Za oknem gorąco. Marzy mi się coś chłodnego na stole. Właściwie nie miałam w planie tego chłodnika. Zrobiłam go ot tak, szybko, z tego co miałam w lodówce. Mam nadzieję, że Wam też nie sprawi kłopotu przygotowanie zupy w zielonym chłodnym kolorze, która jest alternatywą wobec tradycyjnej zupy ogórkowej. Dzisiaj zapraszam na pyszny chłodnik ogórkowy
Składniki:
500 ml zimnego bulionu
warzywnego
(ugotowanego z 1 marchewki, 1 pietruszki, kawałka selera i 1/2 pora)
1 duży ogórek wężowy
1 pęczek szalotki
2 łyżki świeżej kolendry
1 łyżeczka musztardy
200 ml śmietany (30%)
2 łyżki oliwy
sól
2 łyżeczki skórki otartej z cytryny
sok z cytryny
listki kolendry
10 dag szynki z indyka
½ pęczka koperku
ząbek czosnku
Wykonanie:
Warzywa oczyściłam, umyłam i
ugotowałam bulion. Pozostawiłam do wystudzenia.
Ogórek obrałam i po przekrojeniu pozbyłam się nasionek. Miąższ
pokroiłam w grubą kostkę i dodałam pokrojoną szalotkę. Posiekałam koperek i
czosnek. Przełożyłam wszystko do miski. Na koniec dodałam również posiekaną kolendrę.
Zmiksowałam blenderem, dodałam musztardę, sok z cytryny, śmietanę i oliwę. Wlałam ostudzony bulion. Przyprawiłam do smaku, wymieszałam i wstawiłam do lodówki.
Przed podaniem zamieszałam. Przelałam do miseczek, włożyłam paseczki
szynki. Chłodnik podałam posypany listkami kolendry i skórką cytrynową. Listki kolendry dodałam przed samym podaniem
zupy, żeby jej aromat nie uleciał.
Mogę dodać, że zjedliśmy z
apetytem. Chłodnik akurat na dzisiejszą pogodę. Polecam szybki, smaczny a
przede wszystkim chłodny
chłodnik. SMACZNEGO! Krys
Z botwinki często robię, z ogórków jeszcze nie robiłam. Smacznie wygląda. Aga
OdpowiedzUsuńŚwietnie przyprawiony. Uwielbiam dużo ziół. Jutro go zrobię
OdpowiedzUsuńOgórkowy? On się pyszny powinien nazywać. Ala
OdpowiedzUsuńJa chłodników nie jadam. Ale chętnie pooglądam ładne zdjęcia i poczytam. Anika
OdpowiedzUsuńDodatek musztardy? To musi być ciekawe. Dzisiaj wypróbuję, właśnie zaczęłam robić. No i czy śmietana musi być 30 proc.? Zrobię "cieńszą" wersję.
OdpowiedzUsuńOczywiście możesz śmietanę zastąpić np. jogurtem. Do tego chłodnika użyłam wywar warzywny a nie mięsny, więc dla zrównoważenia dodałam śmietanę. Pozdrawiam, Krys
UsuńChłodnik bardzo nam smakował. Nie jadłam takiego ogórkowego. Na upał super. Zrobiłam na dwa dni. Mam nadzieję, że mi nie wyjedzą do jutra :) La-mia
OdpowiedzUsuńchłodnika takiego w życiu nie jadłam :)ciekawe...
OdpowiedzUsuńChłodniki różne -Baardzoo lubię.Czasami robię ,ale muszę przyznać, że rzadko. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOglądam właśnie Twe zdjęcia,podczytuję przepisy - bardzo podoba mi się to,że wszystko jest lekkie i nie wymaga wiele czasu,jeżeli chodzi o przygotowanie .Zdjęcia chłodnika - rewelacyjne :)) Młoda kuchareczka
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przepis się podoba i dziękuję za miłe słowa, Krys
UsuńSuuperr przepis !! Łatwy i smaczny.K-inga
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam, Krys
UsuńChyba przyślę na tę stronę moją mamę i babcię i niech mi takie cuda gotują, bo ja niestety nie mam czasu - ciągle studia albo praca a teraz jeszcze urlop sobie wymyśliłam ;). Jak tu wchodzę to zawsze mam dwie myśli - pierwsza to: "ale pycha" a druga: "kiedyś będę mieć tyle czasu, że ugotuję to WSZYSTKO!" :) Pozdrawiam serdecznie Pani Krysiu, dobranoc ;)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, dziękuję za miły komentarz. Do czytania bloga zapraszam i mamę i babcię.
UsuńJesteś tak uzdolnioną osobą, że doskonale prezentujesz swoje pace, również kulinarne. A czas? zawsze się znajdzie.
Jeśli chodzi o urlop, to też muszę o nim pomyśleć. Pozdrawiam, Krys
Krysiu, uwielbiam chłodniki. O takim nie słyszałam. Chętnie spróbuję. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/