Rolada makowa, makowiec tradycyjny czy makowiec zawijany albo strucla z makiem .... Ileż to nazw ma to wspaniałe ciasto. Kryje w sobie tyle słodkości, a nie jest mdłe. Zawiera mnóstwo bakalii, a jednak nie jest ich za wiele. Uwielbiamy to makowe zawijane bakaliowe ciasto. Nie wyobrażam sobie, żebym miała jego nie zrobić na święta. Musi być i kropka.
Piekę go każdego roku wg tego samego przepisu, który sama opracowałam. Bo właśnie ten przepis wydaje mi się być najlepszy. Ciasto nie jest suche i wcale nie wysycha po kilku dniach, jeśli tylko ten makowiec przetrzyma te kilka dni....
Składniki na ciasto (na 2 sztuki):
400 g mąki (luksusowa typ 550)
½ szklanki mleka
50 g drożdży
100 g masła
5 żółtek
120 g cukru
1 łyżka cukru waniliowego
Składniki na farsz z masy makowej:
400 g maku niebieskiego
4 łyżki cukru
¾ szklanki płynnego miodu
½ szklanki mleka
30 g miękkiego masła
40 g migdałów
50 g orzechów włoskich (dałam pekan)
150 g rodzynek sułtanek
50 g mieszanki różnych orzechów
4 łyżki smażonej skórki pomarańczowej
2 łyżeczki ekstraktu migdałowego
1 jajko + 3 białka
Składniki na lukier:
1 białko
cukier puder
Wykonanie:
Drożdże rozkruszyłam, utarłam z ½ łyżeczki cukru i łyżką mąki. Dodałam połowę mleka. Wymieszałam. Rozczyn odstawiłam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (ok. 15 minut).
Masło roztopiłam w rondelku. Wystudziłam.
Do garnka wbiłam żółtka, dodałam ½ szklanki cukru. Garnek z masą jajeczną postawiłam na drugim garnku z wrzącą wodą i na takiej łaźni parowej ubiłam masę jajeczną (ok. 5 minut). Odstawiłam do wystudzenia.
Mąkę, mleko i rozczyn połączyłam z masą jajeczną.
Teraz należy dobrze wyrobić ciasto (w mikserze z hakiem lub ręcznie). Dodałam masło i ponownie wyrabiałam, aż ciasto przestało się kleić do miski. Miskę przykryłam ściereczką i odstawiłam (w ciepłe miejsce) do wyrośnięcia (ok. 40 minut).
Masę makową zrobiłam wg tego przepisu.
Białka ubiłam na sztywno i połączyłam z masą makową. Wymieszałam łyżką delikatnie, ale dokładnie.
Ciasto przekroiłam na dwie części. Każdą rozwałkowałam na kształt prostokąta na grubość około 0,5 cm. Na jednym placku rozłożyłam połowę masy makowej zachowując około 2 cm margines
Zawinęłam obydwa dłuższe brzegi do środka, a następnie ciasto z masą zwinęłam w roladę.
Końce podwinęłam pod spód.
Piekarnik ustawiłam na 180 °C .
Struclę przełożyłam na papier do pieczenia i całą zawinęłam w papier dookoła, zachowując trochę miejsca, żeby podczas wyrastania, ciasto miało przestrzeń.
Tak zapakowana strucla zachowa ładny, okrągły kształt.
Wstawiłam do gorącego piekarnika na około 30 minut.
Struclę przełożyłam na papier do pieczenia i całą zawinęłam w papier dookoła, zachowując trochę miejsca, żeby podczas wyrastania, ciasto miało przestrzeń.
Tak zapakowana strucla zachowa ładny, okrągły kształt.
Wstawiłam do gorącego piekarnika na około 30 minut.
Zrobiłam lukier:
Ubiłam białko. Po chwili wsypywałam cukier puder. Kiedy konsystencja lukru była odpowiednia, tzn. dosyć gęsta, ale elastyczna zabrałam się z lukrowanie mojej strucli. Za pomocą pędzelka rozsmarowałam lukier na całej powierzchni moich strucli.
Na wierzchu rozsypałam orzeszki, skórkę pomarańczową i polałam roztopioną polewą czekoladową.
Po zastygnięciu lukru mogłam już pokroić struclę.
Nie mogłam się doczekać jaka wyszła. Bo zawsze wzorek wewnętrzny jest inny. Wystarczy dodać trochę więcej masy, albo ciasto rozwałkować na inną grubość.
Ale jedno się nie zmienia... zawsze jest pyszna, aromatyczna, wilgotna i zawsze sięgamy po następny kawałek
Polecam tę struclę, zwłaszcza na święta. Nie ma to jak rozkoszować się pysznym ciastem pełnym bakalii i pachnącym miodem... Życzę SMACZNEGO, Krys
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz...
Kocham makowiec, moja mama robi boski. Zawsze robi dwie rolady, jedną jemy od razu, druga idzie do lodówki, po świętach jest najlepsza:)
OdpowiedzUsuńWspaniała Krysiu wyszła ci ta strucla :) Uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńAle pyszności u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie Krysiu! Ja też mam w planach makowca i już czuję zapach tego ciasta:) Wszystkiego dobrego Krysiu!!
OdpowiedzUsuńJak długo pieczesz strucle i w jakiej temperaturze? Bo nie napisałaś:)
OdpowiedzUsuńOczywiście, gdzieś mi umknęło. Już uzupełniłam :)
UsuńMasę makową wg pani przepisu już przygotowałam, ale miałam ją wykorzystać do ciasta makowego. Teraz widzę, że ta strucla będzie lepsza:)
OdpowiedzUsuńAleż smakowicie wygląda. Mój maż jest miłośnikiem makowców, też mam swój przepis ale zawsze wyjdzie mi jakiś taki rozlazły (choć smaczny). Tym razem skuszę się na Twój. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bosko. U mnie też strucla będzie w tym roku.
OdpowiedzUsuńAleż piękna :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ozdobienie tych strucli. Ja zawsze robiłam taki "cienki" lukier ,aby tylko pokryć. Myślę że zrobię odstępstwo od mojej reguły i ozdobię z Twojego Krysiu pomysłu. Pozdrawiam, EWA :)
OdpowiedzUsuńOj tak strucla z makiem na święta musi być obowiązkowo :-)
OdpowiedzUsuńKrysiu u nas też jest obowiązkowo każdego roku:)
OdpowiedzUsuńTwoja pięknie wygląda:)
Bardzo lubię makowce. I w sumie to lubię każde ciacho z makiem. Pysznie wygląda Krysiu :-)
OdpowiedzUsuńNie lubię żadnych wypieków mających w składzie mak, ale w moim domu rodzinnym zawsze rodzice na święta taką struclę przygotowywali i muszę przyznać, że czasami brakuje mi tego zapachu pieczonego makowca, który unosił się w domu... :)
OdpowiedzUsuńmój Mąż kategorycznie co roku żąda na Święta makowca:)
OdpowiedzUsuńKrysiu smaczny makowiec :)
OdpowiedzUsuńMakowce uwielbiam. Piękna Ci Krysiu wyszła ta strucla. I ma tyle maku :))
OdpowiedzUsuńTakie lubię najbardziej. Na święta ciasto z makiem u mnie obowiązkowo.
Pozdrawiam :)
Cudowny! Aż mi ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
http://nackany-zeszycik.blogspot.com/
Obowiązkowa na świątecznym stole, pięknie nadziania
OdpowiedzUsuńJedno ze smaczniejszych, świątecznych ciast :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam to ciasto! Nie wyobrażam sobie bez niego Świąt :)
OdpowiedzUsuńTo jedno z ciast, które zawsze było na święta w moim rodzinnym domu, bardzo je lubię i chętnie do niego wracam, nie tylko od święta :)
OdpowiedzUsuńJa też nie wyobrażam sobie Świąt bez tego pysznego ciasta. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńczy moge dac do tej strucli gotowa masę makową??
OdpowiedzUsuńMożna, chociaż ja nie dodaję i nawet nie wiem jak smakuje. Ale są amatorzy gotowych mas makowych. Pozdrawiam :)
UsuńUwielbiam świąteczne makowce!! świetny przepis :)
OdpowiedzUsuńPiękne strucle i wyglądają bardzo apetycznie, jutro zabiorę się do pieczenia swoich. Mam nadzieję, że wyjdą podobnie. Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńUpiekłam strucle z Twojego przepisu :)Wyszły naprawdę smaczne, takie jak lubię, dużo maku i ciasto fajnie zwinięte.To dzięki Tobie robię sama takie smakołyki.Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńa ja chyba zrobiłam coś nie tak bo ciasto wypłynęło końcami z papieru rozlało się i zaczynam wątpić czy kiedykolwiek zrobię takie piękne makowce jak Pani :(
OdpowiedzUsuńwg tego przepisu robiłam na Boże Narodzenie pierwszy raz,wyszła świetnie,na te święta małżonek też sobie zażyczył ...i będzie :)
OdpowiedzUsuńPiękne, do zrobienia na święta :)
OdpowiedzUsuńSmazona skorka pomaranczowa tzn mozna kupic gotowy czy jak ?pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam. W moim przepisie użyłam skórkę pomarańczową, którą sama zrobiłam. W końcowym opisie wkradł się błąd. Już poprawiłam. Pozdrawiam :)
UsuńPANI PRZEPISY SĄ THE BEST !!!!!
OdpowiedzUsuń