Naleśniki, szpinak i kurczak
to składniki, z których można przygotować smaczne danie na obiad, kolację...
Ja tak robię, bo w tej wersji
naleśniki smakują zawsze, wyjątkowo i błyskawicznie znikają ze stołu
Składniki na naleśniki (10
szt.):
2 szklanki mąki pszennej (250 g)
2 jajka
1 szklanka mleka
1 szklanka wody
szczypta soli
olej do smażenia
Wykonanie:
Wszystkie składniki umieściłam w misie
miksera i zmiksowałam na gładką masę.
Odstawiłam na 30 minut.
Usmażyłam cieniutkie naleśniki rumiane z
obu stron.
Składniki na farsz:
1 pojedynczy filet z kurczaka
500 g świeżego szpinaku
40 g masła
sól i pieprz
2 ząbki czosnku
2 łyżki śmietany 18% lub gęsty
naturalny jogurt (np. grecki)
2 łyżki startego żółtego sera
Wykonanie:
Fileta z kurczaka drobno posiekałam. Posoliłam, oprószyłam pieprzem i
wrzuciłam na rozgrzane na patelni masło. Chwilę podsmażyłam, żeby się mięso
lekko zarumieniło.
Szpinak umyłam i wrzuciłam na osolony wrzątek. Gotowałam chwilę, około 5
minut. Odcedziłam na durszlaku i po przestudzeniu drobno posiekałam.
Na patelni roztopiłam masło, wrzuciłam szpinak, dodałam przeciśnięty przez
praskę czosnek. Wmieszałam, dodałam śmietanę/jogurt, przyprawiłam solą i
pieprzem.
Na koniec dodałam mięso z kurczaka. Wymieszałam. Po chwili patelnię zdjęłam
z ognia i gotowy farsz mogłam już rozłożyć na naleśnikach.
Naleśniki można składać w trójkąty, lub w rulony.
Tak przygotowane można od razu podawać na stół.
Można też lekko podsmażyć na patelni z obu stron.
Na wierzchu rozsypałam wiórki sera żółtego. Przykryłam przykrywką i smażyłam dosłownie
chwilę, żeby ser się rozpuścił.
Teraz już mogłam podać pyszne, gorące...
Wybierzcie, która wersja bardziej Wam zasmakuje, zapiekana z serem, czy bez?
Wg mnie obie wersje są pyszne.
Polecam i życzę SMACZNEGO! Krys
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz
komentarz...
bardzo takie lubię!
OdpowiedzUsuńCieszę się :) Pozdrawiam :)
Usuńmniam mniam, lubię szpinak w każdej postaci!
OdpowiedzUsuńWiesz co dobre :) Ja też lubię :)
UsuńTakie połączenia bardzo lubię. Pychotka.
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja. Też mi takie połączenia produktów bardzo smakują :)
UsuńKrysiu idealny przepis dla mnie
OdpowiedzUsuńMiło mi, kiedy czytam, że trafiam w czyjeś gusta smakowe :) Pozdrawiam :)
UsuńKrysiu, wyostrzyłaś mi apetyt!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że tak skutecznie zadziałałam :) Serdecznie Cię Basiu pozdrawiam :)
UsuńZe szpinakiem moje ulubione, ale mi smaka narobiłaś 😜😀, serdecznie pozdrawiam Krysiu, buziaki 💋 posyłam...
OdpowiedzUsuńBasiu, taki farsz to najsmaczniejszy dodatek do naleśników. Cieszę się, że trafiłam w Twój smak. Buziaki :)
Usuń
OdpowiedzUsuńOstatnio szpinakiem i kurczakiem faszerowałam muszle makaronowe, ale naleśniki z tym nadzieniem też na pewno wywołałyby furrorę :-)
Masz rację. Naleśniki z takim nadzieniem z pewnością znajdą uznanie. Pozdrawiam :)
UsuńUwielbiam takie naleśniki.
OdpowiedzUsuńKrysiu, my ciągle w biegu. Zadzwonię niebawem.:)
Moc pozdrowień i buziaków!
Serdecznie Cię pozdrawiam Basiu :)
UsuńPołączenie kurczak-szpinak to połączenie przepyszne... w naleśnikach, makaronach, zawsze smakuje kapitalnie! Pozdrawiam cieplutko! ;)
OdpowiedzUsuń