ten jest świetnym pomysłem :) Dzieci które nie lubię kaszy, to takie danko na pewno zjedzą, tylko nie wolno mówić że tam jest kasza :)
OdpowiedzUsuńSmaczna i na pewno dobra.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńKaszę jadamy zdecydowanie za rzadko. Najczęściej gryczaną, choć ostatnio staram się podawać jaglaną i jęczmienną. Nigdy na słodko, w sumie nie wiem dlaczego. Twoja legumina, Krysiu, wygląda bardzo apetycznie. Zrobię - w ramach nadrabiania zaległości kaszowych :)
OdpowiedzUsuńZapisuję przepis , wyobrażam sobie jaka ta legumina jest pyszna!
OdpowiedzUsuńSkończę dietę i na pewno zrobię.Jaglaną kaszę uwielbiam, zresztą inne również. Już ją wklejam do kajetu komputerowego. Pozdrawiam serdecznie
Kasza jaglana należny do moich ulubionych:) więc i przepis zabieram do ulubionych :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda, przyznaję, takiej leguminy nie robiłam :) Pozdrawiam serdecznie Krysiu :)
Muszę popełnić taką leguminę. Ciekawie się prezentuje i napewno jest przepyszna. Pozdrawiam Krysiu i życzę cudownego tygodnia :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kaszę jaglaną więc....już mi ślinka cieknie Krysiu...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńWitaj Krysiu. I znów u Ciebie pyszności. Mniam, mniam. buziaki!!!
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł na kaszę, smaczny, zdrowy deser :)
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis ,zapowiada się smacznie.
OdpowiedzUsuńJa, lubię kaszę tylko na słodko :D Twoja propozycja jak najbardziej mi przypasowała :D
OdpowiedzUsuńPani Krysiu, dziękuję za pomysłowy przepis, dzięki któremu mogłam przemycić kaszę mojej córce. Jadła i chwaliła dobre jedzenie. Ja zamiast mango dodałam banana a zamiast śliwek dałam rodzynki. Było bardzo smaczne również dla nas. Pozdrawiam. Sylwia
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłam leguminy! wygląda zachęcająco!
OdpowiedzUsuńbardzo lubię kaszę jaglaną, tylko, że ja robię z niej placki jako dodatek do obiadu (zamiast ziemniaków). przepis ciekawy i wart wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przepis! łubię wszystkie kasze i każdy nowy przepis chętnie wypróbuję
OdpowiedzUsuńTakiej słodkiej wersji kaszy jaglanej jeszcze nie jadłam, ale wygląda tak smacznie, że chyba wkrótce się skuszę, pozdrawiam serdecznie !
OdpowiedzUsuńPyszne i zdrowe! Bardzo lubię kaszę jaglaną i często ją przyrządzam. Pozdrawiam Krysiu :)
OdpowiedzUsuńobłędne :D
OdpowiedzUsuńWygląda bajecznie! Ja niestety kaszę jem głównie z rozsądku, nie jest to mój ulubiony składnik. Gryczanej szczerze nie znoszę, jaglaną toleruję, najlepiej mi wchodzi pęczak. Wszystkie jednak staram się jeść regularnie bo wiem, że warto. Twoja propozycja jest tak piękna, że mimo kaszy w roli głównej mam na nią chętkę :)
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie jadłam leguminy w takim wykonaniu. Na zdjęciu wygląda bardzo zachęcająco . Jednym słowem -- smakowite jedzonko , mniam :) Chętnie bym taką leguminkę owocową zjadła :))
OdpowiedzUsuń