Trudno wyobrazić sobie Święta
Wielkanocne bez żurku na zakwasie, przyprawionego
czosnkiem i pachnącego majerankiem, podanego z kiełbasą i jajkiem.
Żurek to jedna z najbardziej różnorodnych zup, która ma wiele odmian.
Wszystkie są pyszne, najlepsze, mają wyszukane smaki i nazwy. Taka
różnorodność żurków powstała dzięki
eksperymentom kulinarnym. Mój żurek nie jest eksperymentem. Jest
klasyczny. Sprawdzony. Od lat w niezmienionej wersji. Jeśli zechcecie spróbować mojego, to zapewniam
Was, że zadowolicie swoich gości i smakiem i aromatem tego pysznego żurku
Składniki:
½ litra zakiszonego żuru (najlepszy jest
domowy) *
1 litr wywaru z warzyw
listek laurowy
2 ziela angielskie
2 grzybki suszone
20 dag wędzonego boczku
3 białe kiełbasy (użyłam
kiełbasę białą z szynki)
1 mała cebula drobno posiekana
2-3 ząbki czosnku przeciśnięte
przez praskę
2 łyżeczki majeranku
½ szklanki gęstej śmietany
sól, pieprz
4 jajka ugotowane na twardo
Wykonanie:
Grzyby
opłukałam, ugotowałam razem z
warzywami, z listkiem laurowym i zielem angielskim. Boczek
pokroiłam w kosteczkę, przesmażyłam na patelni. Kiełbasę nakłułam w kilku
miejscach i razem z boczkiem, czosnkiem
i przesmażoną cebulą dodałam do wywaru warzywnego. Zagotowałam, wlałam
zakiszony żur i po około 20 minutach wyjęłam kiełbasę i grzyby. Pokroiłam
kiełbasę w plasterki a grzyby w paseczki
i włożyłam z powrotem do zupy. Wsypałam roztarty w dłoniach majeranek.
Przyprawiłam solą i pieprzem do smaku. Na koniec wlałam śmietanę.
Taki żurek podany na
najbardziej obfite śniadanie w roku jest wyśmienity i smakuje wybornie.
Możecie się przekonać, jeśli
skusicie się na mój żurek. Zachęcam i życzę SMACZNEGO! Krys
* Zakwas na żurek
Do ½ litra przegotowanej zimnej wody wsypać 6 łyżek mąki żytniej razowej. Dodać skórkę z chleba żytniego, razowego. Ponadto dodać 2-3 ząbki czosnku, łyżeczkę majeranku, listek laurowy i szczyptę pieprzu. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na 3 dni.
* Zakwas na żurek
Do ½ litra przegotowanej zimnej wody wsypać 6 łyżek mąki żytniej razowej. Dodać skórkę z chleba żytniego, razowego. Ponadto dodać 2-3 ząbki czosnku, łyżeczkę majeranku, listek laurowy i szczyptę pieprzu. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na 3 dni.
Apetycznie to wyglada, tak samo robie jak Ty Krysiu, z pokrojona kielbaska i jajeczkiem, tylko ja kroje jajko w cwiartki, latwiej jest go nabrac na lyzke, tak jak w na pierwszym zdjeciu. Uwielbiam taki barszczyk i cala moja rodzinka!! A starszy wnuczek ciagle sie o niego dopytuje!!
OdpowiedzUsuńO rany, kiedy ja ostatnio jadlam zurek...juz nie pamietam...czas nadrobic zaleglosci :)
OdpowiedzUsuńU mnie post z pisankami :)
Pani Krysiu
OdpowiedzUsuńa może przepis na taki zakwas?
Pierwsze święta na swoim... chciałabym zrobić żurek na domowym zakwasie, czy jeszcze zdąże?
Korzystam z wielu przepisów, zawsze się udają..
Przy okazji dziękuję! I wesołych świąt
Witam. Uzupełniłam w przepisie składniki i wykonanie zakwasu na żur. Pozdrawiam i również życzę radosnych Świąt, Krys
UsuńBardzo lubię taki zurek:) Twój bardzo apetycznie wygląda!
