Składniki:
duża paczka biszkoptów do tiramisu
2 łyżki kawy rozpuszczalnej
2-3 łyżki Amaretto
4 żółtka
5 łyżek cukru pudru
125 dag serka mascarpone
1 słoik wiśni w zalewie (masa owoców bez zalewy 360 g)
½ szklanki cukru (do owoców)
1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
2-3 łyżki kakao do posypania
Wykonanie:
Kawę rozpuściłam w 2 szklankach gorącej wody. Po wystudzeniu dodałam Amaretto.
Wiśnie ze słoika odcedziłam, wyłożyłam do rondla i wymieszałam z cukrem i 100 g soku. Chwilę podgrzałam. Resztę soku wymieszałam z mąką ziemniaczaną, przelałam do rondla z owocami, wymieszałam wszystko i zagotowałam. Otrzymałam owocowy kisiel. Odstawiłam do całkowitego wystudzenia.
Na biszkoptach, na całej powierzchni rozłożyłam wystudzone owoce, rozsmarowałam połowę masy serowej, oprószyłam 1 łyżką kakao i przykryłam drugą warstwą nasączonych biszkoptów, na którą wyłożyłam resztę kremu.
Jajka przelałam wrzątkiem, żółtka utarłam z cukrem w kąpieli wodnej na puszystą masę, następnie dodałam serek mascarpone. Z białek ubiłam sztywną pianę, połączyłam z masą serową i wymieszałam.
Dno tortownicy wyłożyłam biszkoptami zanurzając je uprzednio na moment w kawie z alkoholem.
Na biszkoptach, na całej powierzchni rozłożyłam wystudzone owoce, rozsmarowałam połowę masy serowej, oprószyłam 1 łyżką kakao i przykryłam drugą warstwą nasączonych biszkoptów, na którą wyłożyłam resztę kremu.
Wyrównałam powierzchnię, posypałam kakao i wstawiłam do lodówki.
Po schłodzeniu pokroiłam ten wspaniały deser, który dzięki dodaniu wiśni przedstawiał się tak pięknie, kolorowo i wiosennie.
Moja wersja tiramisu z wiśniami okazała się strzałem w dziesiątkę. Goście zajadali się tym pysznym deserem. Spróbujcie zrobić taką wersję dla Waszych gości a zaskarbicie sobie ich serca. Przekonajcie się :) SMACZNEGO! Krys
Mój ulubiony deser. Ale z wiśniami nie jadłam. Musi być pyszny. Takie połączenie słodkości z kwaskowatymi wiśniami. Aż ślinka leci :) Domi
OdpowiedzUsuńDelizioso dessert!!! Sama robię, kupuję gotowy. Najważniejsze, że Tiramisu. Zola
OdpowiedzUsuńKoło Tiramisu nie da się przejść obojetnie. Chyba, że ktoś ćwiczy silną wolę. Ja chetnie zjadłabym taki kawałek :)
OdpowiedzUsuńRobiłam Tiramisu w pucharkach bez owoców. Fantastyczny deser. Uwielbiany przez moją rodzinę. A teraz zrobię z owocami. Ciekawa jestem jak będzie smakował z truskawkami. Ale mi pani narobiła apetytu. Pozdrawiam, Zofia
OdpowiedzUsuńJuż wiem co będę jadł ne deser w niedzielę. Tiramisu, naturalnie. Moja dziewczyna przygotowuje, kiedy mamy ochotę na amaretto. Wtedy mamy likierek w kieliszku i deserek na talerzyku. To teraz jej podpowiem, żeby zrobiła z wiśniami. A, co? Niech będzie jakaś odmiana. Jaśko
OdpowiedzUsuńPyszny deser. Kiedyś hit. Dzisiaj powstaje wiele wersji, w zależności od pomysłów. Ta wersja z wiśniami wydaje się być ciekawą. Muszę przetestować. Ale jak na tiramisu przystało będzie smaczne, jak zwykle.
OdpowiedzUsuńBoskie jest to tiramisu:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, że BOSKIE. Jest deserem na każdą okazję. Ja przygotowałam w szklanym prostokątnym naczyniu. Nie ma problemu z wyjęciem z formy. Dziękuję za przypomnienie, że ten deser istnieje. Bogusia
UsuńUwielbiam desery z serkiem mascarpone. Ten smak jest wspaniały. Tiramisu z wiśniami jest ciekawe, ja jednak wolę klasyczne (bez owoców). Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJadłam właśnie to -ręką Autorki stworzone. Pyyyszneeee!
OdpowiedzUsuń