piątek, 7 lipca 2017

Jadą goście, jadą... czyli szybkie tartaletki z ciasta francuskiego z owocami

Co zrobić, kiedy wiemy, że jadą do nas niespodziewani goście? Czym ich poczęstować, czym uraczyć, żeby było smacznie i ładnie?
Ja zrobiłam deser na szybko. Tartaletki z mrożonego ciasta francuskiego z bitą śmietaną i owocami. Uważam, że to jest najłatwiejszy sposób na szybki, smaczny, niebanalny deser.  Pod warunkiem, że macie w lodówce ciasto francuskie. Ja mam zawsze ciasto francuskie i świeże drożdże i  śmietankę do ubijania... To są niektóre z produkty, z których zawsze można coś wyczarować w nagłych sytuacjach.
Tartaletki robi się błyskawicznie, bo krótko się pieką i szybko stygną i można jeść je zaraz, natychmiast po zrobieniu




Składniki:
opakowanie (375 g) ciasta francuskiego 
500 ml śmietanki (30%) (zimnej)
miąższ  z 1 laski wanilii
2 łyżki cukru pudru
owoce

Dodatkowo:
Konfitura owocowa lub frużelina owocowa



Wykonanie:
Ciasto delikatnie rozwałkowałam i podkroiłam na kwadraty równej wielkości. Wyszło mi 24 sztuki.


Piekarnik włączyłam na 180 °C.
Wykrojone kwadraty z ciasta układałam jedno na drugim po 3 sztuki, przesuwając jeden względem drugiego o ok. 45°.  Lekko docisnęłam w środku palcem i wylepiłam foremki do babeczek.
Każdą utworzoną tartaletkę wyłożyłam krążkiem papieru do pieczenia i nasypałam po łyżeczce suchego grochu, żeby obciążyć ciasto zabezpieczając w ten sposób przed wybrzuszeniem.


Blaszkę z tartaletkami wstawiłam do nagrzanego piekarnika i piekłam około 10 minut.
Po upieczeniu usunęłam papierki razem z grochem i ponownie wstawiłam do piekarnika na jeszcze około 4 minuty, żeby ciasto dopiekło się w środku.
Gorące wyjęłam na kratkę, żeby wystygły.


Śmietankę ubiłam na puch, dodając pod koniec cukier puder i miąższ z laski wanilii.  
Ubitą kremówką za pomocą szprycy udekorowałam moje tartaletki.
Dodatkowo na każdej rozłożyłam po łyżeczce konfitury malinowej.


Teraz już mogłam poczęstować moich gości





I tak zostały zjedzone do ostatniego okruszka. Smakowały wszystkim. I to bardzo.
Polecam ten deser na każdą chwilę, kiedy najdzie Was ochota, żeby zjeść niezbyt słodkie, z owocami, ciasteczka na dwa... trzy kęsy... Życzę SMACZNEGO! Krys


Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz...





28 komentarzy:

  1. Krysiu porywam ze dwa do porannej kawki- wyglądają znakomicie:)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Krysiu ale mi smaku narobiłaś, pychota :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo apetycznie wyglądają i na pewno smakowały obłędnie :) Takie tartaletki zjadłabym z wielką przyjemnością do porannej kawki, więc podkradam dwie sztuki :)
    Pychotki maleńkie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mrożone ciasto francuskie często ratowało mnie w momentach, kiedy nie wiedziałam co podać w niespodziewanych sytuacjach. Robiłam też z nadzieniem na wytrawnie.
    Tartaletki jak malowane. Aż chciałam wyciągnąć rękę, żeby się poczęstować. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pani Krysiu, jestem gospodynią ze starszej daty. Sama zawsze piekę ciasta i drobne ciasteczka ale raz mi się przytrafiło, że mieli do nas przyjechać znajomi. Poprosiłam męża, żeby kupił gotowe ciasteczka takie do kawy. Ładnie wyglądały, ale potem żołądek dał znać o sobie.
    Już nie kupię gotowych. Z tym ciastem francuskim to dobry pomysł.
    Bardzo lubię tutaj zaglądać, bo zawsze znajdę coś smacznego i różne ciekawe pomysły na udane przyjęcia małe i duże. Świetny blog z pysznymi inspiracjami. Pozdrawiam Panią, Halina W. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zwykle pyszności, Krysiu!
    Aż trudno uwierzyć, że to szybki przepis, bo wyglądają tak wykwintnie! :) Nie dziwię się, że smakowały wszystkim i do ostatniego okruszka zostały pochłonięte.
    Pyszności.
    Pozdrowionka serdeczne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super wyglądają i na pewno są naprawdę pyszne. Muszę takie zrobić w najbliższym czasie;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ci fajnie wyszły te tartaletki:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja zapomniałam o cieście francuskim. Oczywiście, że to ciasto jest idealne na takie szybkie ciasteczka. Muszę pójść za radą i kupię to i niech czeka na okazję, ale jak znam siebie to szybko z niego zrobię takie cudeńka. Trudno się oprzeć. Już bym zjadła. Dzięki za podpowiedź. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pyszne, chętnie bym Ci porwała kilka :-). Ciasto francuskie uwielbiam za to, że pasuje do dań na wytrawnie i na słodko. Zawsze można z jego udziałem wyczarować coś pysznego :-) Pozdrawiam :-)))))

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny pomysł na wyłożenie ciastem foremek. Ja zawsze zawijałam. A tak jest fajniej i można nadziać wszystkim :) Pysznie Krysiu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. nie powiedziałabym im nie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pyszności Krysiu, uwielbiam ciasto francuskie :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Och, Krysiu, aż chce się jeść!tak jedna po drugiej! ;))) musze wypróbować :) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Super pomysł !!! To gotowe ciasto francuskie jest naprawdę niezbędne w każdym domu, a zwłaszcza gdy nagle przyjadą goście. Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam takie szybkie słodycze :)

    OdpowiedzUsuń
  17. szybko i bardzo smacznie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Krysiu pysznie i pomysłowo. To ja do Ciebie jadę w gości

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale pyszności! Ciasto francuskie zawsze mam w lodówce, bo tak jak piszesz - jak wpadają niezapowiedziani goście, ono sprawdza się idealnie. Można robić dania i słodkie i wytrawne. I zawsze będą pyszne.

    OdpowiedzUsuń
  20. A ja mam zazwyczaj masło w zapasie do kruchego i świeże drożdże też :-).
    Urocze tartaletki!

    OdpowiedzUsuń
  21. Zapisuję Krysiu, na wszelki wypadek jak goście zawitają niespodziewanie...buziaki...

    OdpowiedzUsuń
  22. No to jadę Krysiu do Ciebie. :) A dopiero co wróciłam wczoraj z podróży...
    Moc pozdrowień.

    OdpowiedzUsuń
  23. Wygląda rewelacyjnie! Tam, gdzie śmietana i owoce tam ja :) Dużo czasu potrzeba tak ogólnie na przygotowanie takich ciasteczek?

    OdpowiedzUsuń
  24. Cudowny ratunek na niespodziewanych gości.

    OdpowiedzUsuń
  25. Tak niewiele trzeba zeby wyczarowac coś pysznego

    OdpowiedzUsuń