Szpinak, który jest na straganach jest świeży, ma liście duże i jędrne.
Jak tu nie zrobić smacznych pierogów z farszem ze szpinaku z dodatkiem np. sera
feta. Uwielbiam ten ser, dlatego wiedziałam, że połączenie tych dwóch
składników jest dobrym pomysłem. Kupiłam szpinak i ser, resztę miałam w domu. Zabrałam się do pracy i
w godzinę zrobiłam pyszny obiad
Składniki
na farsz:
ok. 800 g
świeżego szpinaku
1 duża cebula
3 ząbki czosnku
200 dag sera feta
¼ łyżeczki świeżo startej gałki muszkatołowej
świeżo zmielony pieprz kolorowy
sól wg uznania
do smażenia po 1 łyżce oleju i masła
3 ząbki czosnku
200 dag sera feta
¼ łyżeczki świeżo startej gałki muszkatołowej
świeżo zmielony pieprz kolorowy
sól wg uznania
do smażenia po 1 łyżce oleju i masła
Składniki na ciasto (wg tego przepisu):
500 g mąki pszennej (np.
poznańska Typ 500)
50 g miękkiego masła
2 żółtka
1 całe jajko
ok. 200-250 ml wody
1 łyżeczka soli
Wykonanie:
Szpinak umyłam pod bieżącą wodą, odsączyłam na sicie.
Dopiero teraz odcięłam łodyżki (wówczas liście nie tracą na smaku i nie
„nabierają” wody) i pocięłam go w
paseczki.
Na dużej patelni rozgrzałam tłuszcz, wrzuciłam posiekaną w kosteczkę cebulę, żeby się zeszkliła a po chwili dodałam przeciśnięty przez praskę czosnek.
Teraz już można dodać szpinak.
Wkładałam go porcjami ciągle mieszając. Podczas smażenia szpinaku ubywało go, bo
tracił swoją objętość.
Krótko go smażyłam. Kiedy zauważyłam że wszystkie liski zostały połączone z cebulką, zestawiłam z ognia. Do szpinaku, prosto na patelnię wkruszyłam ser. Wymieszałam, przyprawiłam pieprzem i gałką muszkatołową. Można posolić wg uznania, ale ostrożnie, bo ser feta zawiera sól.
Czas na cisto na pierogi. Zrobiłam je wg tego przepisu, na idealne
ciasto na pierogi.
Po wyrobieniu, odstawiłam do
miseczki, przykryłam ściereczką, żeby chwilę odpoczęło.
Z ciasta odkrawałam kawałki, rozwałkowałam niezbyt cienko. Wykrawałam krążki. Na środek układałam farsz i sklejałam pierożki.
Ulepiłam w sumie 40 pierogów
Połączenie szpinaku z serem fata sprawiło, że pierogi są wyjątkowe w smaku. Jeśli lubicie ser feta, to te pierogi są dla Was. Spróbujcie i przekonajcie jak smakują.
Zachęcam Was do zrobienia tych
pierogów. Szybko się je robi. Wystarczy niewiele czasu i pierogi gotowe.
Skusicie się? Życzę SMACZNEGO! Krys
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi
miło, jeśli zostawisz komentarz...
Domowe najlepsze☺
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszystko co ma w sobie szpinak:)
OdpowiedzUsuńDio tej pory robiłam takie pierogi ale z serem białym. Koniecznie muszę spróbować zrobić z dodatkiem fety. Czuję, że mi będzie smakować. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCałe wieki nie jadłam takich pierogów. Chętnie zrobię, bo mi smakowały, a zapomniałam o nich. W piątek będą na obiad. Dzięki za ten przepis i za przepis na pierogi. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńI see your blog daily, it is crispy to study.
OdpowiedzUsuńYour blog is very useful for me & i like so much...
Thanks for sharing the good information!
ดูหนัง
zjadłabym ze smakiem takie pierogi! :)
OdpowiedzUsuńKrysiu, zabieram Twoje pierogi w ciemno...ze szpinakiem uwielbiam...buziaki kochana...miłego weekendu...
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować Twój przepis. Bardzo lubię pierogi ze szpinakiem, ale z serem feta jeszcze nie jadłam. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu :)
OdpowiedzUsuńPyszny pomysł, zawsze mnie inspirujesz, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńtakich jeszcze nie robiłam, pysznie wyglądają
OdpowiedzUsuńTo mój ulubiony sposób na szpinak:)
OdpowiedzUsuńPycha:)
Oj kochana, wpraszam się do Ciebie na porcję. Uwielbiam pierogi :)
OdpowiedzUsuńPyszne,zrobiłam i zjadłam.Warto było :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKrysiu, bardzo lubię ser feta i takie pierogi to bym nawet z przyjemnością zjadła :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńskuszę się Krysiu:-)
OdpowiedzUsuńJedno ze smaczniejszych połączeń :) Świetnie Ci wyszły.
OdpowiedzUsuńNarobiłam sobie apetytu:)
OdpowiedzUsuńSą smaczne, lubię takie!
OdpowiedzUsuńDawno już nie jadłam pierogów, a na takie chętnie bym sie wprosiła :)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione :-)
OdpowiedzUsuńPowiem, krótko: mniam, mniam:)
OdpowiedzUsuńWe wtorek zrobiłam na obiad. Pierogi wspaniałe. Na drugi dzień odsmażyłam. Pychota:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie pierogi!
OdpowiedzUsuń