Wiadomo nie od dziś, że
buraczki na ciepło, na zimno, z octem lub
bez są ulubionym dodatkiem do obiadu.
Dzisiaj moja propozycja dla Was to buraczki z papryką i cebulą zapakowane do słoiczków. Mają
delikatnie słodkawo-kwaśny smak, a to za sprawą i cukru i samych buraków. W
moim domu są bardzo lubiane i chętnie zjadane. Jeśli
nie znacie tak zrobionych, mam nadzieję, że
skorzystacie z mojego przepisu J
Składniki
(na ok. 11 słoiczków 0,3 l)
3 kg buraków
0,5 kg papryki czerwonej
5 szt. średniej wielkości
cebul
Zalewa:
Zalewa:
½ szklanki cukru
½ szklanki octu 10%
1 szklanka oleju
sól do smaku
Wykonanie:
Buraki ugotowałam w mundurkach do miękkości
(około 30 minut). Po przestudzeniu obrałam i starłam na tarce jarzynowej o średnich
oczkach.
Cebulę i paprykę pokroiłam w drobną kosteczkę * i wsypałam do buraków.
Składniki zalewy wymieszałam w rondlu. Można lekko podgrzać, żeby się cukier rozpuścił, ale nie jest to konieczne, jeśli składniki się dobrze ze sobą połączą.
Zimną zalewę wlałam do warzyw i dokładnie wszystko wymieszałam.
Cebulę i paprykę pokroiłam w drobną kosteczkę * i wsypałam do buraków.
Składniki zalewy wymieszałam w rondlu. Można lekko podgrzać, żeby się cukier rozpuścił, ale nie jest to konieczne, jeśli składniki się dobrze ze sobą połączą.
Zimną zalewę wlałam do warzyw i dokładnie wszystko wymieszałam.
* Paprykę i cebulę można wrzucić do blendra. To skróci czas pracy i przy cebuli nie będziemy podczas krojenia płakać.
Przełożyłam do wyparzonych
słoiczków. Zakręciłam wieczka i pasteryzowałam 20 minut.
Radzę zrobić od razu podwójną
porcję.
Tak przygotowane buraczki często
podaję do dań mięsnych. Zachęcam, polecam i życzę
SMACZNEGO! Krys
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz.
Pyyyyycha na zimę :-)
OdpowiedzUsuńZnam to, Mama moja je robi :-)
Buraczki dobra rzecz ;)
OdpowiedzUsuńale super przepis, takich buraczków jeszcze nie jadłam:)
OdpowiedzUsuńBuraczki robi moja mama i zawsze coś mi skapnie. Bardzo lubię do mięsnego dania i sosu. pycha:))). VIOLA
OdpowiedzUsuńtak tak w sobotę będę robić
UsuńTo mój ulubiony dodatek do obiadu. Zawsze gdzieś jadłam, ale sama nie robiłam do słoików. Zrobię i będę miała swoje. Dzięki za przepis:)
OdpowiedzUsuńPamiętam jak robiła je babcia, nie znosiłam zapachu octu podczas gotowania :) Ale jak to smakowało :)
OdpowiedzUsuńWitaj Krysiu, osobiście nie przepadam za gotowaniem ,ale przecież karmćc rodzinę muszę ha ha , zupa pomidorowa super[ poprzedni post] a z przepisu chętnie skorzystam ,poadrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńJa w tym roku pierwszy raz robiłam buraczki do słoiczków ale takie "zwykłe" z octem.
OdpowiedzUsuńCoś czuję że Pani przepis też wykorzystam muszę tylko w buraki nowe się zaopatrzyć :)
Wyjadłabym Ci wszystkie słoiczki ,uwielbiam buraczki.
OdpowiedzUsuńnigdy takich buraczków nie jadłam a uwielbiam buraczki na ciepło! :) Krysiu, a można bez octu?
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Madziu, nie wydaje mi się, że bez octu będą takie same. Na ciepło też jem. Ale to już inny przepis. Takie buraczki przygotowuję bezpośrednio przed obiadem :)
Usuńwspaniałe buraczki, idealne na zimę!
OdpowiedzUsuńTeż znam i lubię, ale najszybciej znikają tradycyjne z chrzanem:) Miłego popołudnia Krysiu przesyłam buziaki:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis, Krysiu :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam buraczki!!! na zimę zawsze muszę mieć konkretny zapas :):):)
OdpowiedzUsuńBoze!! Krysiu jaka Ty jestes pracowita!! Tyle sloiczkow juz zawekowalas!! Gratuluje!! Ja bardzo lubie takie buraczki, ale kupuje gotowe w Aldi!! Troche mi wstyd!! Zrobilam jak do tej pory tylko 12 dzemow sliwkowych i tylko dlatgo, ze rosnie przy moim tarasie wielka sliwa z pieknymi sliwkami, ktore wielkimi galeziami zwisa na moja strone, zlatuja i niekiedy robia mi balagan...poczatkowo piekalam placki drozdzowe ze sliwkami, ale w tym roku bardzo obrodzily i teraz postanowilam zrobic z nich dzemy, a czesc po prostu zamrozilam.
