Wyszperałam ciekawy przepis na smaczne norweskie racuszki
ziemniaczane. W Norwegii robi się z dodatkiem ich rodzimego sera Jarslsberg lub
Ridder. Pierwszy z nich ma lekki posmak orzechowy, natomiast drugi to twardy
ser o łagodnym smaku. Z braku tych serów z powodzeniem można zastąpić je
Parmezanem, Emmentalerem lub po prostu Goudą.
Racuszki bardzo smaczne, z chrupiącą skórką i z mięciutkim
środkiem...
500 g ziemniaków
120 g szynki drobno pokrojonej
100 g bułki tartej
130 ml gęstej śmietany (18%)
1 jajko
gałązki natki pietruszki
gałązki natki pietruszki
2 łyżki startego na tarce sera żółtego
odrobina startej gałki muszkatołowej
sól
pieprz
olej do smażenia
Wykonanie:
Ziemniaki obrałam i ugotowałam w osolonej wodzie. Po
wystudzeniu przecisnęłam przez praskę.
Do miski wsypałam ok.
70 g bułki tartej (resztę zostawiłam),
wbiłam jajko i wlałam śmietanę. Dodałam ser, oprószyłam świeżo startą gałką muszkatołową,
solą i pieprzem. Na wierzch wsypałam posiekaną natkę pietruszki Wymieszałam, dodałam szynkę i ziemniaki. Doprawiłam jeszcze do smaku solą i pieprzem. Wymieszałam.
Uformowałam dłońmi okrągłe racuszki. Obtoczyłam w bułce tartej i przekładałam na
patelnię na rozgrzany olej. Smażyłam na średnim gazie z obu stron na złoty
kolor.
U mnie to są kotlety ziemniaczane. Bardzo je lubimy:)
OdpowiedzUsuńNo to już wiem co zrobię dzisiaj na obiad. Dzięki:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam, dawno nie jadłam. Chyba będą na obiad w tym tygodniu :-).
OdpowiedzUsuńMuszę urozmaicić swoje, Twoimi dodatkami Krysiu, bo moje takie zwyczajne.
OdpowiedzUsuńdo ego sosik i surówka i mamy pyszny obiadek:)
OdpowiedzUsuńaż mi ślinianki zaczęły wariować :)
miłego dnia, pozdrawiam
Mniam! Palce lizać :]
OdpowiedzUsuńNieźle nadziane racuszki, Krysiu:)
OdpowiedzUsuńMam taką jedną znajomą, do której jak przychodzę niemalże zawsze są... racuchy ziemniaczane tudzież placki ziemniaczane. Smakowite. Mniam. Dlatego jak o nich słyszę/czytam od razu kojarzy mi się właśnie ta znajoma. W domu u mnie robi się je... zdecydowanie za rzadko. Pora to zmienić ;) Pozdrowionka cieplutkie! :)
OdpowiedzUsuńPysznie Krysiu! U mnie podobne, bardziej ziołowe bratnia duszo, buziaki :)
OdpowiedzUsuńWyszły idealne, jak zawsze :D
OdpowiedzUsuńMniam, pysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńKrysiu bardzo fajne kotleciki, zapisuje sobie przepis i z chęcią spróbuję takie zrobić. Miłego wieczorku :-)
OdpowiedzUsuńKiedyś robiłam podobne, świetny przepis:)
OdpowiedzUsuńRacuchy bardzo pomysłowe. Podoba mi się to danie. Surówka + takie racuchy i obiad gotowy :)
OdpowiedzUsuńJa takie robię z białym serem po swojsku:)
OdpowiedzUsuńO kurczę, prawdziwa uczta dla wielbicieli ziemniaków! Zaliczam się do nich więc dzięki Ci, dobra kobieto, za taki przepis! :))
OdpowiedzUsuńRacuszki, uwielbiam!
OdpowiedzUsuńMoc wiosennych pozdrowień.
Bardzo lubię takie kotleciki ziemniaczane
OdpowiedzUsuńJakie pyszności!! :)
OdpowiedzUsuńTeż bym takie zjadła...i trzeba wypróbować koniecznie...:)pozdrawiam,dzięki:)
OdpowiedzUsuńdo tego sos pieczarkowy i jestem w niebie :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam dzisiaj na obiad te racuszki i smakowały nam bardzo. Do tego zrobiłam surówkę marchewki i jabłka. Polecam taki zestaw. Pozdrawiam Edyta W.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńJa robię kotleciki ziemniaczane,ale te racuszki to prawdziwa bajka - pozdrawiam :-)
Uwielbiam, zwłaszcza z dodatkiem twarogu!
OdpowiedzUsuńPomysłowe i do tego smaczne :)
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis. Muszę koniecznie wypróbować. Pozdrawiam Krysiu :)
OdpowiedzUsuń