Kasza jaglana, jak wiecie to
jedna z najzdrowszych kasz. A może nawet najzdrowsza. Zawiera duże ilości białka,
żelaza, krzemu i miedzi, witaminę E, oraz witaminy z grupy B. Doskonale wpływa na trawienie, jest bezglutenowa,
lekko strawna, ogrzewa żołądek i doskonale się po niej czujemy.
Z kaszy jaglanej można
przygotować różne posiłki na śniadanie, obiad, deser. Można zrobić z niej danie
główne albo może być dodatkiem do jakiegoś dania, czy też deseru. Ja dzisiaj mam dla Was przepis na placki z
kaszy jaglanej, która została mi z poprzedniego dnia. Przepis łatwy a placki smaczne...
Składniki:
2 szklanki ugotowanej kaszy
jaglanej (klik, jak ugotować kaszę)
½ szklanki mleka
6 pełnych łyżek mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 płaska łyżeczka proszku do
pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
2 jabłka
Dodatkowo:
tłuszcz do smażenia (oliwa,
masło klarowane, olej)
syrop klonowy
cukier puder
owoce z syropu
Wykonanie:
Suche składniki: mąkę, mąkę
ziemniaczaną, proszek dopieczenia i cynamon wsypałam do miseczki i wymieszałam.
Jabłka po obraniu starłam na
tarce jarzynowej.
Kaszę jaglaną (ugotowaną) zmiksowałam
blenderem na mus.
Do miski wsypałam suche
składniki, wlałam mleko, wymieszałam, dodałam kaszę jaglaną i jabłka. Wszystko
dokładnie wymieszałam i już gotowe do smażenia. Masa ma mieć konsystencję masy
takiej jak np. na placki ziemniaczane.
Na patelni rozgrzałam tłuszcz
i kładłam łyżką niewielkie placuszki. Raczej cieńsze niż grubsze.
Po chwili zmniejszyłam gaz i
już na średnim ogniu smażyłam na złoty kolor. Delikatnie podważyłam łopatką i
przewróciłam na drugą stronę.
Po usmażeniu przełożyłam na
półmisek i przykryłam, żeby zabezpieczyć przed wystudzeniem.
Chociaż, te placuszki są pyszne
zarówno ciepłe jaki i zimne.
Do takich placuszków idealnie
pasuje syrop klonowy, cukier puder, owoce w syropie... co tylko chcecie, czego
dusza zapragnie.
A jak Wy zrobicie? Z czym
podacie?
Z owocami z syropu?
Z cukrem pudrem?
A może polane syropem klonowym?
Jak by nie podać, będą smaczne,
a dzieciaki wprost zachwycone. Życzę SMACZNEGO! Krys
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli
zostawisz komentarz...
.. z kaszy jaglanej jeszcze nie próbowałam, muszą być pyszne...!!
OdpowiedzUsuńSuper przepis, szkoda tylko, ze kaszke juz przed chwila zjadlam, ale i tak nie bylo jej zbyt wiele. Jutro zabiore sie za te placuszki i zrobie niespodzianke mezowi, bo uwielbia racuszki z jablkami, wiec moze w ten sprytny sposob przemyce mu kasze jaglana, ktora jest wyjatkowo zdrowa i nie bez powodu zwana "krolowa kasz".
OdpowiedzUsuńDziekuje , Krysiu za przepis i cieplo Cie pozdrawiam:-)
robiłam takie wiele razy,muszę do nich wrócić:)
OdpowiedzUsuńRobię z owocami, dżemem własnej roboty, cukrem pudrem. Czasami z miodem. Mój M. lubi żeby wszystkiego było dużo. ....pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPANI KRYSIU ,CZY FARSZ DO PIEROGÓW MOGE ZAMROZIC? CZY LEPIEJ NIE ?Basia
OdpowiedzUsuńWitam. Pani Basiu, nie wiem o jaki farsz chodzi. Ja nie mrożę farszu. Mrożę gotowe pierogi. Pozdrawiam :)
UsuńBardzo lubię placuszki, a zwłaszcza z jabłkami. Polane syropem klonowym skradły moje serce ;-) Pyszności :-)
OdpowiedzUsuńKrysiu pyszne racuszki, a że my lubimy to też czasami robie i w wersji jaglanej;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ceiplutko
Krysiu, wyglądają mega apetycznie !
OdpowiedzUsuńUwielbiam kasze jaglaną i chętnie skorzystam z Twojego przepisu Krysiu. Ściskam Cię serdecznie. Ostatnio nie mam czasu na komentarze, ale zawsze zaglądam. Buziaki.
OdpowiedzUsuńbalakier-style.pl
Bardzo apetyczne placuszki :)
OdpowiedzUsuńNa pewno wypróbuję przepis ☺
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, wykorzystam do przemycenia kaszy dla tych którzy za nią nie przepadają za to uwielbiają placki z jabłkami :) Dzięki za pomysł :)
OdpowiedzUsuńJakie wspaniałe placuszki. Uwielbiam takie placki z jabłuszkami. W wersji jaglanej jeszcze nie robiłam. Czas najwyższy. Z chęcią ogromną przetestuję ten przepis.
OdpowiedzUsuńTak apetycznie się prezentują, że nawet teraz bym Ci skradła porcyjkę ;)
Pozdrawiam cieplutko :)
Krysiu, chociaż nie jestem placowa to takie placki bym zjadła :) ... więc je sobie zrobię! :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńTakich placuszków Krysiu jeszcze nie robiłam. Chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPrzepis naprawdę genialny :-) chętnie zobaczę, jak wyjdzie w moim wydaniu :-)
OdpowiedzUsuńsuper placuszki :) w sam raz na leniwe weekendowe śniadanie :)
OdpowiedzUsuńMniam jakie pyszne placuszki. Idealne na śniadanie :-)
OdpowiedzUsuńNie jestem wielbicielka kaszy jaglanej, ale te placuszki wyglądają tak ładnie i apetycznie, że chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPychotka, kusisz tymi placuszkami Krysiu
OdpowiedzUsuńbardzo fajne placki! mniam:)
OdpowiedzUsuńPyszne, muszę zrobić :-)
OdpowiedzUsuńWygladaja smakowicie. Na pewno je zrobie.
OdpowiedzUsuńWygladaja smakowicie. Na pewno je zrobie.
OdpowiedzUsuńczy te placki można piec w piekarniku zamiast smażyć?
OdpowiedzUsuńWitam. Nie piekłam tych placków w piekarniku. Natomiast piekłam placki ziemniaczane z orzechami i były bardzo smaczne.
UsuńMyślę, że można spróbować.
Pozdrawiam :)
"2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej" - przepraszam,ale chciałbym się upewnić. Czy ugotować 2 szklanki kaszy czy użyć 2 szklanki już ugotowanej kaszy ?( strasznie napęczniała po ugotowaniu i zajmuje 4 szklanki).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witam. Tak jak podałam w przepisie, w składnikach: 2 szklanki ugotowanej kaszy. Pozdrawiam :)
Usuń