Baby, mazurki, paschy, serniki.... to są wypieki, których
nie powinno zabraknąć na wielkanocnym stole. Co dom to własny przepis, co
gospodyni to inny smak. Ale warto też inspirować się ciekawymi przepisami. Ja
ten przepis znalazłam w gazecie („starej jak świat”) i postanowiłam go odkurzyć
specjalnie dla Was.
Spróbujcie urozmaicić swoją babę wielkanocną i zrobić na podobieństwo tortu....
Spróbujcie urozmaicić swoją babę wielkanocną i zrobić na podobieństwo tortu....
(foremka o średnicy 24 cm wys. kominka 11 cm)
Składniki:
400 g mąki pszennej (luksusowa
typ 550)
130 g cukru
40 g drożdży
125 ml mleka
100 g masła
5 żółtek
1 łyżka cukru waniliowego
szczypta soli
4 łyżki konfitury wiśniowej
3 łyżki płatków migdałowych
3 łyżki skórki pomarańczowej
4 łyżki żurawiny (brak na zdjęciu)
cukier puder do posypania
babki
Wykonanie:
Z 2 łyżek mąki (z 400 g),
drożdży, połowy ilości letniego mleka i 2 łyżek (ze 130 g) cukru zrobiłam
zaczyn drożdżowy. Wymieszałam i zostawiłam do wyrośnięcia.
Masło stopiłam i wystudziłam.
Do misy miksera wsypałam pozostały
cukier, cukier waniliowy, dodałam żółtka i utarłam na puszystą masę.
Do utartych żółtek wsypałam
przesianą mąkę, resztę mleka, wystudzone
masło i wyrośnięty zaczyn drożdżowy.
Wymieszałam i wyrobiłam na gładkie
nieprzywierające do rąk ani do miski ciasto. Przykryłam ściereczka i odstawiłam
w ciepłe miejsce na ok. 2 godziny do wyrośnięcia.
Formę do pieczenia baby wysmarowałam
masłem.
Do konfitury wiśniowej dodałam
płatki migdałowe. Wymieszałam.
Wyrośnięte ciasto zarobiłam na
desce. Podzieliłam na 4 części.
Każdy kawałek ciasta rozwałkowałam
na krążek, w środku zrobiłam dziurkę na komin foremki.
Do wysmarowanej tłuszczem foremki
włożyłam pierwszy placek. Rozsmarowałam
na nim 1/3 ilości konfitury, obsypałam skórką pomarańczową i żurawiną.
Przykryłam drugim plackiem z dziurką i tak do końca.
Na wierzchu położyłam ostatni
krążek ciasta.
Przykryłam ściereczką i znów
odstawiłam na około godzinę w ciepłe miejsce do ponownego wyrośnięcia.
Piekarnik nagrzałam do 180 °C.
Babę wstawiłam do gorącego piekarnika
na około 45-50 minut. Trzeba sprawdzić patyczkiem.
Po upieczeniu, wystudziłam w
foremce. Przełożyłam na talerz i upudrowałam cukrem pudrem.
Kiedy ją przekroiłam, moim
oczom ukazał się ciekawy widok...
Wspaniała warstwowa baba,
niczym tort.
Polecam, spróbujcie i cieszcie
się nowym smakiem baby wielkanocnej. Życzę SMACZNEGO! Krys
Po więcej przepisów na świąteczne
dania wielkanocne zapraszam na stronę MENU: WIELKANOC
Jeśli nie zdecydowaliście się jaką babę upiec, to obiecuję, że niebawem się pojawi się przepis na jeszcze jedną babę wielkanocną... wspaniałą...kolorową...
Jeśli nie zdecydowaliście się jaką babę upiec, to obiecuję, że niebawem się pojawi się przepis na jeszcze jedną babę wielkanocną... wspaniałą...kolorową...
Dziękuję
za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz...