Dzisiaj przepis na moją ulubioną zupę z kalafiorem. Tym razem nie jest to zupa krem ale właśnie
taka z dużymi różyczkami kalafiora. Najbardziej smakuje taki nie mrożony, świeży.
Wówczas jego różyczki są ścisłe i jędrne
Składniki:
2 udka (podudzia lub skrzydełka z kurczaka)
2 marchewki
1 pietruszka
kawałek selera
por
1 cebula
1 listek laurowy i ziele angielskie
1 kalafior
½ l mleka *
natka pietruszki
koperek
sól/pieprz
Wykonanie:
Mięso zalałam wodą i
zagotowałam. Odszumowałam, żeby wywar był klarowny i zostawiłam na małym gazie
do gotowania. Cebulę opaliłam nad gazem i razem warzywami włożyłam do wywaru,
który pozostawiłam do gotowania na około 30 minut.
Zagotowałam mleko. Kalafiora podzieliłam na różyczki i razem z
gorącym mlekiem dodałam do wywaru. Miękką marchewkę i mięso wyjęłam z zupy.
Mięso obrałam ze skóry i rozdrobniłam. Wyjęłam z zupy resztę warzyw i wyrzuciłam.
Marchewkę pokroiłam w krążki i włożyłam do zupy razem z mięsem. Przyprawiłam
solą i pieprzem. Wsypałam posiekaną natkę i koperek.
* zamiast śmietany dodaję mleko. Zupa nie traci na smaku a jest
delikatniejsza. Oczywiście, jeśli wolicie zupę ze śmietaną dodajcie ją zamiast
mleka.
Mniam. Pyszna zupka pełna smaku :-)
OdpowiedzUsuńTaką konkretną zupę przedkładam nad kremy. A kalafiorowa to moja ulubiona. Ugotowałam też z Pani przepisu przepyszną kalafiorową z dodatkiem pieczarek
OdpowiedzUsuńAż ślinka cieknie zupka pierwsza klasa. Ja uwielbiam wszystkie zupki, najmniej przepadam za ogórkowa. Ale taka kalafiorową, chętnie bym zjadła. A te marchewki, wyglądają ślicznie :D
OdpowiedzUsuńZupa wspaniała. Zawiera wszystko co być powinno w takiej zupie. Fajny pomysł na ładną marchewkę :))) Całość pierwsza klasa:)
OdpowiedzUsuńPycha!! taką zupę robi moja mama, niestety u mnie dzieci nie chcą i zazwyczaj robię z niej krem:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie:)
pychotka :)
OdpowiedzUsuńKalafiorowa-taka domowa zupka :) I te marchewki-cudowne:)
OdpowiedzUsuńI taką zupy dziś przygotuje. Dzięki Krysiu:))))
OdpowiedzUsuńbardzo lubię kalafiorową i chętnie ją gotuję, również z takimi różyczkami:) wygląda pysznie, szczególnie z tymi kwiatuszkami z marchewki!
OdpowiedzUsuńZ mlekiem jeszcze nie jadłam, ale pomysł bardzo mi się podoba :) Zupka pięknie wygląda w talerzu!
OdpowiedzUsuńAle się cieszę, że trafiłam na tego bloga - uczę się gotować obiadki :D
OdpowiedzUsuńAż się głodna zrobiłam. Wygląda smakowicie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTaka zupke bardzo lubie i wlasnie z marchweka pokrajana w talarki-kwiatki! Pozdrawiam serdecznie:):)
OdpowiedzUsuńzupka wspaniała, bardzo ją lubię a te marcheweczki cudne :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kalafiory pod każdą postacią.
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :-)
Bardzo ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńkocham zupy i kocham kalafiora! Na jesień wszelkiego rodzaju gorące zupy są wręcz opcją obowiązkową! A tu, zauroczyła mnie ta marcheweczka. :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy też do nas, do kuchni matki i córki,
www.wypisz-wymaaaluj.blogspot.com
bardzo lubię kalafiorową, właśnie w takiej postaci, z całymi różyczkami :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zupki z jarzynami, a kalafiorowa jest przepyszna:)
OdpowiedzUsuńMiłego Nowego Tygodnia.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPyszna i pożywna zupa!
OdpowiedzUsuńPonadczasowe danie! Buziaki :)
OdpowiedzUsuńJak ładnie wygląda :) Też bardzo lubię zupkę kalafiorową :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kawałki warzyw w zupie! Idealna ;)
OdpowiedzUsuńNajcudowniejsza! I te kwiatki z marchewki, urocze bardzo :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kalafiorową <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką zupkę, pyszna:))
OdpowiedzUsuńjakie śliczne te marcheweczki!
OdpowiedzUsuńKrysiu, dokładnie tak samo przygotowuję zupkę kalafiorową. Ja lubię z mlekiem, a M. ze śmietanką. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUfffff..wreszcie dostałam się do Twojego bloga, zupka z kalafiorem od dawna za mną chodzi, urocza marchewka :)
OdpowiedzUsuńZ kalafiorem zjem wszystko.
OdpowiedzUsuńUwielbiam zupę kalafiorową! Jedna z najlepszych zup!! :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na zupkę :-)
OdpowiedzUsuńPyszna kalafiorowa. Smaczna i sycąca. Bardzo ją lubię. Super przepis. Zupki zdrowe i rozgrzewające. Pozdrawiam cieplutko zdolną Autorkę mnóstwa ciekawych przepisów :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zupy z dodatkiem kalafiora. Mogę znowu oglądać Twoje przepisy w miarę spokojnie, bo na głodówce nie dałam rady do Ciebie zajrzeć:-))) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie tylko smaczna ,ale też apetycznie podana, nawet niejadek chętnie się przysiądzie do takiego talerza.
OdpowiedzUsuńNiby zwykła zupa, ale pięknie podana Krysiu :)
OdpowiedzUsuńTeż ją bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuń