Co zrobić kiedy nie chcemy
jeść kolejnego ciasta, następnego kawałka tortu, czy innego deseru a dopadnie
nas właśnie ochota na coś...? Dobrze jest mieć w lodówce sałatkę przygotowaną
na taką okoliczność.
Wpadłam na ten pomysł, kiedy
mój organizm domagał się czegoś słodkiego, a ja chcę choć na chwilę ograniczyć słodycze. Przygotowałam więc sałatkę na podwieczorek,
zamiast... (np. słodkiego deseru).
1 koper włoski
200 g pieczarek
50 g twardego żółtego sera
liście sałaty
szczypiorek
½ łyżki posiekanej natki
pietruszki
Sos:
3 łyżki oliwy z oliwek
½ łyżka octu winnego
sól
pieprz
Wykonanie:
Bulwę kopru oczyściłam z
zewnętrznych liści, umyłam i pokroiłam w cienkie plasterki.
Pieczarki oczyściłam i również
pokroiłam w plasterki.
Ser starłam nożem na długie
wiórki.
Na półmisku ułożyłam liście
sałaty, na nich rozłożyłam krążki kopru włoskiego a następnie plasterki
pieczarek.
Udekorowałam koperkiem, natką pietruszki
i paseczkami kolorowej papryki.
Składniki sosu wymieszałam i
kiedy już się dobrze połączyły polałam nim sałatkę.
Pysznie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe połączenie, oj bardzo! :-)
OdpowiedzUsuńpyszne i kolorowe, to coś co lubię najbardziej :) pozdrawiam Krysiu :)
OdpowiedzUsuńzawsze się bałam surowych pieczarek i nigdy nie podjęłam próby...
OdpowiedzUsuńNa podwieczorek sałatka to bardzo dobry pomysł. Swietnie wyglada, składniki mówią same za siebie że jest pysznie
OdpowiedzUsuńJeszcze nie jadłam surowych pieczarek, ciekawi mnie ta sałatka ;)
OdpowiedzUsuńPięknie podana sałatka. Tak misternie ułożona, że aż żal ją jeść :) Chętnie skorzystam z pomysłu :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadalam surowych pieczarek, bardzo ciekawa jestem jak smakuje ta salatka ...
OdpowiedzUsuńDziekuje za przepis i serdecznie pozdrawiam, Krysu:):)
Fajnie wyglądają i ciekawie.Szczęśliwego Nowego Roku.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńI to jest pomysł! Co prawda, gdy najdzie ochota na słodkie to nie ma zmiłuj, ale potem to już tylko sałatka :))
OdpowiedzUsuńoo bardzo lubię sałatki ;)
OdpowiedzUsuńFajna sałatka. Surowe pieczarki fajnie smakują, ja czasami kładę na kanapki :-)
OdpowiedzUsuńRozpływam się na widok takiej sałatki, jest genialna!
OdpowiedzUsuńI taka sałatka by mi się przydała, choć pieczarek surowych nigdy nie jadłam:)
OdpowiedzUsuńświeżutko i bardzo apetycznie, jak zwykle , Krystynko
OdpowiedzUsuńU Ciebie kochana je się samymi oczami :]]]
OdpowiedzUsuńTeż nie jadłam surowych pieczarek,muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :) lubię zarówno surowe pieczarki jak i koper włoski, pycha :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie Krysiu sałatka zamiast deseru, a u mnie deser zamiast porcji owoców:)
OdpowiedzUsuńTalerz wygląda bardzo zachęcająco i smakowicie:)
pozdrawiam cieplutko
pięknie podana, a smak z pewnością przepyszny!
OdpowiedzUsuńjak mam ochotę na słodkie to nic wytrawnego nie zgarnie roli :(
OdpowiedzUsuńAle sałatka pyszna i z wielką chęcią mogłabym się o nią pokusić! :)
Wspaniała sałatka Krysiu :-)
OdpowiedzUsuńja ostatnio też ograniczam słodkie, więc taka sałatka akurat do mnie trafia :)
OdpowiedzUsuńKrysiu coś dla mnie. Przytyło mi się niepotrzebnie 2 - 3 kilo :( ze stresów...
OdpowiedzUsuńTylko boję się surowych pieczarek... Pozdrawiam.
apetyczna!
OdpowiedzUsuńNigdy takiej nie jadłam, pyszna kompozycja! :)
OdpowiedzUsuńJa też boję się surowych pieczarek. Sałatka jednak wygląda smakowicie...pozdrawiam Krysiu...
OdpowiedzUsuńKrysiu, wpadam na talerz takiej pysznej sałatki :)
OdpowiedzUsuńFajna ,też lubie sałatki zamiast ciast.
OdpowiedzUsuńPiękna, jak kwiatuszek :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, warto zastąpić słodycze sałatkami :)
OdpowiedzUsuńJak kolorowo, zdrowo i wiosennie - mniam :)
OdpowiedzUsuńTakiego czegoś jeszcze nigdy nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńPysznie, zdrowo i jak kolorowo.
OdpowiedzUsuń