Co zjeść na obiad, kiedy jest
tak zimno, wieje wiatr i pada deszcz? Oczywiście pyszną, rozgrzewającą zupę. Taką, jaką mam dzisiaj dla Was, zrobicie w pół godziny. Trzeba mieć tylko wywar
z drobiu lub po prostu rosół a reszta...
to już z górki. Pozostałe składniki przeważnie zawsze mamy w domu. A więc, do
dzieła...
Składniki:
1,5 l wywaru drobiowego
500 g ziemniaków
1 marchewka
kawałek selera
1 pietruszka
1 duża cebula
3 ząbki czosnku
200 g pieczarek
pęto kiełbasy ulubionej
1 łyżka mąki pszennej
sól
świeżo zmielony pieprz
1 łyżka majeranku
szczypiorek do posypania
3 łyżki oliwy do smażenia
Wykonanie:
Warzywa: marchewkę, seler,
pietruszkę i cebulę po obraniu pokroiłam w kostkę. Czosnek posiekałam i
szczypiorek a pieczarki i kiełbasę pokroiłam w talarki.
Bulion zagotowałam.
Odstawiłam.
Na dużej patelni rozgrzałam
oliwę, wrzuciłam cebulę i po chwili dodałam czosnek. Wymieszałam. Ma się tylko zeszklić.
Po chwili wsypałam wszystkie warzywa i kiełbasę. Smażyłam około 6 minut, aż się
zeszklą i zmiękną. Od czasu do czasu zamieszałam, żeby nie dopuścić do
zrumienienia.
Pod koniec smażenia wsypałam
mąkę i szybko wymieszałam. Po 2 minutach zestawiłam z ognia i zawartość
patelni przełożyłam do garnka z gorącym
bulionem.
Ziemniaki obrałam, umyłam i
pokroiłam w kostkę. Teraz już pozostało mi dodać je do gotującej się zupy.
Pozostawiłam na średnim ogniu jeszcze na około 15 minut.
Pod koniec gotowania wsypałam
roztarty w dłoniach nad garnkiem majeranek. Przyprawiłam do smaku solą i
pieprzem.
Gorącą zupę rozlałam do
miseczek i od razu podałam na stół.
Pyszna, wyrazista w smaku
zupa. Wyczuwa się w niej lekki smak selera (ja go bardzo lubię), smak dobrej
kiełbasy (też lubię), zapach majeranku (kto go nie lubi?). Jednym słowem
pyszna, syta i rozgrzewająca zupa. Polecam i życzę SMACZNEGO! Krys
Dziękuję
za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz...
Krysiu, ale wspaniała zupa. Doskonale znam jej smak. Jest najlepsza! Ten dodatek wędzonej kiełbaski wiele daje, jeśli chodzi o smak. No i proszę - masz Ci los - narobiłaś mi teraz na nią ochoty. Chyba będę musiała zrobić czym prędzej dla siebie i dla rodzinki!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka serdeczne! :)
taka zupa starczy za cały obiad:)
OdpowiedzUsuńO tak taka zupa bardzo się dziś przyda. Pyszna, treściwa i rozgrzewająca porcja domowych smaków. Cudo Krysiu po prostu cudo :)
OdpowiedzUsuńPyszna☺
OdpowiedzUsuńDo takiej zupki wystarczą lekkie naleśniki i już jest ok:-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię, często robię, nie zawsze z kiełbasą. Mój M. mówi na nią "zupa na winie"...pozdrawiam Krysiu, miłego dnia...
OdpowiedzUsuńW okresie jesienno - zimowym to u nas dyżurna zupka :)
OdpowiedzUsuńTaką rozgrzewającą kaloryczną zupę bym właśnie zjadła:)
OdpowiedzUsuńfanką ziemniaków w zupie nie jestem, ale może akurat :)
OdpowiedzUsuńBabcia mnie kiedyś zraziła, jak zrobiła rosół z ziemniakami :O U mnie w domu to przysmak, jednak nie dla mnie :)
Uwielbiam ziemniaczankę, ale przygotowuję ja zupełnie inaczej i bez pieczarek,
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować Twój przepis:)
buziaki
Pyszna zupa, dawno nie jadłam a lubię ;)
OdpowiedzUsuńBardzo treściwa i smaczna zupa :-)
OdpowiedzUsuńTreściwa zupa. Pycha :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ziemniaki i nie wyobrażam sobie bez nich moich potraw. Zupa wspaniała!:)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczna zupka. W sam raz na takie chłodne dni - sycąca i pożywna :-)
OdpowiedzUsuńKrysiu dzięki za bajeczny przepis na pyszną zupkę, w sam raz na te zimne dni, mniam!
OdpowiedzUsuńSmakowita, pachnąca sycąca, kolejny świetny przepis. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńProsto najlepiej i jak pysznie 😊.
OdpowiedzUsuńTaki wspaniały opis zupy skusił mnie do ugotowania takiej samej. Zupa na dwa dni dla dwóch osób. Zjedliśmy z mężem w jeden dzień! Tak nam smakowała, że chętnie zrobię powtórkę :):):)
OdpowiedzUsuńCudowne! Gratuluję wykonania :-) To idealnie trafia w mój gust.
OdpowiedzUsuńPo prostu pyszna!
OdpowiedzUsuńu mnie w garnku od 2 dni:)
OdpowiedzUsuńkartoflankę czasami robi moja mama :)
OdpowiedzUsuńSuper dobry i prosty przepis. Na zimne dni jak znalazł. Zupa jest sycąca i rozgrzewa. Osobiście dodałem swoje ulubione wyroby w postaci swojskiej kiełbasy i boczku z Zalasku. Wyszło wyśmienicie! Polecam
OdpowiedzUsuń