OdpowiedzUsuńPS. Takie buraczki z papryczka i cebulka zrobione samemu tez mnie kusza. Tak pieknie to opisalas Krysiu , ze wydaje mi sie to takie proste, ze chyba skorzystam z Twojego przepisu i tez je zrobie!! Dzieki Ci wiec za ten przepis i pozdrawiam Cie Krysiu serdecznie :):)
Dziękuję za takie miłe słowa :)
UsuńElu przynajmniej masz śliwkowo koło domu. Ja też "przerabiam" śliwki. W zimie będą chętnie zjadane:)
Och, jak apetycznie zamykasz smaki jesiennych zbiorów , szkoda,że "podprawione goryczką" nieuchronnego końca lata , ale może pogodna jesień pozwoli nam bez żalu je pożegnać .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRobię od lat takie buraczki, uwielbiamy je:)
OdpowiedzUsuńKrysiu te buraczki są rewelacyjne w smaku, moje ulubione. Dostaje zawsze kilka słoiczków od mojej babci :-)
OdpowiedzUsuńAleż one są pyszne :) Moje ulubione buraczki ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie buraczki :)
OdpowiedzUsuńTakie też lubię... Porywam kilka słoików...
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam, ale przepis bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńBuraczki z papryką? Nie znam takiego połączenia, ale brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, buraczki z papryką, jestem ciekaw tego smaku :D
OdpowiedzUsuńTakie buraczki są u mnie wykorzystywane do obiadu, podobnie je robię. W zimę nie zastąpione, szybka sałatka. ;)
OdpowiedzUsuńPychotka. Kryśka
OdpowiedzUsuńWyglądają znakomicie, nigdy nie robiłam - nie lubię pasteryzować słoików, ale zachęciłaś mnie Krysiu i może wypróbuję Twój przepis.
OdpowiedzUsuńPolecam. Nie pożałujesz. To jest świetny przepis, bo można robić przez cały rok. Tak właśnie robię, bo szybko znikają. Jedyny minus, że w zimie papryka jest droższa. Ale w sumie 0,5 k g papryki... co to jest? Pozdrawiam :)
UsuńTakiego przepisu szukałam :) jutro zabieram się do pracy
OdpowiedzUsuńA jaką jest zalewa tak dokładnie na podwójne robienie
OdpowiedzUsuńJeśli chce się zrobić podwójną ilość buraczków do słoików, trzeba podwoić ilość wszystkich składników. Pozdrawiam :)
UsuńŚwietny przepis. Sprawdziłam w zeszłym roku. Już teraz zrobiłam kilka słoiczków i będą kolejne. Polecam te buraczki bo są wspaniałym dodatkiem do obiadu :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie: czy mogę dać ocet winny lub jabłkowy zamiast spirytusowego? i i czy tyle samo?
OdpowiedzUsuńWitam. Ocet jabłkowy będzie delikatniejszy w smaku i nie powinien wpłynąć na smak buraczków. Ile go dodać? Trzeba próbować. Proszę dodać tyle ile w przepisie. Potem znów spróbować. Aż osiągnie się dobry smak.
Usuńdałam winny, buraczki wyszły super. Dziękuję za przepis, nie tylko ten.
UsuńBardzo się cieszę. Pozdrawiam :)
Usuń
OdpowiedzUsuńTeż takie robię i są pyszne - przepis mojej mamy - serdecznie Cię Krysiu pozdrawiam :-)
Najlepszy dodatek do obiadu. Robię te buraczki już trzeci sezon. Fajne, bo buraczki można dorobić jak zabraknie przez cały rok.:)
OdpowiedzUsuńZrobione!
OdpowiedzUsuńWygląda cudnie, a smakuje jeszcze lepiej!
Dziękuję!
Bardzo dobre buraczki. Zrobione i posmakowane😊
OdpowiedzUsuńCzy można bez oleju
OdpowiedzUsuńNie robiłam tej sałatki bez oleju. Ale wydaje mi się, że można spróbować :)
UsuńProszę mi powiedzieć bo chcę dziś robić te ogórki, czy do tych ogórków mam użyć soli jodowanej czy niejodowanej ???
OdpowiedzUsuńProszę o odpowiedź.
Dziękuję
Używam soli morskiej, której używam na co dzień w kuchni. Pozdrawiam :)
Usuń