Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Chlebki pszenne. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Chlebki pszenne. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 2 stycznia 2018

Chlebki pszenne

Pięknie dziękuję wszystkim za nadesłane różną drogą życzenia świąteczne i noworoczne.
Święta minęły, Sylwester też już należy do przeszłości. Przed nami karnawał i codzienne obowiązki. A co za tym idzie gotujemy i pieczemy, żeby było smacznie i zdrowo.

Na śniadanie najlepsze jest świeże pieczywo z  chrupiącą skórką. Takie pieczywo można zrobić bardzo łatwo w domu. Dla tych, którzy jeszcze nie piekli chleba, polecam ten przepis, bo jest łatwy a chlebuś jest pyszny.






Składniki:
500 g przesianej mąki pszennej typ 550
20 g świeżych drożdży
3 łyżki oliwy z oliwek
250 ml letniej wody
1 łyżeczka soli







Wykonanie:
Drożdże rozpuściłam w letniej wodzie.
Wymieszałam mąkę i sól. Wlałam wodę i oliwę. Wymieszałam i wyrobiłam na gładkie ciasto, żeby nie kleiło się do miski ani do rąk. Przełożyłam do miski, przykryłam ściereczką i odstawiłam na 90 minut do wyrośnięcia.


Ciasto podwoiło, a nawet potroiło swoją objętość.
Wyjęłam z miski na deskę, podsypałam mąką i ponownie zarobiłam. Podzieliłam na połowę i z każdej uformowałam podłużne bochenki.
Przełożyłam na wyłożony na blachę papier do pieczenia, przykryłam ściereczką i ponownie odstawiłam do wyrośnięcia na około 60 minut.


Piekarnik włączyłam na 200 °C.
Kiedy bochenki już podrosły wstawiłam blaszkę do nagrzanego piekarnika na około 30 minut.
Upiekły się wspaniale. Miały lekko brązową skórkę.


Po upieczeniu wystudziłam na kratce.
Chlebki są mięciutkie w środku z chrupiącą skórką na wierzchu.





Przekonałam Was? Spróbujcie upiec. Życzę SMACZNEGO! Krys


Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz...