poniedziałek, 2 stycznia 2017

Wafle domowe z masą kajmakową i mleczną, z nutą amaretto

Lubicie wafelki? Ja bardzo lubię. Kupujecie, czy robicie sami w domu? Odkąd zrobiłam po raz pierwszy, przestałam kupować. Kiedyś też w domu robiło się wafelki, ale tamte przepisy to zupełnie coś innego niż te, które robi się dzisiaj. Dlatego postanowiłam pokazać Wam jak ja robię. Dzisiaj pierwszy z przepisów, jaki stosuję na moje domowe wafelki. Smaczne, przełożone dwoma rodzajami mas. Takie wykwintne. Na każdą okazję







Składniki na masę kajmakową:
260 g masy kajmakowej (gostyńskiej)
100 g miękkiego masła (82%)
1 łyżeczka kakao
100 g ciasteczek amaretti
















Składniki na masę mleczną:
¼ szklanki mleka
70 g cukru
160 g miękkiego masła (82%)
110 g mleka w proszku









Najważniejszy składnik to:
5 szt. wafli

Wykonanie masy kajmakowej:
Do misy miksera przełożyłam masło i utarłam je na puszystą masę. Dodałam kajmak i kakao. Ponownie włączyłam mikser i wszystko utarłam, do połączenia składników.


Ciasteczka rozdrobniłam na drobne cząstki i wsypałam do masy. Wymieszałam.


Wykonanie masy mlecznej:
Mleko zagotowałam z cukrem i odstawiłam, żeby wystygło.
Masło zmiksowałam na puszystą masę maślaną.
Nie przerywając miksowania dodawałam po 1 łyżce wystudzonego mleka. Następną łyżkę dodałam wówczas, kiedy poprzednia porcja mleka wmieszała się w masę.



Kiedy już masa maślana połączyła się z mlekiem wsypałam mleko w proszku.
Wymieszałam i .... masa mleczna gotowa.


Czas na złożenie wafli.
Pierwszy wafel położyłam na desce, posmarowałam go masą kajmakową.
Położyłam drugi wafel, na którym rozłożyłam masę mleczną. Rozsmarowałam ją i przykryłam kolejnym waflem. I tak naprzemiennie aż do rozłożenia 5 sztuk wafli i skończenia masy.
Ostatni wafel nie jest niczym posmarowany.
Całość zawinęłam ściśle w folię spożywczą. Wstawiłam do lodówki i zostawiłam pod obciążeniem na kilka godzin.


Po wyjęciu z lodówki pokroiłam na paski.


Zrobiłam ukośnie, bo tak pokrojone potem ładnie wyglądają.




Jeśli takie wafelki postawicie na stół dla Waszych gości, to z pewnością nie powstydzicie się ani ich wyglądem ani smakiem. Podane na deser np. do kawy, z powodzeniem mogą zastąpić  niejedno smaczne ciasto. Przekonajcie się. Życzę SMACZNEGO! Krys

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz...


25 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie wafelki. Mam do nich sentyment. Było to pierwsze przygotowane przeze mnie "ciasto" na jakieś święta lata temu.
    Moja świętej pamięci Babcia też takie robiła, tyle, że z masą kakaową. Uwielbiałam te jej wafle.
    Twoje na pewno są przepyszne! Kajmak i nuta amaretto - mniam!
    Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jakie pyszności na Nowy Rok ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś robiłam często, ale jakoś poszły w odstawkę. najlepszego Krysiu w NR :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Krysiu, na pewno zrobię, dziękuję, wygląda smakowicie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Krysiu wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)
    a takie wafelki zawsze świetnie sie sprawdzają i smakują:)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię takie domowe wafle:)Moja mama kiedyś je robiła.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak patrzę na ten przepis i wafle, przypomina mi się dzieciństwo. Mama robiła takie wafle także z dżemem. Uwielbiałam. Pozdrawiam Cię serdecznie Krysiu w Nowym Roku.

    OdpowiedzUsuń
  8. witaj krysiu zycze samych smakołykow wtym Nowym roku

    OdpowiedzUsuń
  9. Domowe wafelki uwielbiam. Pyszna masa Krysiu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pyszne, szkoda ze ograniczam słodycze , pewnie nie przestałbym na jednym😀

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam wafle, ale te domowe są najlepsze!! Twoje wyglądają baaardzo smakowicie. Krysiu, dziękuję za pamieć i życzę Ci wszystkiego dobrego w Nowym 2017 Roku, wspaniałych wypieków, potraw, pięknych dni! Wszystkiego dobrego!!

    OdpowiedzUsuń
  12. domowe wafelki <3 z chęcia bym zjadła, bo dawno nie robiłam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Robię takie ciasteczka, z masą kajmakową robię, zapiszę sobie przepis na masę mleczną. OJ! te słodycze...kuszą...pozdrawiam Krysiu...buziaki...

    OdpowiedzUsuń
  14. Takie domowe wafelki sa najlepsze,pyszniutkie Krysiu :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. zdecydowanie wolę zrobić własne- smaczniejsze i zdrowsze:) wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Już mnie kuszą te ciasteczka !!! Kupię dzis masę kajmakową. Nie wiem tylko czy dostanę gdzieś ciasteczka amaretti ? Pozdrawiam słodko w Nowym Roku !!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Serdeczności! Życzę Ci kolejnego pięknego Roku!

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam takie przysmaki :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam takie słodkości i przypomina mi się dzieciństwo :-) pozdrawiam cieplutko Krysiu :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Takie wafle to moja wielka miłość. Wszystkiego dobrego Krysiu dla Ciebie i Twoich bliskich w Nowym Roku.

    OdpowiedzUsuń
  21. super dopracowane masz te posty! Bardzo podoba mi się blog!! <3
    pozdrawiam!

    i zapraszam do mnie: http://roxyolsen.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Te wafle to taki jeden ze smaków dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Twoje wafelki rzeczywiście prezentują się wykwintnie! To mój smak dzieciństwa, ale wtedy przekładało się je tym, co było, nawet dżemem :-).
    I ta masa z amaretti mnie urzekła!

    OdpowiedzUsuń
  24. Muszę pochwalić te wafelki i te masy do przełożenia. Zrobiłam i muszę dzisiaj kupić produkty, żeby zrobić następne wafelki. Pyszota:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Właśnie przypomniałaś mi, co słodkiego mogę przygotować w ten weekend!
    Wspaniałe wafle!

    OdpowiedzUsuń