Delikatne mięso drobiowe
pozwala rozwinąć kulinarne wyobraźnie kucharzy na tyle, żeby przygotować wiele fantastycznie smacznych, niebanalnych potraw
z tego mięsa. Do dzisiejszego dania z drobiu wybrałam niezawodne w smaku i
delikatne mięso z indyka. Zrobiłam danie, które skusi również niejadków, żeby znaleźć
niespodziankę i zjeść pyszną kulkę z całą zawartością...
0,75 dag piersi z indyka
(można zamienić na filet z kurczaka)
małe marynowane pieczarki
1 jajko
sól
pieprz
bułka tarta
olej do smażenia
Wykonanie:
Mięso zmieliłam, wbiłam jako
dodałam sól i pieprz. Wsypałam 4 łyżeczki bułki tartej. Wyrobiłam na gładką
masę.
Nabrałam łyżkę masy,
spłaszczyłam na placuszek, położyłam pieczarkę i mokrymi dłońmi formowałam
kulkę. Obtoczyłam w bułce tartej.
Kiedy już zrobiłam wszystkie
kulki przełożyłam na gorący olej. Smażyłam w głębokim tłuszczu na rumiano z
każdej strony.
Mięso indyka jest bardzo
delikatne. Dobrze wyrobiona masa mięsna pozwala odczuć to podczas jedzenia.
Kulki są bardzo smaczne zarówno na ciepło, jak i na zimno. Można podać z
pieczywem lub z pieczonymi ziemniaczkami i świetnie pasują do ulubionego dipu,
sosu... Możliwości jest wiele :)
Szybciutko przylecialam, aby zobaczyc te niespodzianke, z zapowiedzi domyslalam sie, ze jest to pieczarka i nie pomylilam sie. Swietny pomysl, Krysiu i pewnie jeszcze smaczniej samkuja Twoje kulkowe niespodzianki...
OdpowiedzUsuńNa dzis juz mam zaplanowany obiad, po za tym nie mam tych pieczareczek, ale w poniedzialek polece do sklepu, kupie je i dzieki Tobie zerobie kuklowe niespodzianki rodzince. Ciekawe jak m bedzie smakowac ?
Dziekuje Ci pieknie za ten przepis i serdecznie pozdrawiam z Saarlandu :):)
Polecam Elu, bo są smaczne :)
UsuńA to ci niespodzianka :) Fajna, smaczna. Dla moich niejadków
OdpowiedzUsuńChętnie skorzystam z tej propozycji. To danie nie tylko dla niejadków i nie tylko dla dzieci. Sama chętnie bym zjadła:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKrysiu to kolejny wspaniały pomysł na pyszny obiad :) Zapewne zaskoczy każdego :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym się do Ciebie wybrała na taki obiadek :)
Wobec tego zapraszam :)
Usuńświetna przekąską, fajna na imprezy :-))
OdpowiedzUsuńMmmm... Zachwycające!!!
OdpowiedzUsuńKrysiu, ale Ty mnie kusisz :D No i już wiem co jutro będzie na obiad ;d
OdpowiedzUsuńFajniutkie! Wczoraj podobne robiłam na obiad tylko z wieprzowego mięsa mielonego, a w środku była papryczka, ser żółty i korniszon :) Zagotowałam takie zrazy w sosie - pyszności! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTeż smaczna niespodzianka. Chętnie wypróbuję :)
UsuńZ przyjemnością wykorzystam przepis :]
OdpowiedzUsuńBędzie mi miło :)
UsuńLubię takie niespodzianki, oj lubię :)
OdpowiedzUsuńPięknie wysmażone:)mielone lubi niespodzianki więc na obiad mięsko idealne:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńWyglądają niesamowicie. Pomysł przedni. Ja na pewno je przygotuję, bo bardzo lubię wszelkie mięsne niespodzianki :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na obiad, super niespodzianka w kotleciku
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie mielone z niespodzianką- nie jednego zaskoczy, a zawsze smakuje.
OdpowiedzUsuńTwoje Krysiu wyglądają bardzo smacznie i z chęcią sie na ten przepis skuszę:)
pozdrawiam cieplutko i udanego wypoczynku:)
Skorzystaj z tego przepisu, bo warto :)
UsuńRobiłam podobne, ale z pieczarką smażoną i startą :-) pysznie wyglądają kochana. Marynowana pieczarka nadaje im z pewnością charakteru :-)
OdpowiedzUsuńSpróbuję smażyć w głębokim tłuszczu, bo podobno mniej mięso go wchłania ,szybciej się ścina i szybciej jest wysmażone. Fajny pomysł z pieczarką, ja robiłam z jajeczkiem przepiórczym. :)
OdpowiedzUsuńNo ta, z jajkiem przepiórczym też świetny pomysł :)
Usuńświetny pomysł z pieczarką, jeszcze nie robiłam takich mielonych:)
OdpowiedzUsuńZ niespodzianką- najlepsze !!!
OdpowiedzUsuńPyszne .
OdpowiedzUsuńMuszą być pyszne, fajny pomysł:)))
OdpowiedzUsuńAle one smakowicie wyglądają!
OdpowiedzUsuńOch Krysiu, spuścić Cię na chwilkę z oka, a tu od razu takie pyszności z niespodzianką!
OdpowiedzUsuńW końcu to jest z... niespodzianką :)
UsuńSame rarytasy u ciebie Krysiu!!!
OdpowiedzUsuńZapisuje Krysiu, pozdrawiam Cię serdecznie, miłego dnia...
OdpowiedzUsuńJesteś wielka, takie pyszności nam proponujesz. I do tego sama mielisz mięso (dawno tego nie robiłam choć powinnam bo przecież wtedy mamy pewność co w takim mielonym siedzi)
OdpowiedzUsuńTak, Aniu mięso mielę sama. Bezpośrednio przed zrobieniem z niego jakieś potrawy. Wtedy jest takie świeże i smaczne :)
UsuńPyszne klopsiki:)
OdpowiedzUsuńPyszna ta niespodzianka, tak samo jak i całe mięsko :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle u Ciebie jest i smacznie i ciekawie :)!
OdpowiedzUsuńsmaczna niespodzianka w środku:) myślałam, że to zwykła pieczarka, a jednak marynowana :)
OdpowiedzUsuńSmaczna ta niespodzianka i świetny pomysł, żeby coś takiego zrobić :) Super!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :D muszę spróbować.
OdpowiedzUsuńLubie takie niespodzianki :) Pozdrowionka Krysiu!
OdpowiedzUsuńAle świetnie to wymyśliłaś. Wkrótce zapożyczę pomysł.
OdpowiedzUsuńOj Twoja kreatywność mnie powala... :)
OdpowiedzUsuń