Bardzo lubię faszerowane
warzywa. Mają tyle wspaniałych smaków, można przyrządzać je na wiele sposobów i
wyglądają niezwykle atrakcyjnie na stole. Cukinie zazwyczaj przygotowuje się z tych
najbardziej znanych odmian, podłużnych. Ostatnio kupiłam cukinie okrągłe.
Zrobiłam pyszny farsz i nadziałam nim te kształtne bombeczki. Zobaczcie jak wyglądają i zróbcie, żeby
przekonać się jak smakują
Składniki:
4 okrągłe cukinie
470 g fileta z indyka
1 pomidor (malinowy)
½ czerwonej papryki
1 średnia cebula
2 ząbki czosnku
kawałek sera żółtego (np.
gouda)
¼ łyżeczki tymianku
szczypta kminu rzymskiego
½ łyżeczki bazylii (brak na
zdjęciu)
sól i pieprz do smaku
łodyżki koperku
listki natki pietruszki
2 łyżki oleju do smażenia
(brak na zdjęciu)
Wykonanie:
Cukinie umyłam, odcięłam z góry kapelusiki i za pomocą łyżeczki wydrążyłam miąższ ze środka.
Cebulę drobno posiekałam.
Czosnek wycisnęłam przez praskę.
Część miąższu (bez pestek) , który wydrążyłam z cukinii drobno posiekałam.
Paprykę pokroiłam w drobną kosteczkę.
Pomidora sparzyłam, obrałam ze skórki i drobno pokroiłam.
Mięso zmieliłam w maszynce.
Ser starłam na tarce jarzynowej.
Na patelni rozgrzałam 2 łyżki
oleju. Wrzuciłam cebulę i ją zeszkliłam. Dodałam mięso. Po około 10 minutach
dałam czosnek a po chwili pomidory i paprykę i miąższ z cukinii. Dusiłam tę
mieszankę przez kolejne 10 minut.
Potem przyprawy: tymianek,
kmin rzymski, sól i pieprz do smaku a na końcu bazylię. Wszystko wymieszałam.
Papryka i pomidory puściły sok,
dlatego teraz wsypałam kaszę jaglaną, która wchłonęła nadmiar płynu.
Wymieszałam dokładnie i oprószyłam koperkiem i posiekaną natką pietruszki.
Zagotowałam wodę, wstawiłam do
garnka wkładkę do gotowania na parze i ułożyłam cukinie.
Gotowałam około 10 minut, żeby
zmiękły.
Cukinie obrałam w paseczki,
żeby były bardziej miękkie.
Wyłożyłam na tacę do góry dnem,
żeby ociekły z wody.
Naczynie do zapiekania
wysmarowałam olejem.
Piekarnik nagrzałam do
temperatury 180 °C.
Cukinie wypełniłam farszem.
Lekko uklepałam łyżeczką i ułożyłam w naczyniu do zapiekania. Obok ułożyłam kapelusiki.
Wstawiłam do gorącego
piekarnika na około25 minut.
Kiedy cukinie były miękkie,
mogłam je wyjąć z piekarnika.
Najlepiej smakują takie świeże
jeszcze gorące.
Jeśli lubicie i jedliście
faszerowane bakłażany, patisony, faszerowaną paprykę, to koniecznie spróbujcie
zrobić faszerowaną cukinię. Smakuje wyjątkowo. Przekonajcie się. Życzę SMACZNEGO!
Krys
Dziękuję
za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz...
Pyszne! :) Nieraz już robiłam cukinie faszerowane, ale jeszcze nigdy nie wyglądało to tak rewelacyjnie! Wow. Robi wrażenie takie danie.
OdpowiedzUsuńWspaniale się prezentuje :)
Smaczne na pewno, no i wizualnie majstersztyk!
Pozdrawiam :)
Mniam..ależ pyszne zrobiłas cukinie, jest w nich wszystko co lubię, pychotka!
OdpowiedzUsuńCzadowo, odjazdowo i bombowo wyglądają te cukinie. Nie widziałam takiej odmiany. A to nacięcie skórki to dobry patent na zmiękczenie cukinii. Farsz, to moje smaki. Po prostu palce lizać:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe jadłam już takie, pychota
OdpowiedzUsuńwyjątkowo smakowite ;0
OdpowiedzUsuńSuper danie! Ja latem faszeruję cukinie (tę podłużną) mięsem mielonym i warzywami) :)
OdpowiedzUsuńSuper!!! jak dorwę takie małe cukinki to zaraz tak zrobię :) Krysiu, rewelacyjny pomysł! Buziaki :)
OdpowiedzUsuńWygląda to ogromnie apetycznie i do tego zdrowe jedzonko:-)
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wyglądają :) Cukinię uwielbiam, a te okrągłe prezentują się znacznie lepiej niż klasyczne - podłużne :) Pyszny farsz Krysiu :)
OdpowiedzUsuńSmacznie wygląda! :-)
OdpowiedzUsuńmoja ukochana cukinia:)
OdpowiedzUsuńjuz nie mogę sie doczekać swojej:)
Pyszne cukinie. Uwielbiam to warzywo z takim farszem. Też ostatnio w Lidlu na te cukinie patrzyłam, bo śliczne są, ale postanowiłam poczekać na swoje. Tyle, że ja mam tylko te zwykłe. Pyszne danie i Krysiu, te paseczki, które porobiłaś są bardzo pomysłowe. Ozdobiły jeszcze bardziej danie :)
OdpowiedzUsuństrasznie mi się podobają te mini cukinie! <3 są urocze :D
OdpowiedzUsuńMoje ulubione ☺
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te kuliste cukinie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam faszerowane warzywa :-) pyszności Krysiu :-)
OdpowiedzUsuńZdrowe jedzonko...mniam, mniam...buziaki...
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tak przygotowane cukinie :) faszeruję je i z mięsem i bez :) razem z papryką cukinia to moje ulubione warzywa w postaci faszerowanej :)
OdpowiedzUsuńPrzygotowujemy podobnie cukinie.
OdpowiedzUsuńZdrowe i smaczne danie.
Pozdrowionka.