Fasolada jest grecką zupą pomidorową
z dodatkiem białej fasoli. Jest wegetariańska, ale
treściwa i zapewniam, że bardzo smaczna. Zachwycić się nią może
każdy. Przepis jest prosty. Zupę gotuje
się z białą fasolą, namoczoną wcześniej przez noc w wodzie a rano trzeba ją ugotować. Ja uprościłam ten przepis i użyłam do niej fasolę z puszki i pomidory ze słoika (z własnej spiżarni). Wyszło szybko i smacznie.
1 cebula
3 marchewki
seler naciowy
3 ząbki czosnku
2 puszki(po 400 g) białej fasoli- np. cannellini
400 g pomidorów obranych ze skórki, pokrojonych w kostkę (lub pomidory z puszki)
1,5 l bulionu z warzyw
sól
pieprz
natka pietruszki
oliwa z oliwek
Wykonanie:
Pokroiłam warzywa: cebulę i czosnek
posiekałam, marchewkę pokroiłam na pół plasterki, dolną część selera pokroiłam
w cienkie plasterki.
Na patelni rozgrzałam oliwę, wrzuciłam
cebulę i kiedy się zeszkliła dodałam marchewkę i seler. Zostawiłam na małym
gazie na około 20 minut, żeby warzywa lekko zmiękły. Teraz czas na czosnek. Po
chwili dołożyłam odsączoną z zalewy fasolę i pomidory.
W garnku zagrzałam bulion i do
gorącego przełożyłam zawartość patelni. Wymieszałam i pozostawiłam do gotowania na małym gazie pod przykryciem na
kolejne 20 minut. Przyprawiłam solą i pieprzem.
Zupka pierwsza klasa. Bardzo takie lubie
OdpowiedzUsuńNa chłody zupa idealna, rozgrzewa i starcza za cały obiad ;)
OdpowiedzUsuńZnam, jadłam w Grecji i nawet próbowałam ugotować w domu. Wiadomo, że Grecy mają inny klimat i tam wszystko inaczej smakuje. Ale na nasze rodzime warunki można stworzyć namiastkę tamtych klimatów. Dziękuję za ten przepis. Nie będę czekać długo. Idę po fasolę i dzisiaj ugotuję taką właśnie zupę:) Pozdrawiam z całego serca, ANNA
OdpowiedzUsuńDo..re.mi..fa...sol...la...si ...do...uwielbiam fasolę i dania z nią w roli głównej a zupkę to już szczególnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa i na pewno treściwa zupa. :)
OdpowiedzUsuńNie pomyślałabym, żeby zwykłą fasolową można tak uatrakcyjnić. Z pomidorami? Jestem ciekawa jak smakuje dlatego ją ugotuję i zrobię z fasolą z puszki.
OdpowiedzUsuńOj Krysiu jaka pyszna zupka :-) zapisuje sobie przepis i w tygodniu ugotuję :-) dziękuje. Miłego dnia :-)
OdpowiedzUsuńChoć po sobotnich sensacjach /dopadła mnie jelitówka/ nie mogę patrzeć na jedzenie to przyznaję, smakowicie wygląda i na dodatek prosta do zrobienia a to lubię najbardziej...pozdrawiam Krysiu , miłego dnia...
OdpowiedzUsuńOjej to nie dla mnie :( Fasola i ja się nie lubimy.
OdpowiedzUsuńFasolkę po bretońsku uwielbiam, myślę ze tak przygotowana też by mi smakowała:)
OdpowiedzUsuńLubię fasolkę w każdej postaci
OdpowiedzUsuńi pewnie ta zupa też mi będzie smakowała :-)
Bardzo prosty przepis na smaczną zupę :)
OdpowiedzUsuńZawsze doceniam pracę ludzi, którzy w okresie letnim przygotowują przetwory na zimę :)
Dzięki temu w środku zimy można się cieszyć smakiem pysznych pomidorków :)
Pozywna zupka na chlodne zimowe dni! To jest to!
OdpowiedzUsuńWspaniała i rozgrzewająca, jadłabym :)
OdpowiedzUsuńSmaczna zupa, idealna na zimowy obiad :)
OdpowiedzUsuńKrysiu świetny przepis, a miseczkę porywam- wygląda bardzo smakowicie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje przepisy ;]
OdpowiedzUsuńDo zjedzenia ze smakiem:)
OdpowiedzUsuńfasola ostatnio za mną "chodzi", musze ugotować tę zupę :-)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie Krysiu :) Przepis zapisuję :)
OdpowiedzUsuńPyszna porcja pożywnej zupki :) mniam :))
OdpowiedzUsuńPyszne danie.
OdpowiedzUsuńPewnego dnia tez robiłam podobną zupkę i mi nie wyszła... Od tego czasu po prostu nie mogę się zebrać, by ją uotować tak boję się porażki....
OdpowiedzUsuńTeraz to ja mam ogromną ochotę na Twoją zupę. Porywam miseczkę!
OdpowiedzUsuńPysznie :) Lubię takie treściwe zupy!! Zwłaszcza z fasolką :D
OdpowiedzUsuńPysznie :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się na prawdę pycha! :)
OdpowiedzUsuńSzybko, smacznie i pozywnie, lubie takie potrawy, bardzo ta Twoja Fasolada, Krysiu przypomnina mi fasolke po bretonsku, ktora tez uwielbiam...
OdpowiedzUsuńDzieki za swietny przepis i pozdrawiam Cie goraco, Krysiu:):)
Bardzo ciekawa odmiana dla tradycyjnej fasolowej :)
OdpowiedzUsuńNawet mnie nie trzeba przekonywać o pyszności tej zupy, fasolę kocham pod każdą postacią . a zupka rzeczywiście jest odchudzona, bo nasza polska fasolowa to wersja dla drwala.
OdpowiedzUsuńNie robiłam, ale zapisuję do wypróbowania :))
OdpowiedzUsuńIdealna na jesienno zimowe obiady, pożywna i rozgrzewająca.
OdpowiedzUsuńKolejna pyszna zupka :)
OdpowiedzUsuńWczoraj skorzystałam z tego przepisu. Zupa wyszła pyszna :-)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę Grażynko, że zupa smakowała. To jedna z moich ulubionych o tej porze roku. Pozdrawiam Cię :)
OdpowiedzUsuń