Śledzie należą do moich
ulubionych przysmaków. Mam kilka sprawdzonych przepisów, które często powtarzam
przygotowując je w domu dla nas. Ale poszukuję też nowych smaków w ciekawych
przepisach, które mnie zainspirują. I tak właśnie szukając, znalazłam
ciekawy przepis na smaczne śledzie u Agnieszki. Oczywiście,
nie czekając nie wiadomo na co, szybko te śledzie zrobiłam. I nie żałuję, bo
faktycznie okazały się bardzo smaczne. Dzisiaj tym przepisem się pochwalę i
myślę, że jak sztafeta pójdzie dalej. Polecam....
Składniki:
10 filetów śledziowych matiasów
(ok.1000 g)
2-3 cebule
4 jajka
pieprz świeżo zmielony
ok. 1000 g śmietany kremowej (min. 12 %)
Składniki zalewy:
150 ml wody
3 ziarenka ziela angielskiego
2 listki laurowe
2 łyżeczki cukru
4 łyżki octu 10%
Wykonanie:
Śledzie opłukałam i zalałam
zimną wodą. Pozostawiłam do namoczenia na 3 godziny. W tym czasie dwukrotnie zmieniłam
wodę. Wszystko zależy od tego jak bardzo są słone śledzie.
Jajka ugotowałam na twardo. Po
wystudzeniu rozdzieliłam żółtka od białek. Żółtka przetarłam przez sitko, a
białka pokroiłam w pierścienie i krążki.
Cebulę pokroiłam w piórka ,
przelałam wrzątkiem na sitku i odstawiłam.
Zrobiłam zalewę:
W rondelku zagotowałam wodę i
dodałam pozostałe składniki za wyjątkiem octu, który wlałam po przestudzeniu. Zalewę zostawiłam do całkowitego wystudzenia.
Śmietanę przelałam do dużego
naczynia, dodałam przetarte żółtka i partiami prawie całą zalewę. Trzeba
próbować i smakować. Wymieszałam.
Płaty śledziowe odsączyłam z wody
i każdy pokroiłam na 6-8 kawałków.
Do miski przełożyłam śledzie, cebulę i białko jajka. Oprószyłam
pieprzem.
Śmietanę wymieszaną z żółtkami
zalałam śledzie i wszystko delikatnie wymieszałam.
Gotowe śledzie przełożyłam do
słoja i wstawiłam na noc do lodówki, żeby wszystkie smaki się sobą połączyły
Do rana wszystko się
przegryzło, smaki wymieszały i można było już spróbować tych pysznych śledzi
Wspaniały kolejny przepis na śledzie, który polecam i życzę SMACZNEGO! Krys
Na inne, również smaczne
śledzie zapraszam do MENU: RYBY,ŚLEDZIE...
Smaczna przekąska:)
OdpowiedzUsuńTo prawda. Śledzie zawsze smakują :)
UsuńLubie śledzie i często robię, w śmietanie są mniam...pozdrawiam Krysiu...miłego dnia...
OdpowiedzUsuńWłaśnie w śmietanie są takie delikatne :)
UsuńŚlinka cieknie na myśl o takich śledzikach, ja też jestem ich miłośniczką!
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie :)
Usuńbrzmi smakowicie
OdpowiedzUsuńpo świętach trochę miałam przesyt śledzi, ale teraz, czytając Twój przepis, nabrałam ochoty:)
Tak to jest ze śledziami. Apetyt na nie zawsze jest :)
UsuńŚledzie kupione, będę robić na piatek
UsuńSuper przystawka, a jaka piękna prezentacja! Mniam! Pozdrawiam i zapraszam do udziału w zabawie na moim blogu! :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :)
UsuńKrysiu bardzo ciekawie zrobione te śledziki. Muszą być pyszne :-)
OdpowiedzUsuńZapewniam, że pyszne :)
UsuńWłaśnie skończyliśmy duze wiadro śledzi, ale następnym razem jak najdzie nas apetyt na śledzie skorzystam z tego przepisu :)
OdpowiedzUsuńPolecam, bo naprawdę są smaczne :)
UsuńNa pewno by mi smakowały, moje smaki|:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że byłabyś usatysfakcjonowana ich smakiem :)
UsuńKrysiu bardzo ciekawy przepis, a że śledzie są bardzo zdrowe to warto wypróbować kolejny przepis:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Właśnie, dlatego że są zdrowe i smaczne to często je kupuje i robię na różne sposoby :)
UsuńKrysiu, mam u Ciebie mega zaległości...
OdpowiedzUsuńŚledzie uwielbia mój M. Ja tez, ale mam zgagę.:(
Pozdrawiam ciepło!
Wobec tego dla Męża... Basiu, małą porcję :)
UsuńTo ja poproszę taki słoiczek śledzi :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie. Częstuj się. Właśnie planuje zrobić kolejną porcję:)
UsuńBardzo apetyczne śledziki :)
OdpowiedzUsuńTak, Beatko, są pyszne :)
UsuńW moim domu ulubione :)
OdpowiedzUsuńW moim też. W końcu smak śledzi poznałam w moim rodzinnym domu. Teraz wiem co to znaczy dobry śledź :)
UsuńPyszne śledziki, takie lubię :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie zrób, bo warto :)
UsuńMoje ulubione! W twoim wydaniu przepyszne!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Avo za miły komentarz :)
UsuńFajna przekąska na karnawałowe weekendy :))
OdpowiedzUsuńDokładnie. Na takie śledzie w karnawale są amatorzy :)
UsuńLubię śledzie, ale mój przewód pokarmowy ma inne zdanie:-)
OdpowiedzUsuńNo cóż. Trzeba słuchać głosu z wewnątrz nas. Pozdrawiam, Basiu :)
UsuńMusza byc pyszne, uwielbiam śledzie
OdpowiedzUsuńJa wczoraj robiłam " śledzie pod pierzynką" z jabłkiem i słodką cebulą.
OdpowiedzUsuńŚlinka cieknie na sam widok :))
OdpowiedzUsuńWyszły Ci baaardzo apetycznie! Aż znów nabrałam na nie ochoty :) Bardzo się cieszę, że przepis Ci się spodobał! Gorąco pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTakie rybki to ja lubię. Prosto, szybko i pysznie.
OdpowiedzUsuńNa pewno pyszne :)
OdpowiedzUsuńKrysiu, śledzie wyszły bardzo dobre, tyle że dużo za dużo śmietany było, ale to akurat pozwoliło mi zrobić drugi wkład śledzi do tej samej śmietany:)
OdpowiedzUsuńTo dobrze mogłaś tę śmietanę akurat wykorzystać. Cieszę się, że Ci śledzie smakowały :)
Usuń