OdpowiedzUsuńpyszny, klasyczny i bardzo pachnący, zasiadam do stołu :))))))
OdpowiedzUsuńŻurek brzmi jak żurek mojej mamy. Mam ambicję w tym roku zrobić sama taki żurek, ale nie chcę kupować zakwasu żurowego, więc mam prośbę o podanie przepisu na zakwas, bo pewnie Pani też sama robi. Dziękuję i życzę Wesołych Świąt. Magda
OdpowiedzUsuńWitam. W poście uzupełniłam opis na wykonanie zakwasu na żur. Pozdrawiam i życzę radosnych Świąt :)
UsuńJa też robię podobnie. Ale nie wpadłam na to, żeby dodać grzybek suszony. Twój żurek taki odświętny i ładnie udekorowany:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię żurek i nieźle m,i wychodzi :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com
Krysiu żurek lubimy i to bardzo, ale że jemy go cały rok to na święta będzie inna zupka:)
OdpowiedzUsuńTwój wygląda genialnie a z swojskim zakwasem jest nie do pobicia:)
Ależ apetyczny.
OdpowiedzUsuńZa klasykę i za nowe spojrzenie nominuję twój blog do Liebster Blog Award! Więcej informacji na: http://dzemdzus.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńKrysiu trudno uwierzyć ale tu gdzie mieszkam mało kto gotuje żurek na święta, a ja sobie nie wyobrażam świąt beż żurku.
OdpowiedzUsuńUwielbiamy żurek i nie tylko od święta:)
Pozdrawiam serdecznie:*
Jestem wyjątkiem, nie lubię żurku ;) Ale moja rodzina uwielbia :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis, a żurek wygląda baaardzo apetycznie. Pozdrawiam Krysiu :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie, niesamowicie apetycznie. Czuć już zbliżające się Święta.
OdpowiedzUsuńMój zakwas też już nastawiony. Nie dodawałam nigdy grzybków do żuru ale mnie zaciekawił ten dodatek więc chyba tym razem się skuszę :) pozdrawiam Krusiu :*
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona zupa :)))
OdpowiedzUsuńOj zjadłabym taki żurek z jajeczkiem i kiełbaską:) Niech już będzie Niedziela!!!
OdpowiedzUsuńU mnie też bedzie żurek...miłego dnia Krysiu...
OdpowiedzUsuńŻurek na stole wielkanocnym - koniecznie. Mój mąż gotuje także wielkanocny barszcz. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością wypróbuję ten przepis -:)
OdpowiedzUsuńA co zrobic pani Krysiu zeby zurek był gęsty ??
OdpowiedzUsuńNajważniejszy w żurku jest wyczuwalny smak zakwasu z żurku. Będzie wyczuwalny jeśli proporcje będą zachowane. Przede wszystkim nie można dać za dużo wody. Jeśli zrobi Pani w takich proporcjach, jak w moim przepisie, to gwarantuję, że i żurek będzie odpowiedniej gęstości i smak jak należy. Pozdrawiam :)
UsuńBardzo dziękuje ;)a moze jakiś bigosik z pani kuchni ?
OdpowiedzUsuńA i owszem, bigos będzie. Ale na przepis na moim blogu trzeba niestety poczekać, bo jest w opracowaniu :)
UsuńBede gotować zurek 3litry to pótora litra zakwasu ?
OdpowiedzUsuńMyślę, że na 3 l wywaru z warzyw wystarczy 1 l zakwasu. Trzeba próbować, bo być może trzeba będzie dolać jeszcze szklankę lub 0,5 l.
UsuńAchhh taki żur to zdecydowanie danie na takie dni, jak dzisiaj. Pozdrawiam! Dziękuję za przepis.
OdpowiedzUsuńPani Krysiu kochana! Nastawiłam właśnie zakwas, tylko po fakcie tak patrzę na tą moją mąkę i dopiero widzę, że jest żytnia ale tylko żytnia (brak dopisku razowa) składniki - mąka żytnia typ 720. Jestem w tym totalnym laikiem, to mój "pierwszy raz", będzie dobrze, czy lecieć jutro po inną mąkę?
OdpowiedzUsuńWitam. Na żurek najlepsza jest mąka żytnia razowa typ 2000. Ja taką używam. Pozdrawiam :)
UsuńAle to znaczy, że na tej co zrobiłam, nie wyjdzie? :(
UsuńNie wiem. Można spróbować. Wprawdzie czasu zostało niewiele na eksperymenty. Zawsze robię na żytniej razowej. Im wyższy typ maki, tym lepiej. Pozdrawiam :)
UsuńPrzyznam się szczerze, Krysiu, że wolę barszczy biały, ale Twój żurek jest tak apetyczny, że nie pogardziłabym porcyjką :)
OdpowiedzUsuń