Czy zdarza się Wam, że
przygotowując obiad rezygnujecie z ziemniaków i zastępujecie je innymi
produktami? Odpowiecie, że tak. No bo przecież gotuje się makaron, ryż albo
różne rodzaje kasz. Ale czy zamiast
ziemniaków do obiadu serwujecie alternatywnie puree z warzyw?
Ja tak robię. Można zrobić
puree np. z groszku, marchewki... Dzisiaj zrobiłam puree z selera. Co Wy na
to? Lubicie seler? Sam, jako warzywo nie
jest zbyt smaczny. Co innego jeśli dodaje smaku w zupie.
Ale, odpowiednio przyrządzony i przyprawiony do smaku potrafi zamienić całe danie obiadowe w wyrafinowaną potrawę, wówczas charakterystyczny smak selera doskonale równoważy się z subtelnym smakiem np. ryby lub białego mięsa.

Ale, odpowiednio przyrządzony i przyprawiony do smaku potrafi zamienić całe danie obiadowe w wyrafinowaną potrawę, wówczas charakterystyczny smak selera doskonale równoważy się z subtelnym smakiem np. ryby lub białego mięsa.
Składniki:
seler (około 500 g)
sok z połowy cytryny
2 łyżki masła klarowanego
2 łyżki oliwy
150 ml mleka
150 ml wody
sól
biały pierz
gałka muszkatołowa
Wykonanie:
Seler po obraniu i umyciu
pokroiłam w grubsze plastry a następnie na ćwiartki.
Na patelni rozgrzałam masło z
oliwą i na gorący tłuszcz włożyłam kawałki selera. Obsmażyłam delikatnie z obu
stron na średnim ogniu.
W rondelku zagotowałam mleko z wodą. Przełożyłam do niego podsmażony seler.
Po zagotowaniu, zmniejszyłam
ogień i zostawiłam do gotowania na około 20 minut.
Kiedy seler był już miękki
odcedziłam i zostawiłam na chwilę do przestudzenia.
Zmiksowałam blenderem na
puree.
Na koniec przyprawiłam do
smaku solą, pieprzem i świeżo startą gałka muszkatołową i sokiem z cytryny.
Gotowe puree przełożyłam do salaterki. Tak przygotowane można podać na stół zamiast ziemniaków. Doskonale pasują do dań mięsnych i ryb.
Na takim puree podałam dorsza
pieczonego w piekarniku.
Zachęcam Was, żebyście chociaż
raz zrezygnowali z ziemniaków i na rzecz puree z selera.
Życzę SMACZNEGO! Krys
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz...