czwartek, 10 grudnia 2015

Chrupiące bagietki

Piekłam chleby, bułeczki, rogale... a dzisiaj przyszedł czas na bagietki. Bagietki, które robi się błyskawicznie i błyskawicznie zjada. Bardzo łatwy przepis, z którym każdy doskonale sobie poradzi....
 

 
  
Składniki:
400 g mąki pszennej przesianej (typ 450)
10 g świeżych drożdży
200 ml gorącej wody  (około 55 °C)
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
1 łyżkę oliwy
 
 
  




Wykonanie:
Drożdże rozkruszyłam. Wymieszałam z wodą. Dodałam cukier i 2 łyżki mąki (z 400 g).  Po wymieszaniu przykryłam ściereczką i odstawiłam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Do miski wsypałam resztę mąki, sól i dodałam wyrośnięty rozczyn drożdżowy.
Wyrobiłam ciasto tak, żeby było elastyczne i gładkie i  nie kleiło się do miski ani do rąk.
 


 
Uformowałam kulę, posmarowałam oliwą, przykryłam ściereczką i odstawiłam na około 2 godziny, żeby podwoiło swoją objętość.
 

Nie mam blaszki do pieczenia bagietek więc wyłożyłam blaszkę do pieczenia papierem w ten sposób, żeby utworzyć podłużne kanaliki. W przeciwnym razie ciasto się rozleje i bagietki nie będą miały charakterystycznego dla nich kształtu.
 
Piekarnik  włączyłam na 210 °C.
 
Ciasto po wyrośnięciu chwilę wyrobiłam, żeby odpowietrzyć. Podzieliłam na dwie części.
Z każdej z uformowałam wałki na kształt bagietek i przełożyłam je na przygotowaną blaszkę. Ostrym nożem ponacinałam je ukośnie i wstawiłam blaszkę do piekarnika na około 30 minut.
 
 
Przed wstawieniem do piekarnika bagietki należy spryskać obficie wodą. To zapewni, że skórka będzie miała piękny rumiany kolor.
Po upieczeniu wystudziłam na kratce.
 
 
  


Bagietki upiekły się wspaniale. Najlepsze są takie świeże, chrupiące. Upieczcie i przekonajcie się. Życzę SMACZNEGO! Krys
 
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz... 
 

43 komentarze:

  1. Nie piekłam nigdy bagietek. Twoje wyszły przepiękne i na pewno przepyszne :) takie chrupiące, z dżemem - mniam!

    OdpowiedzUsuń
  2. mmm.. nigdy nie piekłam bagietek.. a to takie cudo! <3 wygląda obłędnie <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Tutaj można nie tylko oczy nakarmić. Czuję, jakbym te bagietki jadła. Szkoda, że nie mogę sięgnąć po nie i schrupać :))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Chleb też już piekłam, ale nie pomyślałam, żeby upiec bagietkę. Dobry pomysł. Trzeba będzie upiec, niech się domownicy cieszą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Krysiu cudne te bagietki:)
    kuszę w końcu upiec, bo bardzo lubimy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglądają świetnie! :) Uwielbiam bagietki <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyszły super apetyczne! Nie wiedziałam, że przepis jest taki łatwy. Z chęcią go wypróbuję w któryś weekend:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Aż czuć zapach świeżego chlebka. Smacznego

    OdpowiedzUsuń
  9. Bagietka, do tego miód i dżem, ach pysznie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie za dużo 100 g drożdży?
    Katarzyna

    OdpowiedzUsuń
  11. Mniam. Krysiu już czuję ich zapach. Bardzo lubię domowe pieczywo a twoje bagietki wyglądają bardzo apetycznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniałe, Krysiu. Wakacje spędzałam w domu, którego gospodyni w każdą sobotę skoro świt piekła bagietki i zapraszała wszystkich gości na śniadanie. To było pyyyyszne.

    OdpowiedzUsuń
  13. bagietki prezentują się znakomicie, u mnie przepis czeka na swoją kolej, bo zawsze coś innego robię :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam bagietki, a Twoje wygladaja super to pewno jeszcze genialnie smakuja. Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj zjadłabym takie pyszne domowe bagietki :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo apetyczne bagietki Krysiu i takie chrupiące tak jak lubię :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. od dawna szukam dobrego przepisu na bagietkę, muszę Twojego spróbować, Krysiu :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Są piękne, jak malowane <3

    OdpowiedzUsuń
  19. Jesteś Krysiu niesamowita, Ty wszystko potrafisz...buziaki...

    OdpowiedzUsuń
  20. Ostatnio robiłam z bardzo podobnego ciasta nadziewane bułeczki. Nie pomyślałam, że można zrobić bagietki. Super :)
    Dziękuję za radę ze spryskaniem ciasta wodą. Moje bułeczki nie miały takiego ślicznego koloru. Też będę pryskać.
    Zawsze się człowiek od Ciebie czegoś nauczy. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Świeże bagietki na śniadanie mmmmy coś pysznego :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Domowe bagietki? To musi być coś!

    OdpowiedzUsuń
  23. ach domowe bagietki, ale muszą pachniec! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego większość osób pisze "mmm świetne bagietki, na pewno są przepyszne"? może najpierw niech ktoś je zrobi i napisze komentarz "zrobiłam/łem tak jak w przepisie ale dodałabym/dodałbym to i to i to" albo potwierdzi że to dobry przepis... bo takie gdybanie napędza tylko popularność bloga ale nie wnosi nic konstruktywnego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co Panu przeszkadza w tym, że ktoś pochwali przepis? Że jest ładnie, że apetycznie coś wygląda? W końcu najpierw je się oczami prawda? Czy nigdy nie zdarzyło się Panu pochwalić jakiegoś dania w restauracji zanim przystąpił Pan do zjedzenia go, alb deseru w cukierni, zanim zatopił Pan w nim swoje zęby???

      Usuń
    2. Wielkie halo, że ktoś coś pochwalił. Ja też chwalę, potem robię a potem nic nie piszę. Zachwycam się tym co widzę i albo to biorę albo nie. Jeśli mam wątpliwości to pytam, a jeśli przepis mi się podoba to kupuję go w całości. Np. te bagietki też upiekłam, i co? Mam się chwalić , że dobrze wyszły. Mi zawsze z tych przepisów wszystko wychodzi

      Usuń
  25. Wczoraj upiekłam bagietki. To już drugi raz. Fajnie się upiekły. Nie spryskiwałam ich wodą, ale pod blaszkę w której się piekły podłożyłam foremkę z wodą. Bagietki bombowe !!!! Natalia:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Witam a bułeczki zamiast bagietek wyjdą z tego przepisu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego miałyby nie wyjść? Zmienią kształt i będą miały bardziej chrupiącą skórkę. Ja wolę delikatniejszą skórkę w bułkach. Pozdrawiam :)

      Usuń
  27. proszę o podanie w ilu stopniach sie to piecze i czy z uzyciem termoobiegu albo góra dól czy moze jeszcze inaczej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Temperatura pieczenia podana jest w przepisie. Można piec z ustawieniem góra/dół. Można też z ustawieniem na termoobieg jeśli jest pod spodem foremka z wodą. Wtedy bagietki nie wysychają. Pozdrawiam :)

      Usuń
  28. Ja te bagietki wypiekam na prawie każdy weekend. Pozdrawiam, Monia:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Raz upiekłam bagietki i mi nie wyszły. Pewnie źle wyrobiłam ciasto. Ale się nie zniechęciłam. Podjęłam próbę ponownie. I JUPI! udało się. Fajne chrupiące bagietki wyszły. Lepsze takie własnego wypieku niż sklepowe:)) Kamila

    OdpowiedzUsuń
  30. Witam, ten rozczyn jak robimy to wlewamy calosc wody? konsystencja tego jest niesamowicie wodnista.robie pierwszy raz i jestem w trakcie porsze o odpowiedz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam. Przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam. Ale faktycznie proporcje są takie, jak podałam w przepisie. Pozdrawiam :)

      Usuń