Teraz jest odpowiedni czas,
żeby w słoiczkach zamknąć kolejne skarby na zimę. Tym razem mam dla Was przepis
na młodą kapustę kiszoną w słoikach.
Przepis dostałam od miłej pani,
z którą wymieniłam kilka przepisów. Oto jeden z nich. Mam nadzieję, że i Wam przypadnie
do smaku.
Składniki:
kilka główek młodej kapusty, oczyszczonej z wierzchnich liści
1 łyżka soli
marchewka 1 szt. na 1 główkę
kapusty
Ponadto potrzebne będą:
słoiki dowolne(twist 0,9 l,
0,5l , 033 l) lub (ze sprężynką)
bawełniana ściereczka
folia spożywcza
Wykonanie:
Kapustę poszatkowałam razem z
marchewką. Można to zrobić za pomocą noża, szatkownicy, albo przystawki do
maszynki do mielenia mięsa. Ja właśnie użyłam takiej przystawki. Szatkowałam główkę kapusty i jedną marchewkę.
Wsypałam dużą szczyptę soli, wymieszałam i przełożyłam do dużej miski.
I tak zrobiłam z pozostałymi
główkami kapusty i marchewkami. To ułatwiło mi mieszanie.
Miskę przykryłam bawełnianą
ściereczką i odstawiłam w chłodne miejsce na całą noc.
Na drugi dzień kapustę
przełożyłam do wyparzonych słoików.
Kapustę należy wkładać ciasno,
warstwami i od razu ubijać każdą warstwę ugniatając palcami.
Na wierzchu będzie pojawiał
się sok. Należy go odlać do osobnego słoiczka. Ze wszystkich słoików zbierze
się trochę tego soku. Będzie nam potrzebny na koniec do uzupełnienia w
słoikach.
Tak przygotowaną kapustę jeszcze
raz mocno ubiłam. Należy zostawić wolne miejsce ok. 5 cm od wierzchu. Tam znów zbierze
się trochę soku. Tę wolną pozostałą przestrzeń trzeba uzupełnić sokiem, który był odlany do słoiczka, tak
żeby było pełno.
Teraz już wystarczy słoiki lekko
zamknąć wieczkiem, ale nie dokręcać.
Na podłodze, w ciemnym,
ciepłym miejscu rozłożyć folię i na niej ustawić słoiki z kapustą.
Teraz zacznie się proces
kiszenia. Ze słoików będzie wyciekał sok.
Słoiki pozostawić na dwa
tygodnie.
Kiedy kapusta zacznie zmieniać
kolor na lekko żółty i w słoikach pojawią się bąbelki, a na wierzchu wytworzy
się piana, należy ją zebrać a to miejsce uzupełnić sokiem ze słoiczka.
Teraz już można słoiki zamknąć
i dokręcić.
Najpierw trzeba je
przygotować.
Każdy słoik dokładnie wytarłam
do sucha, zwłaszcza górę. Na wierzchu położyłam kawałek folii spożywczej,
okleiłam górę słoika i zakręciłam przykrywkę.
Jeżeli chcecie kisić kapustę w
słoikach z gumką, należy po wytarciu, we wgłębienia słoika założyć gumkę,
przykryć wieczkiem i zacisnąć sprężynkę.
Kapusta jest gotowa do
kiszenia.
Teraz można gotowe słoiki
wynieść do spiżarni. Po miesiącu jest gotowa do jedzenia.
W ten sposób można kisić
kapustę w słoikach 0,9 l, 0,5 l, 033 l
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło,
jeśli zostawisz komentarz...
Krysiu, Ty pracusiu.
OdpowiedzUsuńPodziwiam. :)
Jak dotrę do Ciebie, to poproszę o posmakowanie.
Moc ciepłych pozdrowień posyłam.
wspaniale musi smakować:)
OdpowiedzUsuńAle co robimy z takiej kapusty?
OdpowiedzUsuńTo co lubimy najbardziej. Surówki z dodatkami, kapuśniak...
UsuńCudo, uwielbiam kiszoną kapustę, a zwłaszcza w surówce z dodatkiem jabłka i cebulki, śmiało większa miseczka mogłaby mi wtedy zastąpić cały obiad haha! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńA czy morzna zakisic Sam sok??? z kapusty prosze przepis
OdpowiedzUsuńKrysiu od lat już robię ogórki na zupę w słoikach wg Twojego przepisu.
OdpowiedzUsuńTeraz czas wypróbować recepturę na kiszoną kapustę.
Koniecznie muszę zrobić.
OdpowiedzUsuńPani Krysiu ukisiłam kapustę dokładnie wg przepisu i wyszła smakowicie. Pyszna, soczysta, nie za kwaśna. Już nawet otworzyłam jeden słoik, żeby spróbować i zrobiłam z niej surówkę do obiadu. Przyprawiłam wg mojego gustu. Wszystkim bardzo smakowała. Dzięki Pani kolejny przepis mi się udał. Dziękuję za dokładny przepis. Pozdrawiam, Aldona :)
OdpowiedzUsuńNa ile (mniej więcej) główek kapusty należy dodać podaną w przepisie łyżkę soli?
OdpowiedzUsuńNa 4-5 główek. Zależy od wielkości. Pozdrawiam :)
UsuńJuż dawno chciałam mieć swoją kapustę kiszoną i nie wiedziałam jak się za to zabrać. Bardzo dobry przepis. Zrobiłam, kapusta się fantastycznie ukisiła i już jesteśmy po degustacji. Polecam. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńChętnie zrobię. Domowa kiszona kapusta jest rewelacyjna. Samo zdrowie :)
OdpowiedzUsuńTa folia na słoik to już z zapakowaną kapustą przed końcowym zakręceniem słoika? I jeżeli tak to czy jest tokonieczne/co nam to daje? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam. Folia spożywcza izoluje kwaśną zawartość słoika od metalowej nakrętki. W przypadku szklanego wieczka nie trzeba tego robić. Pozdrawiam :)
UsuńUkisiłam w zeszłym roku. Zajadaliśmy się tą kapustą. Ja pokroiłam ją nie w maszynce ale specjalnym nożem do siekania. Myślę, że lepiej kiedy jest taka grubsza. W tym roku też zrobię. Polecam i pozdrawiam, Justyna :)
OdpowiedzUsuń